Connect with us

Gospodarka

Minister Spraw Zagranicznych stymuluje aktywność gospodarczą między Polską a PHL

Published

on

Minister Spraw Zagranicznych stymuluje aktywność gospodarczą między Polską a PHL

Jeden z czołowych przedstawicieli polskiego rządu zapoczątkował dalszą aktywność gospodarczą i zaangażowanie handlowe wśród liderów biznesu swojego kraju i ich filipińskich odpowiedników.

W zeszłym tygodniu podsekretarz stanu Marcin Przydacz poprowadził delegację polskiego MSZ z wizytą w Azji Południowo-Wschodniej, która rozpoczęła się w Singapurze, a zakończyła w Malezji.

W międzyczasie reprezentacja wysokiego szczebla spotkała się 13 lipca z lokalnymi gigantami biznesu oraz polskimi firmami informatycznymi z siedzibą w Manili, zrzeszonymi w Międzynarodowej Izbie Handlowej Filipiny podczas „Digital Transformation 2.0” w dniu 13 lipca.

Przydacz przekonuje, że zarówno Polska, jak i Filipiny „odniosły spory sukces … pod względem … gospodarki, niejako podnosząc poziom życia w naszych społeczeństwach [and] nasze dwa narody”.

W dialogu z mediami Metro Manila długo mówił o wpływie rosyjskiej agresji na Ukrainę jako „bardzo negatywnym wpływie”. [and] Wpływ na system rynków światowych”, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu kosztów energii i inflacji.

Minister spraw zagranicznych Polski przewiduje również możliwy kryzys żywnościowy, który według niego może być „bardzo niebezpieczny dla obu naszych krajów”.

„Wszystkie te zjawiska są głęboko zakorzenione w agresywnej polityce zagranicznej Kremla, która dąży do przywrócenia strefy wpływów w… Europie Środkowo-Wschodniej takiej, jaka była w XIX wieku” – powiedział. „W XX wieku wiele europejskich narodów w Europie Środkowej zostało skolonizowanych… przez mocarstwa wschodnie, a Ukraina była jednym z nich. Nie możemy pozwolić Rosji na odbudowę kolonii zwanej Ukrainą”.

Kontynuował, że każdy kraj próbujący zniszczyć tę architekturę stwarza niebezpieczną sytuację dla wielu innych: „Nie chcemy wracać do żadnej strefy wpływów; Chcemy przestrzegać zasad, które zostały ustalone wiele lat temu. Zatem międzynarodowy system regulacyjny jest najlepszy [one which we can] żyć w.”

Przydacz wezwał społeczność światową do przestrzegania międzynarodowych przepisów i pomocy Ukrainie w zachowaniu suwerenności, twierdząc, że „nie powinna to być Moskwa [but rather the Ukrainian nation who will decide] jego własna przyszłość”.

Urzędnik polskiego rządu zwrócił się do Ukrainy jako do głównego producenta zbóż i pioniera bezpieczeństwa żywnościowego w wielu krajach Afryki i Azji. Jednak floty rosyjskie zablokowały kilka portów, uniemożliwiając tym pierwszym eksport zboża przez Morze Czarne. Z tego powodu, jak powiedział, jego kraj robi wszystko, aby pomóc oblężonemu sąsiadowi w wysyłce tego zboża przez polskie porty do Azji i wielu innych krajów.

READ  Półka z książkami zabiła 31-latka w McDonald's. Wyniki badaczy

„Wydaje się, że nasi rosyjscy sąsiedzi nie są z tego bardzo zadowoleni. Ograniczyli również swój własny eksport zboża do krajów azjatyckich i afrykańskich, aby spowodować problemy dla nas wszystkich” – zauważył. „To najlepszy scenariusz dla Rosji. [But we cannot allow it to use famine as an instrument. Despite being smaller, we are trying to show our solidarity with Ukraine, as well as Asian] i kraje afrykańskie, aby pomóc naszym partnerom przejść przez ten trudny czas”.

Oto fragmenty wywiadu polskiego urzędnika podczas rozmowy z przedstawicielami lokalnej prasy:

Jaką konkretną wiadomość przekazałeś rządowi filipińskiemu? Czy rozmawiałeś również o możliwości rozszerzenia wymagań na modernizację wojska?

PRZYDACZ: Przede wszystkim jesteśmy gotowi do rozpoczęcia dialogu o współpracy politycznej i gospodarczej z Filipinami. Nasi przedsiębiorcy są gotowi nie tylko oferować produkty, ale także zainwestować część z nich. A tu na Filipinach jest już kilku lokalnych, którzy robią całkiem niezły interes.

Już teraz są tu ludzie biznesu, którzy oferują Twojej gospodarce nowe produkty, aby uczynić ją jeszcze bardziej konkurencyjną – chociaż Ty jesteś już dość konkurencyjny. Ale dla nas wszystkich zawsze jest miejsce na poprawę. Dlatego współpraca gospodarcza i polityka powinny być głęboko zakorzenione.

Drugim przesłaniem jest oczywiście dzielenie się wyzwaniami bezpieczeństwa, przed którymi stoimy w obu regionach: Europie Środkowej i Azji Południowo-Wschodniej. Uważnie śledziliśmy to, co działo się na Morzu Południowochińskim. Dla mnie całkiem naturalne było nie tylko czytanie naszych raportów, ale także rozmowa z prawdziwymi ekspertami na miejscu i spotkanie z nimi w Manili.

W zakresie naszej współpracy w zakresie bezpieczeństwa i obronności Filipinom już zaoferowano wiele produktów polskiego przemysłu. Jesteśmy gotowi kontynuować tę dobrą współpracę. Rozumiem, że wasz rząd jest bardzo zadowolony z jakości dostarczanych przez nas produktów, zwłaszcza z konkurencyjnych cen. Jesteśmy więc gotowi do kontynuowania tego dobrego pokrycia.

Twoje przemyślenia na temat globalnej sytuacji energetycznej w świetle rosyjskiej inwazji na Ukrainę i wykorzystania energii jako pozornego elementu uzbrojenia?

Odnośnie bezpieczeństwa energetycznego: Wielu naszych europejskich partnerów było bardzo zadowolonych [reliant] o rosyjskich zasobach energetycznych. Polska nie jest w pełni zależna; chociaż 10 lat temu byliśmy jeszcze w 100 procentach [leaning] na energię z Rosji po jej inwazji na Gruzję, a następnie na Donbas. W pełni rozumieliśmy, że nasz wschodni sąsiad może wykorzystać to jako narzędzie szantażu i swojej polityki zagranicznej i wywierać na nas presję.

W tym czasie nasz rząd zdecydował się na dywersyfikację zasobów energetycznych. Zbudowaliśmy specjalny terminal dla skroplonego gazu ziemnego [to have more independence] od innych dostawców z krajów Zatoki Perskiej i partnerów transatlantyckich. Z ropą mamy też własne zasoby.

Jeśli chodzi o węgiel, nie jesteśmy obecnie największym i najpopularniejszym źródłem, ale tam jesteśmy bardzo niezależni. Ale tak nie jest w przypadku wielu innych partnerów Unii Europejskiej (UE). Niestety w latach 2015-2016 oni [warned that it’s] nie jest to dobra decyzja, aby być tak bardzo uzależnionym od Rosji, zwłaszcza że bardzo krytycznie odnosiliśmy się do rurociągu Nordstrom 2, który łączy Niemcy z Rosją.

Zostaliśmy skrytykowani przez naszych unijnych partnerów za to, że obecnie nie jesteśmy wystarczająco otwarci na dobre stosunki z Rosją, zwłaszcza na froncie gospodarczym. Myślę, że jest całkiem zrozumiałe, dlaczego byliśmy bardziej niezdecydowani co do irracjonalnych zasobów energii. Chodziło o możliwy scenariusz użycia go jako broni. Uzbrojenie energetyczne jest dziś faktem, a nie tylko problemem. my [were] właśnie odcięto się od rosyjskiej energii, [and so are] Kraje skandynawskie.

Ale jestem prawie pewien, że UE przetrwa. My znajdziemy [other sources]. W pewnym sensie prawdopodobnie będzie to nas kosztować, ponieważ wcześniej nie byliśmy tak przygotowani jak UE. Teraz nadszedł czas, aby zapłacić. Gdybyśmy zrobili to w 2015 roku, sytuacja prawdopodobnie będzie teraz trochę lepsza.

Oczywiście może dojść do recesji, nie tylko z powodu wojny – to tylko jeden z czynników. Inną jest inflacja, która również jest zakorzeniona. Tak więc w tej sytuacji po Covid ciężko pracujemy, aby uniknąć takiego scenariusza.

READ  Stany Zjednoczone dają zielone światło dla wartego 1,2 miliarda dolarów kontraktu na aerostat i radar z Polską

Niektórzy przedsiębiorcy mogą próbować przenieść swoją działalność z UE do Azji. Obecnie nie możemy zaobserwować takiego zjawiska na dużą skalę. Myślę, że teraz mieszkamy w „globalnej wiosce”. Chociaż istnieje pewne „odwrót od niemal globalizacji” po pandemii.

Wszyscy powinniśmy ciężko pracować, aby uniknąć takiego recesyjnego scenariusza, bo kiedy uderzy on w UE czy USA, efekty będą widoczne tutaj, w regionie. Więc pracujmy globalnie tak szybko, jak to możliwe, aby zakończyć tę wojnę… i wrócić do normalnych, przewidywalnych relacji. Skupmy się na tym. Najważniejszą rzeczą jest teraz uniknięcie recesji.

Jak Pan osobiście i polskie MSZ postrzegają rozwiązanie sytuacji na Ukrainie? Czy myślisz, że zajmie to jeszcze wiele miesięcy lub lat?

To bardzo dobre pytanie [it would rather be for the leadership of Russia to answer, because they] rozpoczęli tę wojnę… wiedzą gdzie i jak daleko chcą się posunąć i walczyć.

Mogę państwa zapewnić, że Ukraińcy są bardzo zdeterminowani, aby walczyć, ponieważ wiedzą, że walczą o swoją wolność, suwerenność i prawa. Są do tego bardzo zmotywowani. Jedyne, czego potrzebują, to nasze wsparcie, a nie tylko [from] UE czy… zbiorowy Zachód.

Myślę… podobnie myśląca koalicja: wszyscy przyjaciele prawa międzynarodowego i wszystkie kraje, które nie chcą wracać do koncepcji supermocarstwa czy kolonialnej przeszłości, powinny dziś naprawdę wesprzeć Ukrainę, wysyłając wszystko, czego potrzebuje i sankcjonując ją do odpowiedzialności za tę wojnę.

Jeśli więc zapytacie mnie o możliwy scenariusz, to jestem prawie pewien, że Ukraina będzie walczyć do czasu wygrania tej wojny i odzyskania suwerenności nad całą częścią okupowanych terytoriów. Ale prawdopodobnie potrwa to trochę dłużej.

Ale powtórzę: nie możemy pozwolić, aby supermocarstwo zdominowało mniejsze kraje, bo kiedy pozwolimy Rosji zająć się Ukrainą, to jest to bardzo niebezpieczny scenariusz dla każdego innego kraju na świecie.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *