Connect with us

Świat

Kilku tysięcy protestujących przeciwko zamachom stanu zabitych na wiecu w Sudanie | Aktualności

Published

on

Tysiące ludzi wzięło udział w protestach przeciwko zamachowi stanu w Sudanie w zeszłym miesiącu, a siły bezpieczeństwa zastrzeliły co najmniej 10 osób i raniły dziesiątki innych, powiedzieli medycy.

Protestujący maszerowali w dzielnicach stolicy Chartumu i jej miast partnerskich Bahri i Omdurman w środę, gdy siły bezpieczeństwa strzelały ostrymi kulami i gazem łzawiącym po tym, jak wcześniej w ciągu dnia przerwano komunikację telefoniczną.

Według Centralnego Komitetu Lekarzy Sudańskich (CCSD), niezależnego stowarzyszenia lekarzy, 10 osób zostało zabitych przez siły bezpieczeństwa.

„Plotkowie zamachu stanu użyli ostrych kul w różnych częściach stolicy i odniesiono dziesiątki ran postrzałowych, niektóre w ciężkim stanie” – czytamy w oświadczeniu.

Dwóch zmarłych zmarło w Chartumie, siedmiu w Bahri i jeden w Omdurmanie.

Nie było natychmiastowego oświadczenia ze strony sił bezpieczeństwa.

Żądania rządów cywilnych

Protestujący wyszli na ulice pomimo śmiertelnej represji przez siły bezpieczeństwa, które zabiły dziesiątki ludzi od czasu, gdy wojsko doszło do władzy w zeszłym miesiącu. Protestujący domagają się całkowitego poddania się władzom cywilnym i oskarżenia w sądzie planistów zamachu stanu.

Najwyższy generał Sudanu Abdel Fattah al-Burhan ogłosił 25 października stan wyjątkowy, rozwiązał rząd i aresztował przywódców cywilnych.

W zeszłym tygodniu al-Burhan powołał nową rządzącą Radę Suwerenną, aby zastąpić tymczasowy rząd kraju, składający się z cywilów i wojskowych.

Została założona w 2019 r. w ramach porozumienia o podziale władzy między personelem wojskowym a cywilami w celu nadzorowania demokratyzacji Sudanu po powstaniu ludowym, które doprowadziło do obalenia długoletniego władcy Omara al-Baszira.

Niektórzy protestujący mieli w środę zdjęcia osób zabitych w poprzednich protestach oraz Abdalli Hamdoka, cywilnego premiera, który podczas przewrotu został umieszczony w areszcie domowym, z hasłem: „Legitymacja pochodzi z ulicy, a nie z armat”.

Zdjęcia protestów w miastach takich jak Port Sudan, Kassala, Dongola, Wad Madani i Geneina zostały opublikowane w mediach społecznościowych.

Hiba Morgan z Al Jazeera, relacjonująca z Chartumu, powiedziała, że ​​niektórzy protestujący domagali się, aby armia nie odgrywała żadnej roli w polityce.

„Wielu z nich wciąż wzywa do powrotu do rządów obywatelskich” – powiedziała z Chartumu. „Mówią, że chcą powrócić do procesu demokratycznego, który trwał przed dojściem armii do władzy pod koniec października”.

Ponowne protesty miały miejsce, gdy sekretarz stanu USA Antony Blinken wezwał Afrykanów, aby byli czujni na rosnące zagrożenia dla demokracji, gdy wyruszył on w trzynarodową podróż po kontynencie w Kenii.

„W ciągu ostatnich dziesięciu lat doświadczyliśmy czegoś, co niektórzy nazywają demokratyczną recesją”, powiedział Blinken w Nairobi.

W odpowiedzi na zamach stanu Stany Zjednoczone zawiesiły około 700 milionów dolarów na wsparcie Sudanu.

Międzynarodowe potępienie

Według specjalistów medycznych liczba ofiar śmiertelnych w protestach przeciwko zamachom stanu w Sudanie w weekend wzrosła do ośmiu, co zwiększa całkowitą liczbę osób zabitych od przejęcia wojska w zeszłym miesiącu do co najmniej 24.

W ostatnich sobotnich masowych protestach, które spotkały się z najbardziej śmiertelnym nalotem od czasu zamachu stanu z 25 października, zginęło m.in. trzech nastolatków.

CCSD wymieniło wszystkich ośmiu protestujących, w tym 13-letniego Remaaza Hatima al-Atta, który został postrzelony w głowę przed domem jej rodziny w Chartumie, oraz Omara Adama, który został postrzelony w szyję podczas protestów w stolicy.

Przejęcie przez wojsko wywołało chór międzynarodowych potępień, w tym cięcia grzywien, a światowe mocarstwa wezwały do ​​szybkiego powrotu do rządów cywilnych.

Od tego czasu demonstranci zbierają się, pomimo przerw w dostępie do Internetu i zakłóceń w liniach komunikacyjnych, zmuszając aktywistów do używania graffiti i wiadomości tekstowych w celu rozpowszechniania wezwania do protestów.

Od czasu zamachu stanu w zeszłym miesiącu aresztowano ponad 100 urzędników państwowych i przywódców politycznych, a także licznych demonstrantów i działaczy.

Grupy prodemokratyczne obiecały kontynuować protesty aż do powrotu Rady Suwerennej.

W wywiadzie dla Al Jazeera na początku tego miesiąca, al-Burhan powiedział, że jest zdeterminowany przekazać władzę rządowi cywilnemu i obiecał nie wstępować do żadnego rządu, który pojawi się po okresie przejściowym. Ale w zeszłym tygodniu ogłosił utworzenie nowej Rady Suwerennej i mianował się przewodniczącym.

READ  W Oregonie liczba przypadków COVID-19 znów rośnie

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *