Connect with us

Gospodarka

Polska potrzebuje Ukraińców. Powinien zrobić wszystko, co w jego mocy, aby pomóc im się do tego przyzwyczaić

Published

on

Polska potrzebuje Ukraińców.  Powinien zrobić wszystko, co w jego mocy, aby pomóc im się do tego przyzwyczaić

Ukraińscy pracownicy migrujący wnieśli duży wkład w polską gospodarkę w ciągu ostatniej dekady, ale nadal borykają się z problemami zarówno pracodawców, jak i władz.

Na początku września 25-letni Dmytro Nikiforenko, pochodzący z ukraińskiego regionu Winnica, późno w nocy wyszedł z imprezy we Wrocławiu w zachodniej Polsce.

Wkrótce potem został aresztowany przez polską policję i zabrany do śledztwa. Rano nie żył.



Śledztwo ujawniło, że młody mężczyzna był bity, bity, kopany i duszony pałkami podczas pobytu w areszcie. W zeszłym tygodniu postawiono zarzuty dziewięciu osobom, które uczestniczyły w jego śmierci, w tym czterem funkcjonariuszom policji, każdemu grozi do dziesięciu lat więzienia.

Incydent wstrząsnął lokalną społecznością, gdzie niezwykle rzadko zdarza się, aby ludzie umierali w policyjnym areszcie.

Chociaż sprawa jest zwykłą brutalnością policji, a nie przestępstwem opartym na uprzedzeniach etnicznych, nie ma wątpliwości, że Ukraińcy, podobnie jak wiele innych grup imigrantów w Polsce, są znacznie bardziej bezbronni niż miejscowi.

„To mógł być każdy” – mówi dr. Helena Patzer, profesor w Instytucie Etnologii i Antropologii UW. „To jest przemoc policji wobec bezbronnej ofiary. Ale jako obcokrajowiec stajesz się coraz bardziej wrażliwy ”.

Mimo ogromnego wkładu w polską gospodarkę, pracownicy ukraińscy często czują się wykluczeni z polskiego społeczeństwa i narażeni na wyzysk ze strony pracodawców, ze wszystkimi gwarancjami i korzyściami, jakie się z nimi wiążą.

Chociaż Polska zawsze była krajem popularnym dla Ukraińców, wybuch wojny domowej na wschodniej Ukrainie w 2014 roku spowodował gwałtowny wzrost migracji.

Od tego czasu Polska przyjęła od jednego do dwóch milionów ukraińskich imigrantów: tyle wjeżdża bez pozwolenia na pracę (Ukraińcy mogą odwiedzać Polskę i resztę strefy Schengen od 2017 roku bez wizy), trudno określić dokładna liczba od.

Exodus

Ta emigracja ze wschodu nastąpiła wkrótce po eksodusie Polski na zachód.

READ  Spłata długu na COVID-19 trwa 2 pokolenia

Polacy po wejściu do UE w 2004 r. również masowo emigrowali, przez co w kraju brakuje pracowników, a ludność się starzeje. W latach 2002–2013 kraj opuściło ok. 1,2 mln Polaków, czyli ok. 3% populacji, z czego większość przeniosła się do Wielkiej Brytanii i Irlandii.

Polski rząd znalazł więc dogodne rozwiązanie swoich problemów demograficznych: tuż obok miał uboższego, podobnego kulturowo sąsiada ze stosunkowo dużą liczbą ludności. W 2018 roku 20 proc. wszystkich unijnych zezwoleń na pobyt wydanych w tym roku w Polsce wydano Ukraińcom. Bezwizowy dostęp do krajów Schengen tylko przyspieszył ten proces.

Według badania przedstawionego w Review of World Economics, ukraińscy migranci przyczynili się do około 13 proc. wzrostu PKB Polski w latach 2013-2018. Ukraińcy odegrali kluczową rolę w ożywieniu gospodarczym Polski i zlikwidowali znaczne różnice demograficzne powstałe w wyniku migracji.

Mimo to wielu ukraińskich migrantów w Polsce czuje się wyobcowanych. Jednym z nich jest Jarosław Reznikow, Ukrainiec z Ługańska, który mieszkał w Kijowie przed przeprowadzką do Polski na początku tego roku. Obecnie pracuje do 12 godzin dziennie w magazynie sortując paczki. Wszyscy jego koledzy to Ukraińcy.

Jarosław mówi, że kiedy złamał nogę na wózku załadowanym paczkami, jego kierownik nie pozwolił mu odejść i zagroził, że go zwolni, jeśli to zrobi.

„Powiedział, że powinienem poczekać dwie godziny, aby zobaczyć, co stanie się z moją stopą. Kiedy zaczął puchnąć, nie pozwolił mi odejść do tego czasu. Ale nikt nie zaproponował, że zabierze mnie do domu ani do szpitala. Szedłem na jednej nodze i przekląłem dzień, w którym tu dotarłem ”.

To nie jest odosobniony przypadek. Zdarzają się nawet przypadki, gdy ukraińscy pracownicy umierają w nagłych wypadkach medycznych. W 2019 roku 36-letni Vassiliy Cherney zemdlał podczas pracy w fabryce trumien podczas rekordowej fali upałów w Nowym Tomyślu. Jego pracodawca zabronił kolegom wezwania karetki, zawiózł mężczyznę do lasu i zostawił tam, gdzie zmarł.

READ  Ceny złota rosną w związku z napięciami na Bliskim Wschodzie | Artykuł

Tutaj na pobyt

Ponadto od 2014 roku wydaje się, że stosunek Polaków do Ukraińców uległ pogorszeniu. Częściowo wynika to z antyimigranckiej retoryki rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Chociaż jest skierowany przede wszystkim do muzułmanów, część z nich dotyczy również Ukraińców.

Według dr. Marta Kindler, socjolog z Ośrodka Badań nad Migracjami UW, od 2014 roku coraz więcej Ukraińców ze wschodu kraju – zwłaszcza z rozdartego wojną Donbasu – trafia do Polski.

Byli to przede wszystkim rosyjskojęzyczni, w mniejszym stopniu rozumiejący język polski. Sugeruje, że przyczyniło się to również do mniej przyjaznego stosunku do Ukraińców.

Mimo problemów migracja z Ukrainy nie wydaje się zwalniać, za co polska gospodarka powinna być wdzięczna.

„Obserwujemy zmiany w strategiach migrantów” – mówi dr. Pomyłka. „Widzimy więcej migracji osad. Podczas gdy w przeszłości do Polski przeprowadzał się zwykle tylko jeden żywiciel rodziny, teraz widać, że coraz częściej przeprowadzają się tu całe rodziny i zapisują dzieci.”

Ukraińcy, którzy wcześniej wykazali chęć doraźnego wkładu do Polski – reprezentują już zdecydowanie największą społeczność imigrantów w kraju – teraz chcą wnieść swój wkład długoterminowy.

Polska i Polska dobrze by zrobili, gdyby ich serdecznie przyjęli.


W przeciwieństwie do wielu platform informacyjnych i informacyjnych Wschodząca Europa można czytać i zawsze będzie. Tutaj nie ma paywalla. Jesteśmy niezależni, nie jesteśmy związani ani nie reprezentujemy żadnej partii politycznej ani organizacji korporacyjnej. Chcemy jak najlepiej dla wschodzącej Europy, niczego więcej i niczego mniej. Twoje wsparcie pomoże nam dalej rozprzestrzeniać ten niesamowity region.

Możesz pomóc tutaj. Dziękuję bardzo.

Emerging Europe wspiera niezależne dziennikarstwo

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *