Connect with us

Najważniejsze wiadomości

Promieniowanie UV-C – pomoc w walce z wirusami i bakteriami

Published

on

Rok 202 upłynął nam pod znakiem kwarantanny, wirusa. To właśnie w tym okresie z jednej strony staraliśmy się chronić przed zagrożeniami, a z drugiej korzystaliśmy z wielu domowych rozrywek, jak choćby nowe kasyna dla polaków bez depozytu, gry MMO, filmy i seriale na serwisach streamingowych. Ochrona przed koronawirusem polegała głównie na zachowaniu dystansu, noszeniu maseczek, korzystaniu ze środków opartych na alkoholu. Tymczasem bardzo dobrym rozwiązaniem przeciw bakteriom i wirusom jest promieniowanie UV-C.

Ochrona zdrowia przede wszystkim

W dobie pandemii wielokrotnie zwracano uwagę na zachowania, które miały na celu zmniejszenie ryzyka zachorowania. Choć możemy zadbać o sterylizację zarówno rąk, jak i przedmiotów, z których korzystamy, to jednak nie mamy aż tak dużego wpływu na powietrze, którym oddychamy. Zarówno w przypadku domów, jak i miejsc publicznych, zwłaszcza placówek medycznych stosowane są już od pewnego czasu urządzenia generujące promieniowanie UV.

Takie promieniowanie znajdziemy w formie naturalnej oczywiście ze strony słońca. Jednak w związku z działaniem choćby naszej warstwy ozonowej, nie dociera ono w całości na powierzchnię naszej planety. Naukowcy wyszczególnili 3 rodzaje promieniowania ultrafioletowego: UV-A, UV-B, UV-C, które różnią się między sobą długością fali. Te pierwsze mają zakres 315-380 nm, drugie 280-315 nm, zaś interesujące nas UV-C ma zakres 100-280 nm. W codziennym życiu mamy największą styczność z promieniowaniem UV-A. Dwa pierwsze typy według badań nie mają za bardzo wpływu na bakterie czy wirusy. Jednak nowe analizy wykazały, że ultrafiolet typu UV-C może być wykorzystywany do dezynfekcji. Nie jest to jednak tak prosta sprawa, albowiem takie promieniowanie wpływa na DNA organizmów żywych. Z jednej strony może zabijać bakterie i wirusy, jednak zbyt duża jego dawka dla człowieka może wpływać na powstawania komórek rakowych.

Powstaje zatem problem – jak stworzyć urządzenie, które będzie skutecznie walczyło z wirusami, bakteriami, a jednocześnie nie będzie stanowić zagrożenia dla człowieka. Stworzono między innymi otwarte lampy UV, które co prawda oczyszczają powietrze, jednak na czas ich pracy należy bezwzględnie opuścić pomieszczenie. To trochę jak z procesem ozonowania, gdzie ozon sam w sobie przy dużym stężeniu jest niebezpieczny dla człowieka.

Stworzono zatem sterylizatory powietrza. Zasysają one powietrze do urządzenia, następnie poddają je działaniu promieniowania UV-C. Naukowcy ustalili, że oczekiwana długość fali powinna wynosić mniej więcej 253,7 nm. Wtedy właśnie jest ono najskuteczniejsze w swoim działaniu. Znajdująca się wewnątrz urządzenia komora sterylizatora dzięki odpowiednim materiałom nie przepuszcza promieniowania poza sterylizator. Dzięki temu powietrze opuszczające urządzenie zostanie pozbawione drobnoustrojów, jak i nie będzie zawierać śladów promieniowania. Tworzone na rynku sterylizatory są w stanie oczyszczać powietrze w pomieszczeniach o powierzchni nawet kilkuset m2.

Sterylizatory zatem cechować ma wydajność i efektywność działania. Choć można z nich korzystać w domu, to jednak w szczególności powinny być one używane w ośrodkach medycznych. Ewentualnie świetnie sprawdzą się w przypadku osób podatnych na różne choroby, o słabym układzie odpornościowym, w trakcie leczenia. Producenci takich urządzeń zalecają ich wykorzystanie również w przedszkolach, szkołach, urzędach, wszędzie tam, gdzie znajdować się może dużo osób.

Bardzo ważne jest to, że dostępne na naszym rynku sterylizatory powietrza na szczęście nie należą do zbyt drogich urządzeń. Cenione i rekomendowane modele można bowiem kupić już poniżej 3000 złotych.  

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *