Connect with us

Gospodarka

Gospodarka Rosji zaczyna pękać, gdy ekonomiści prognozują gwałtowne skurcze

Published

on

Gospodarka Rosji zaczyna pękać, gdy ekonomiści prognozują gwałtowne skurcze

Prezydent Rosji Władimir Putin uczestniczy w spotkaniu z członkami Rady Bezpieczeństwa w rezydencji pod Moskwą 1 kwietnia 2022 r.

Michaił Klimentiew | Sputnik | Reuters

Oczekuje się, że rosyjska gospodarka gwałtownie skurczy się w tym roku, podczas gdy inflacja gwałtownie wzrośnie, gdy międzynarodowe sankcje karne zostaną wprowadzone w odpowiedzi na niesprowokowaną inwazję Ukrainy.

Rosyjska działalność produkcyjna skurczyła się w marcu najwyżej od maja 2020 r., we wczesnych stadiach pandemii Covid-19, kiedy braki materiałowe i opóźnienia w dostawach mocno obciążały fabryki.

Opublikowany w piątek indeks S&P Global Purchasing Managers’ Index (PMI) dla Rosji spadł do 44,1 z 48,6 w lutym, przy czym wartość poniżej 50 oznacza spadek. Ekonomiści Goldman Sachs zauważyli w piątek, że spadek miał charakter „szeroki, z ostrymi spadkami produkcji, nowymi zamówieniami i (w szczególności) składnikami nowych zamówień eksportowych”.

W środowej notatce ekonomiści z Capital Economics przewidywali, że zachodnie sankcje prawdopodobnie zmniejszą produkt krajowy brutto Rosji o 12% w 2022 r., podczas gdy inflacja ma przekroczyć 23% rok do roku.

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju prognozuje 10% skurczenie się rosyjskiej gospodarki w okresie, który nadal byłby najgłębszą recesją w tym kraju od prawie 30 lat, przy spłaszczeniu PKB w 2023 r. i wejściu w dłuższy okres znikomego wzrostu.

Goldman Sachs również prognozuje spadek o 10%, podczas gdy think tank Institute for International Finance prognozuje bardziej szkodliwy 15% spadek PKB Rosji w 2022 roku i kolejne 3% w 2023 roku.

Obawy przed niewypłacalnością rosyjskiego długu państwowego nie spełniły się jednak, ponieważ Kreml zdołał obsłużyć niedawną ściśle monitorowaną spłatę obligacji pomimo kajdan sankcji ze strony mocarstw zachodnich, które skonfiskowały dużą część 640 miliardów dolarów rezerw walutowych banku centralnego zamroziły .

Rosyjskie akcje również wzrosły wraz z kursem rubla od ponownego otwarcia 24 marca po trwającym miesiąc zamknięcia moskiewskich giełd, chociaż częściowo winne są środki kontroli kapitału podjęte przez rosyjski bank centralny i zmniejszenie ryzyka niewypłacalności.

„Bardziej trwała odbudowa będzie prawdopodobnie wymagała porozumienia pokojowego, do którego jeszcze daleko. Tymczasem skutki wojny będą dotkliwie odczuwalne w Europie Środkowo-Wschodniej (CEE)” – powiedział w raporcie William Jackson, główny ekonomista rynków wschodzących w Capital Economics.

„Przemysł zostanie dotknięty zakłóceniami podaży, a wyższa inflacja odbije się na realnych dochodach gospodarstw domowych i obniży wydatki konsumentów.

Perspektywy Rosji mogą być jeszcze bardziej ponure po tym, jak w weekend pojawiły się zarzuty o masakrowanie ludności cywilnej przez siły rosyjskie w Buczy i innych ukraińskich miastach. Rzekome okrucieństwa zmniejszą oczekiwania na rozmowy pokojowe i zwiększą groźbę zaostrzenia sankcji międzynarodowych.

Najwyższy prokurator Ukrainy poinformował w niedzielę, że w miastach odebranych wycofującym się siłom rosyjskim wokół Kijowa w ramach śledztwa w sprawie możliwych zbrodni wojennych znaleziono 410 ciał, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył Rosję o ludobójstwo. Rosja zaprzeczyła zarzutom, jakoby jej siły zabijały cywilów w Buczy, 37 mil na północny zachód od Kijowa.

Unia Europejska planuje wprowadzić nowe sankcje wobec Moskwy w następstwie nowo zgłoszonych okrucieństw, a przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel ogłosił na Twitterze, że „kolejne sankcje i pomoc UE ​​są w drodze”.

Brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss ma udać się do Polski w poniedziałek, aby spotkać się z ukraińskimi i polskimi odpowiednikami przed rozmowami z G-7 i sojusznikami NATO jeszcze w tym tygodniu i oczekuje się, że wezwie do zaostrzenia sankcji wobec Rosji.

Pomimo gwałtownego spadku rosyjskich indeksów PMI w marcu, Goldman Sachs odnotował w piątek aktywność w niektórych gospodarkach Europy Środkowo-Wschodniej, która była zaskakująco odporna, a wzrosty na Węgrzech i RPA zostały skompensowane spadkami w Polsce i Czechach.

„Węgierski indeks PMI był w ostatnich miesiącach stosunkowo niestabilny, więc umniejszalibyśmy znaczenie jego zysku (m.in. dlatego, że nasza analiza wskazuje, że jest on stosunkowo narażony na konflikt rosyjsko-ukraiński)” – napisali ekonomiści Goldmana.

READ  Nadciągający kryzys energetyczny dominuje w agendzie Europy

„W przypadku Republiki Południowej Afryki jej bezpośredni handel z Rosją i Ukrainą jest ograniczony, przy jednoczesnym korzystaniu z wyższych cen surowców”.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *