Connect with us

Gospodarka

Nowe dowody pokazują korzyści gospodarcze płynące z przystąpienia do UE

Published

on

Korzyści gospodarcze z przystąpienia do UE są liczne i znaczące, ale nie wszystkie są nieodwracalne: o czym eurosceptycy w Europie Środkowo-Wschodniej powinni dobrze pamiętać.

Ponad 15 lat po pierwszej fali rozszerzenia UE na wschód stoimy przed wyzwaniem (ponownej) oceny długofalowych korzyści gospodarek Europy Środkowo-Wschodniej z przystąpienia do UE.



Ten artykuł wyjaśnia zyski makroekonomiczne, mierzone jako dodatkowy PKB na mieszkańca, który można przypisać akcesji nowych państw członkowskich w czasie, w porównaniu z hipotetycznym scenariuszem „pozostania poza UE”.

Wyniki sugerują, że wejście do UE przyniesie znaczące korzyści. Co ważniejsze, wzrosty te są długotrwałe i rosną z biegiem czasu: w przypadku wielu analizowanych krajów obliczony wzrost co najmniej podwoił się między szóstym a dwunastym rokiem po akcesji.

W pięciu z dziesięciu analizowanych krajów dwunastoletni zysk per capita PKB w porównaniu ze scenariuszem bez akcesji wynosi co najmniej 30 proc.

Jednak wzrosty nie były widoczne wszędzie w gospodarkach EŚW.

W szczególności w przypadku krajów, które przystąpiły do ​​UE o stosunkowo wysokim poziomie rozwoju gospodarczego i odpowiedniej infrastrukturze fizycznej, były one raczej marginalne.

Należą do nich Słowenia, gdzie wzrost produkcji był bliski zeru, a także Czechy i Węgry, gdzie wyliczone wzrosty po 12 latach wynoszą odpowiednio od 3% do 10% i od 7% do 28%.

Z drugiej strony, zyski w Polsce, Słowacji i krajach bałtyckich były znacznie większe, przekraczając 50 procent dodatkowego PKB per capita Litwy i Estonii w 12 lat po akcesji.

A co z Polską?

Zyski w Polsce znacznie się kumulowały w czasie, osiągając około 55 proc. PKB na mieszkańca 15 lat po akcesji.

Z kolei Polska „nieakcesyjna” wykazuje konsekwentnie niższy wzrost gospodarczy w porównaniu z samą Polską. Ta różnica w tempie wzrostu wydaje się nawet pogłębiać z czasem, co sugeruje, że nie są to jednorazowe korzyści, ale raczej długotrwałe, długotrwałe korzyści.

READ  Gwarancje bezpieczeństwa uczynią Ukrainę „nie do zdobycia” dla rosyjskiego ataku
Budowa scenariusza „bez akcesji”

Główną trudnością w ocenie korzyści ekonomicznych z przystąpienia jest przewidzenie, co by się stało, gdyby tak się nie stało.

Syntetyczna metoda kontrfaktyczna jest tutaj idealna. Krótko mówiąc, ta metoda pozwala nam stworzyć „kraj syntetyczny”, czyli średnią ważoną krajów, które nie były częścią integracji z UE. Wybór krajów nie jest przypadkowy – opiera się na kilku cechach kraju, które są dobre w przewidywaniu PKB na mieszkańca.

Aby stworzyć syntetyczny scenariusz kontrfaktyczny w badaniu, przeanalizowano dwa alternatywne wybory zmiennych.

Po pierwsze, w scenariuszu prostym uwzględniliśmy strukturalne zmienne ekonomiczne, takie jak wzrost liczby ludności, udział przemysłu w wartości dodanej ogółem, udział rolnictwa w wartości dodanej ogółem, udział inwestycji w PKB, poziom realnego PKB, a także wskaźniki sektora średniego i wyższego. Druga, rozszerzona wersja modelu zawierała również kilka zmiennych instytucjonalnych odnoszących się do stopnia swobody gospodarczej w kraju (tj. wskaźniki obciążenia podatkowego, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, wolności pieniądza i handlu).

Założono, że te dodatkowe zmienne odzwierciedlają oba zjawiska: postęp w procesie transformacji i postęp w wejściu do UE. Wybór modelu jest ważny dla wyników, przy czym wyższe ogólne szacowane zyski można znaleźć w zaawansowanych modelach.

Skład syntetycznego państwa „nieakcesyjnego” był inny dla każdego nowego analizowanego państwa członkowskiego – często w tę konstrukcję wchodzą Australia, Białoruś, Korea, Macedonia, Rosja i Ukraina. Alternatywnymi alternatywami były Albania, Algieria, Brazylia, Chile, Chiny, Indonezja, Macedonia, Nowa Zelandia i Szwajcaria.

Reformy gospodarcze i polityczne w okresie akcesyjnym

Doświadczenia z akcesją do UE w Europie Środkowo-Wschodniej różniły się znacznie od doświadczeń krajów Europy Zachodniej i rozwijały się równolegle z daleko idącymi zmianami politycznymi i gospodarczymi na początku lat dziewięćdziesiątych.

Pierwsze „Układy Europejskie” umożliwiły stworzenie stref wolnego handlu i sformułowały oczekiwania co do przyszłych reform strukturalnych, w tym zbliżania systemów prawnych. Wprowadzone w 1993 r. tzw. kryteria kopenhaskie dodatkowo podkreśliły potrzebę posiadania przez przyszłe państwa członkowskie stabilnych instytucji demokratycznych, które mogłyby zagwarantować ochronę podstawowych wartości UE i funkcjonujących gospodarek rynkowych jako konkurencyjnych członków rynku wewnętrznego.

READ  Okropny dzień na giełdach w USA

O ile zakładano, że wszyscy przyszli członkowie UE powinni spełniać kryteria kopenhaskie, o tyle rzeczywista szybkość transformacji i wdrażania pilnie potrzebnych reform między krajami przystępującymi była w tym momencie nieco inna.

Nie ma prostej odpowiedzi na pytanie, w jakim stopniu reformy przejściowe zostały „narzucone” i/lub „wynikły” w strategii akcesyjnej. Na tej podstawie można wnioskować, że nawet w przypadku strategii reform „Wielkiego Wybuchu” rządy prawa nie powstałyby automatycznie. Presja zewnętrzna w postaci zobowiązań przedakcesyjnych ułatwiła proces transformacji i tworzenie instytucji konstytucyjnych.

Dlaczego jest to nadal aktualne?

Wyniki przedstawione w badaniu dostarczają kolejnych dowodów na znaczące korzyści płynące z przystąpienia do UE.

Jest to szczególnie ważne dla kandydatów do UE i pokazuje, że przestrzeganie wymogów kilku reform strukturalnych i instytucjonalnych opłaca się w dłuższej perspektywie.

Wobec rosnącego eurosceptycyzmu w nowych państwach członkowskich należy również zauważyć, że niektóre z tych zdobyczy są odwracalne, ponieważ wynikają z dostępu do rynku wewnętrznego i napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych z UE-15, które w dużej mierze zależą w sprawie członkostwa w UE.

Z drugiej strony, poprawa infrastruktury poprzez fundusze strukturalne jest już dość zaawansowana i prawdopodobnie nie będzie odgrywać większej roli w rozwoju większości NPC. Jednak nowe inicjatywy (takie jak fundusz naprawczy UE) oferują nowicjuszom trwałe źródło korzyści z członkostwa w UE.

W przypadku krajów EŚW oczekiwanie korzyści politycznych i gospodarczych z dostosowania się do UE i jej wartości było motywacją do przyspieszonego wdrażania reform demokratyzacyjnych, co tłumaczy udane przemiany w tych gospodarkach.

Chociaż może to być ważna lekcja dla innych krajów w regionie, ważne jest również, aby zrozumieć, że te reformy były również potrzebne, aby wesprzeć płynne przejście do gospodarki rynkowej. W konsekwencji ich odwrócenie może zagrozić możliwości wykorzystania członkostwa w UE i dalszej integracji.


Artykuł, którego współautorem jest Jan J. Michałek, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, powstał na podstawie artykułu: Economic Impact of the EU Eastern Enlargement on New Member States Revisited: The Role of Economic Institutions; Hagemejer J., Michałek JJ, Svatko P. (2021). Środkowoeuropejski Dziennik Gospodarczy, 8 (55), 126-143. DOI: 10.2478 / ceej-2021-0008. Wyniki podsumowano tutaj za zgodą redakcji czasopisma.


W przeciwieństwie do wielu platform informacyjnych i informacyjnych Wschodząca Europa można czytać i zawsze będzie. Tutaj nie ma paywalla. Jesteśmy niezależni, nie jesteśmy związani ani nie reprezentujemy żadnej partii politycznej ani organizacji korporacyjnej. Chcemy jak najlepiej dla wschodzącej Europy, niczego więcej i niczego mniej. Twoje wsparcie pomoże nam dalej rozprzestrzeniać ten niesamowity region.

READ  Niemiecka rafineria Schwedt nie potrzebuje już rosyjskiej ropy po podpisaniu umowy na dostawy do Polski - niemiecki urzędnik

Możesz pomóc tutaj. Dziękuję bardzo.

Emerging Europe wspiera niezależne dziennikarstwo

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *