Connect with us

Świat

Wojna Izrael-Hamas na żywo: najnowsze aktualizacje i aktualności ze Strefy Gazy

Published

on

Wojna Izrael-Hamas na żywo: najnowsze aktualizacje i aktualności ze Strefy Gazy

Kiedy zaczęły się pełne paniki telefony, Ahmed Fouad Alkhatib był w domu w San Francisco. W czwartek izraelski nalot uderzył w dom jego rodziny w Rafah, w tak zwanej bezpiecznej strefie Strefy Gazy, gdzie setki tysięcy ludzi szukało schronienia przed wojną.

Wkrótce jego telefon został zalany wiadomościami z domu, w którym urządzał rodzinne grille i bawił się kaczkami swojej babci. Przyglądał się, jak sąsiedzi wspinali się po dymiących ruinach w poszukiwaniu ocalałych.

Zamiast tego znaleźli co najmniej 31 ciał, w tym dwie kobiety po 70. roku życia, kilka osób po 60. roku życia i dziewięcioro dzieci w wieku od trzech miesięcy do dziewięciu lat. Wciąż brakuje kolejnych. Imiona zmarłych poznał z SMS-ów i aktualizacji na Facebooku, rozsianych po wielu godzinach i dniach.

„To było obrzydliwe i obrzydliwe” – powiedział 33-letni Alkhatib, pisarz i głośny krytyk Hamasu, któremu przyznano azyl w Stanach Zjednoczonych po przejęciu władzy przez tę grupę zbrojną w Gazie w 2007 roku. „Moje serce biło niekontrolowanie ze zmartwienia i strachu. To ludzie, z którymi dorastałem. To był dom rodzinny.”

Atak, w wyniku którego zginęło wielu członków rodziny pana Alkhatiba, jest jednym z kilku w ostatnich tygodniach, które dotknęły obszary, w których izraelskie wojsko kazało ludziom pozostać w celu uniknięcia nalotów, stwierdziła rada, kwestionując bezpieczeństwo tych, którzy za nim podążali.

Wojna rozpoczęła się 7 października, kiedy bandyci pod wodzą Hamasu zaatakowali Izrael, zabijając około 1200 osób i biorąc 240 innych jako zakładników. Od tego czasu izraelskie wojsko przeprowadziło masową ofensywę powietrzną i naziemną, w wyniku której według Organizacji Narodów Zjednoczonych wysiedlono 1,9 miliona ludzi, co stanowi około 85 procent populacji Gazy. Według urzędników Gazy w wyniku tej kampanii zginęło około 20 000 osób i zniszczyło całe gałęzie drzew genealogicznych. Zniszczył także infrastrukturę cywilną i gospodarkę Strip oraz okaleczył szpitale.

READ  Kongres Peru daje zielone światło dla lewego gabinetu dla Castillo

Azmi Keshawi, badacz z niezależnej organizacji badawczej International Crisis Group, mieszkający w Rafah, powiedział, że w zeszłym tygodniu widział tam trzy naloty: w niedzielę zginęło 21 osób, w poniedziałek zginęło 11 osób, a we wtorek zginęło 15 osób.

„Sytuacja w Rafah nie jest zbyt spokojna” – powiedział.

Nir Dinar, rzecznik Sił Obronnych Izraela, powiedział, że Izrael „podjął znaczące kroki, aby nakłonić ludność cywilną w północnej Strefie Gazy do przeniesienia się do bezpieczniejszej strefy w południowej Strefie Gazy oraz podjął możliwe do zaskarżenia środki w celu ograniczenia szkód wyrządzanych ludności cywilnej i cywilnej” „Umniejszenie majątku w trakcie jego funkcjonowania.”

Odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące nalotów w Rafah, ale powiedział: „Niestety Hamas osiedla się również w bezpieczniejszych obszarach i decyduje się to robić kosztem bezpieczeństwa Gazańczyków”.

Przed wojną prowincja Rafah – zajmująca mniej więcej jedną trzecią wielkości Brooklynu – liczyła około 260 000 mieszkańców. Jednak w ostatnich tygodniach setki tysięcy ludzi uciekło tam z miast na północy i obecnie widać oznaki załamania się porządku publicznego.

W zeszłym tygodniu Philippe Lazzarini, szef agencji ONZ ds. pomocy Palestynie, powiedział reporterom, że podczas niedawnej wizyty w Rafah widział, jak ludzie w Strefie Gazy zatrzymywali ciężarówki z pomocą, rabowali żywność i pożerali ją na miejscu.

„Tak bardzo są zdesperowani i głodni” – powiedział. „Gdziekolwiek się udasz, ludzie są głodni, zdesperowani i przestraszeni”.

Badacz Keshawi powiedział, że uciekł ze swojego domu w mieście Gaza, na północy enklawy, i obecnie mieszka z rodziną w namiocie na chodniku w Rafah. Nie wydaje się, aby ktokolwiek w Rafah, które leży na granicy z Egiptem, „chciał przyjąć tak wiele osób” – powiedział.

„Warunki życia w schroniskach są naprawdę fatalne” – stwierdził. „Mają wiele chorób. Aby udać się do toalety, trzeba stać w kolejce godzinami. Brakuje higieny, brakuje służb ONZ do sprzątania śmieci. Między namiotami płynie brudna woda.”

READ  Putin ostrzega, że ​​członkostwo Finlandii w NATO zaszkodzi stosunkom

Kiedy 14 grudnia nalot uderzył w dom rodzinny pana Alkhatiba, w środku znajdowało się kilkadziesiąt osób, a na podwórku jeszcze więcej. Powiedział, że jest to odzwierciedleniem strasznych warunków w Rafah i hojności jego wuja, dr. Abdullah Shehada (69 l.) i jego ciotka Zainab (73 l.). Obaj zginęli w strajku.

„Otworzyła dom dla kilkudziesięciu osób” – powiedział Alkhatib. „Jeśli budynek zostanie opuszczony, ludzie tłoczą się w nim i jest to powszechna cecha tego, co obecnie dzieje się w południowej Gazie”.

Jego ciotka była emerytowaną nauczycielką w szkole ONZ, a wujek był znanym lekarzem – dodał. Wśród ofiar znalazły się także dwie kolejne jego ciotki, 76-letnia Fatma Nassman i Hind Nassman, a także inny wujek, Hassan Nassman, oboje po 60. roku życia. Wśród ofiar było kilkoro dzieci, w tym jego trzymiesięczna kuzynka Ellen i czteromiesięczna kuzynka Iyla.

Alkhatib powiedział, że nie zna żadnego uzasadnienia ataku: Hamas nie korzystał z domu.

„Z głębi serca mówię, że nic się tam nie wydarzyło” – powiedział pan Alkhatib. „Nawet jeśli jakiś facet z Hamasu przejdzie obok tego miejsca, nie niszcz całego domu i nie zabijaj wszystkich, którzy się w nim znajdują”.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *