Connect with us

Najważniejsze wiadomości

Polska trzyma swojego ambasadora w domu w sporze z Izraelem

Published

on

WARSZAWA, Polska (dpa) – Polski rząd powiedział w poniedziałek, że jego ambasador w Izraelu pozostanie na razie w Polsce po tym, jak Izrael pogorszył stosunki dyplomatyczne z Warszawą i ostro skrytykował nowe polskie prawo chroniące prawa ocalonych z Holokaustu dotyczące własności ożywienie jest ograniczane przez były reżim komunistyczny w tym kraju.

Tymczasem premier Polski Mateusz Morawiecki bronił nowej ustawy, która dotyczy zarówno gojów, jak i Żydów, i powiedział, że zakończy ona okres nadużyć kryminalnych w jego kraju.

Spór wybuchł po podpisaniu przez Prezydenta RP nowej ustawy w sobotę pomimo silnych nacisków ze strony rządu USA i ostrzeżeń Izraela, że ​​zaszkodzi to stosunkom.

Izraelski minister spraw zagranicznych Yair Lapid potępił ją jako „niemoralne, antysemickie prawo”, kiedy odwołał najwyższego dyplomatę swojego kraju zaledwie kilka godzin po tym, jak prezydent Andrzej Duda podpisał ją z Polski. Izrael zasugerował też, aby polski ambasador, który przebywał na wakacjach w Polsce, nie wracał do Izraela.

Polskie MSZ poinformowało w poniedziałek, że ambasador Marek Magierowski pozostanie w Polsce do odwołania w odpowiedzi na „nieuzasadnione działania” Izraela oraz „niedopuszczalne oświadczenia” Lapida i innych członków rządu.

Spór jest ostatnim w historii między Polską, ojczyzną największej społeczności żydowskiej w Europie przed II wojną światową, a Izraelem, który został założony przez niemieckiego dyktatora Adolfa Hitlera i jego pomocników jako schronienie dla Żydów wypędzonych z Europy.

Poprzedni kryzys wybuchł w 2018 r. w związku z polskim prawem kryminalizującym fałszywe twierdzenia dotyczące współpracy Polski z nazistowskimi Niemcami. Izrael postrzegał to jako próbę oczyszczenia polskich zbrodni na Żydach podczas Holokaustu. Ostatecznie prawo zostało rozwodnione.

„Negatywny wpływ na nasze stosunki zaczął się w momencie, gdy Polska zdecydowała się uchwalić w 2018 r. ustawy mające na celu zniszczenie pamięci o Holokauście i narodzie żydowskim” – powiedział w niedzielę Lapid. „Minęły czasy, kiedy Polacy mogli krzywdzić Żydów bez konsekwencji”.

Nowe prawo stanowi, że decyzje administracyjne podjęte 30 lat lub wcześniej nie mogą być już kwestionowane, co oznacza, że ​​większość właścicieli ziemskich, których domy lub firmy zostały skonfiskowane w czasach komunizmu, nie może już otrzymać odszkodowania.

Izrael mówi, że Polacy dziś korzystają z domów i przedsiębiorstw, które najpierw zajęli naziści, a następnie komunistyczny reżim w Polsce.

Polska argumentuje, że była ofiarą Niemiec i nie ponosi odpowiedzialności za konsekwencje pierwotnej konfiskaty mienia.

Morawiecki bronił ustawy w poniedziałek, argumentując, że konieczne jest zwalczanie oszustw popełnianych przez przestępców, którzy w sądzie domagali się reprezentowania przedwojennych właścicieli i nabywania w ten sposób cennego majątku, do którego nie mieli żadnych praw.

„Dzika reprywatyzacja doprowadziła do wielu ludzkich tragedii w Polsce. Dziesiątki tysięcy ludzi zostało wyrzuconych z domów, w których mieszkali przez całe życie – tylko dlatego, że w naszym prawie istniało prawo, które pozwalało na bezterminowy „zwrot” nieruchomości – powiedział Morawiecki.

Powiedział, że nowe prawo „przywraca elementarną sprawiedliwość i rządy prawa w Polsce”.

Prawo nie rozróżnia Żydów i pogan i oczekuje się, że zdecydowana większość tych, których to prawo dotyczy, będzie poganami.

Kwestia ta odgrywa jednak dużą rolę w stosunkach z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi, ponieważ oba kraje – będące domem dla wielu ocalałych z Holokaustu – są zdeterminowane, aby bronić swoich interesów.

Kwestia praw własności jest niezwykle złożona. Przed wojną Polska była państwem wieloetnicznym z Żydami, Niemcami i Ukraińcami, z których wielu straciło swój majątek. Po wojnie granice Polski zostały przesunięte na zachód, pozostawiając część terenów na wschodzie Ukrainie, podczas gdy Polsce przyznano tereny poniemieckie.

Polska nigdy nie uchwaliła kompleksowej ustawy przewidującej zwrot lub rekompensatę dla byłych właścicieli. Kolejne polskie rządy deklarowały, że państwa polskiego na to nie stać.

READ  Powierzchnia uprawy dyni w Polsce znacznie się powiększa

___

Przyczynił się do tego Josef Federman w Jerozolimie.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *