Connect with us

Zabawa

Roland Joffe opowiada o planach nowej międzynarodowej szkoły filmowej na Malcie | Wiadomości

Published

on

Weteran brytyjski reżyser Roland Joffé podał więcej szczegółów na temat nowej międzynarodowej szkoły filmowej, którą planuje uruchomić na Malcie.

Joffé prowadzi obecnie „głębokie rozmowy” z rządem maltańskim i ma nadzieję, że „w ciągu kilku miesięcy” oficjalnie ogłosi szkołę filmową, która będzie się nazywać Maltańską Akademią Filmową.

„Chcę założyć szkołę filmową, która oferuje solidną edukację filmową, ale także daje ludziom możliwość studiowania stosunków międzynarodowych” – powiedział Joffé na inauguracji Tygodnia Filmowego na Malcie.

„Chcę stworzyć nowe pokolenie filmowców, którzy rozumieją, że filmowcy żyją dziś w środowisku światowym i muszą żyć z różnymi kulturami, nie niszcząc tych kultur i ucząc się z nimi pracować”.

Szkoła filmowa jest jedną z wielu inicjatyw uruchamianych obecnie na Malcie, ponieważ kraj stara się wzmocnić swój status centrum filmowego. Niedługo rozpocznie się budowa nowego, wspieranego przez rząd kompleksu o wartości 35 milionów euro w pobliżu zbiorników na wodę filmową na Malcie. Kompleks o powierzchni 4000 metrów kwadratowych, który będzie częścią Wytwórni Filmowych Malta, pomieści nową scenę dźwiękową, biura produkcyjne i warsztaty.

Maltański komisarz filmowy Johann Grech również obiecał w tym tygodniu dalsze zwiększenie 40% ulgi podatkowej obecnie oferowanej dla międzynarodowych produkcji. Rozumie się, że następny Niemożliwa misja film eksploruje obecnie lokacje na Malcie. Pomimo pandemii, w ciągu ostatnich dwóch lat na wyspie nakręcono kilka głośnych międzynarodowych produkcji, w tym Amblin Partners i Universal Pictures. ten Ostatnia podróż DemeterUniwersalne Jurassic World: Dominium i serial Sky/Bavaria Fiction Łódźktóry nakręcił trzy sezony na wyspie.

Proponowana szkoła Joffé jest już wspierana przez Uniwersytet Maltański. Będzie otwarty dla brytyjskich i międzynarodowych, a także lokalnych studentów i będzie oferował akredytowane stopnie naukowe. „Będę miał swój wkład, gdzie będę mógł, ale będziemy mieć w pełni wykwalifikowaną kadrę akademicką i profesjonalną” – powiedział filmowiec, dwukrotnie nominowany do Oscara dla najlepszego reżysera. Pola Śmierci oraz Misja.

Joffe i jego współpracownicy chcą także zorganizować letni kurs, na którym studenci „przyjeżdżają z całego świata i robią trzy nieme filmy”.

„Jeśli rząd dobrze rozegra swoje karty, a wydaje się, że tego chce, myślę, że Malta może stać się ważnym europejskim centrum filmowym” – przewiduje Joffé. „Jeśli oni to zaprojektują [new] Studia zorientowane na nowe technologie mogłyby zmienić Maltę w śródziemnomorskie centrum sztuki, nie tylko dla kina, ale dla wszystkiego, co związane z kinem. Jest ogromna ilość talentów jeśli chodzi o scenografię i konstrukcję.”

Masterclass i kolejny projekt

Jeśli chodzi o film, Joffé obecnie obsadzi swój kolejny planowany film fabularny, Mistrz, z udziałem Juliana Sandsa i sprzedawany na arenie międzynarodowej przez The Exchange. Jeśli pozwalają na to finanse, celem jest kręcenie na Malcie jeszcze w tym roku, z dodatkowymi zdjęciami w Polsce lub Niemczech.

Joffé był współautorem scenariusza z Gillesem Thomasem, który opowiada historię włoskiego dyrygenta, który po odkryciu, że zmarł wybitny niemiecki dyrygent, połączył siły z izraelskim Mosadem, by wytropić zaginionego nazistę.

„Projekt został mi przedstawiony w pierwszym szkicu scenariusza, który musiałem znacznie przerobić, ale co mnie zaciekawiło, to opowieść o oporze, a nie o poświęceniu” – powiedział Joffé. ekran po ukończeniu kursu mistrzowskiego z reżyserii w Fort Angelo na Malcie. „Uwielbiam to, co ma do powiedzenia o muzyce i to, że sama muzyka jest aktem oporu”.

Podczas zajęć mistrzowskich Joffé zastanawiał się nad silną presją, z jaką musieli się zmierzyć współprzewodniczący Warner Bros, Robert Daly i Terry Semel, aby zmienić zakończenie Misjaktóry zdobył Złotą Palmę w 1986 roku, a następnie otrzymał siedem nominacji do Oscara (za najlepsze zdjęcia) i 11 nominacji do nagrody Bafta (za muzykę, montaż i aktor drugoplanowy).

W filmie o XVIII-wiecznych hiszpańskich jezuitach próbujących chronić rdzenną ludność Ameryki Południowej, postać Roberta De Niro ostatecznie zmarła.

„Bob Daly powiedział: „Kocham ten film. To naprawdę świetne. Myślę, że zdobędzie Oscara, ale masz duży problem: nie zabijaj bohatera” – przypomniał Joffé. „’Musi się bronić – to kwestia zwrotów. Zabij bohatera, film może zarobić 25 milionów dolarów. Jeśli uratujesz De Niro, będzie to 100 milionów dolarów”.

READ  Jak donosi kanał informacyjny Discovery w Polsce o inwazji na Ukrainę

Reżyser, w pełni wspierany przez producenta Davida Puttnama, odmówił. „Ale kiedy tam wyszedłem, pomyślałem, że nie dam rady w Hollywood… [But] W moim rozumieniu czułem się wolny”.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *