Connect with us

Gospodarka

Socjalizm, kapitalizm i kolejki: przypadek Polski

Published

on

Socjalizm, kapitalizm i kolejki: przypadek Polski

W ostatnią sobotę w Warszawie miał swoją premierę nowy film: „Polska. Od socjalizmu do dobrobytu.” Można go obejrzeć tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=bBIhsZ9GNHc&t=85s

Film opowiada o tym, jak stanie w kolejkach (lub kolejkach) rozwinęło się w pełnoprawną naukę w czasach socjalizmu w Polsce.

Ponieważ wszędzie były kolejki, a ludzie często musieli czekać godzinami – nawet kilka dni na meble czy artykuły gospodarstwa domowego – pojawiły się sprytne systemy.

Jeden z nich nazywał się „lista linii” i był używany, gdy ludzie musieli czekać na dni, a nie godziny. W tym przypadku utworzono listę wszystkich osób oczekujących w kolejce, aby nie musiały one być fizycznie obecne przez cały czas. Co kilka godzin odczytywano listę i trzeba było zgłaszać swoją obecność – jeśli wychodzili z kolejki, byli skreślani z listy. Harmonogram włączenia rejestru został ogłoszony w odpowiednim czasie.

Kiedy oczekiwanie trwało kilka dni zamiast godzin, ludzie musieli zgłaszać się trzy do czterech razy dziennie. Niektórzy ludzie wzięli wolne w pracy, inni po prostu prosili swoich przełożonych, aby pozwolili im odejść i szybko wrócić, a niektórzy płacili innym, aby zapisali się w ich imieniu (było to znane jako „wynajmowanie osoby stojącej”). Nadzór nad listą liniową sprawował samozwańczy komitet liniowy.

Musiałeś znać sprzedawcę w sklepie obuwniczym, który mógł ci sprzedać parę butów, które następnie dałeś jako łapówkę mężczyźnie, który mógł ci sprzedać rower, który następnie dałeś piekarzowi, aby zapłacił za tort weselny córki twojego elektryka.

Według Karola Marksa socjalizm był niczym innym jak fazą przejściową do komunizmu. Twierdził, że w komunizmie wszyscy ludzie mogli żyć według własnych potrzeb. Jednak Polacy, którzy godzinami stali w kolejkach po podstawowe artykuły pierwszej potrzeby, szydzili z realności wizji Marksa.

Popularny w Polsce żart brzmiał: „Jak zostanie rozwiązany problem kolejek przed sklepami, gdy dojdzie do pełnego komunizmu?” Puenta brzmiała: „Nie będzie już po co stać w kolejkach”.

READ  Obecność wojskowa USA w Europie spada, ale trend może się odwrócić

Nic z tego nie było zbyt dawno temu. Wszystkie powyższe raporty opisują sytuację w Polsce w latach 80., bardzo odległą od dzisiejszej. Od 1989 roku produkt krajowy brutto na mieszkańca Polski potroił się. Polska odnotowuje średni realny wzrost gospodarczy na poziomie 3,5 proc. rocznie. Gospodarka kraju rozwinęła się do szóstej co do wielkości we Wspólnocie Europejskiej w dziesięcioleciach następujących po wprowadzeniu reform gospodarki rynkowej. Polska ma najszybciej rozwijającą się gospodarkę w Europie od czasu rozpoczęcia reform w 1989 roku i jest powszechnie uważana za europejskiego mistrza wzrostu.

The Heritage Foundation opublikowała m.in Indeks wolności gospodarczej rokrocznie od 1995 r. Polska zajmuje 39. miejsce z wynikiem 68,7, co na pierwszy rzut oka nie wydaje się szczególnie imponujące iz pewnością nie należy do najwyższych wyników. Oznacza to jednak, że Polska jest bardziej wolna gospodarczo niż np. Hiszpania, Izrael, Francja czy Włochy. Znacznie większe znaczenie niż pozycja bezwzględna ma jednak względna zmiana kraju od 1995 r., a pod tym względem Polska rzeczywiście jest na szczycie.

Ale wolność gospodarcza w Polsce jest dziś zagrożona. W szczególności, odkąd PiS doszedł do władzy w 2015 r., wydatki na programy społeczne gwałtownie wzrosły, prywatyzacje zostały w dużej mierze wstrzymane, a nawet niektóre banki i firmy, które zostały już sprywatyzowane, wróciły w ręce państwa. W skrócie: Polska jest w trakcie schodzenia z wolnorynkowej ścieżki, która zapewniła jej sukces. Niemniej jednak nie umniejsza to historii sukcesu Polski w ciągu 25 lat od 1990 do 2015 roku.

Według Banku Światowego PKB na mieszkańca wynosił 30 procent poziomu USA w 1989 roku i wzrósł do 48 procent poziomu USA do 2016 roku. Takie zdobycze dały się odczuć w życiu ludzi. Dochody Polaków skorygowane o PPP wzrosły z około 10,3 tys. USD w 1990 r. do prawie 27 tys. USD w 2017 r. W porównaniu z UE-15 dochody Polaków w 1989 r. wyniosły mniej niż jedną trzecią, aw 2015 r. wzrosły do ​​prawie dwóch trzecich.

READ  Polska „przegrywa wyścig o Ukraińców” i „desperacko potrzebuje migrantów” – ostrzegają liderzy biznesu

Kinematografia: https://www.youtube.com/watch?v=bBIhsZ9GNHc&t=85s

Rainer Zitelmann jest historykiem i socjologiem. Jego najnowsza książka to W obronie kapitalizmu.


Wiadomość od TheArticle


Jesteśmy jedyną publikacją poświęconą omówieniu wszystkich aspektów. Mamy do wniesienia ważny wkład, który jest teraz potrzebny bardziej niż kiedykolwiek i potrzebujemy Twojej pomocy, aby kontynuować publikowanie w tych trudnych ekonomicznie czasach. Prosimy więc o darowizny.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *