Connect with us

Najważniejsze wiadomości

Polski Duda stoi w obliczu walki o utrzymanie prezydentury

Published

on

To głosowanie prowadzi do sporu o przyszły kierunek Polski i o radykalne reformy, za którymi opowiada się rządząca nacjonalistyczna partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) – w tym głębokie zmiany w sądach i mediach. Ciąg dalszy nastąpi.

Ponowna elekcja Dudy gwarantuje, że partia może kontynuować politykę, która wywołała wieloletni konflikt z instytucjami unijnymi w obawach, że Polska nie wywiąże się ze swoich demokratycznych zobowiązań i nie przejmie politycznej kontroli nad sądownictwem. Trzaskowski obiecuje, że jeśli zostanie wybrany, zawetuje nieliberalne zmiany. Partia rządząca nie ma w parlamencie głosów, by znieść prezydenckie weto.

W przemówieniu powyborczym Duda odegrał bliskie stosunki z PiS i jego platformą wyborczą.

„Dziś mamy bardzo klarowną sytuację – Polska albo będzie się dalej rozwijała … albo się odpręży … Jestem gwarancją, że zatrzymacie to, co otrzymaliście do tej pory” – powiedział kibicom w Łowiczu, centralna Polska.

To apel do hojnej polityki społecznej preferowanej przez PiS, w tym obniżenia wieku emerytalnego i miesięcznej premii w wysokości 500 zł (112 euro) dla dzieci – działań, które były kluczowe dla popularności partii.

Trzaskowski dał do zrozumienia, że ​​ta polityka się nie zmieni i połączył to z obietnicą budowy bardziej liberalnego kraju.

„To nie będzie tylko wybór między Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim” – powiedział podczas powyborczej gali w centrum Warszawy. „Będzie to wybór między otwartą Polską a Polską szukającą wroga i prezydentem, który chce się rozdzielić”.

Mimo że powiedział swoim kibicom, że odniósł „decydujące” zwycięstwo, Duda miał nadzieję na wygraną w pierwszej rundzie. Ale wybór pierwotnie planowano na 10 maja musiało zostać przełożone z powodu obaw o koronawirusa i nieudanej próby przekształcenia go w głosowanie czysto pocztowe. Dało to opozycji szansę na zmianę kandydatów, a Trzaskowski przeprowadził znacznie bardziej agresywną kampanię, która pomogła nadrobić straty utracone przez poprzedniego kandydata partii.

Nawet walcz

Walka 12 lipca będzie bardzo zacięta.

Duda będzie musiał wyjść poza kluczowych zwolenników PiS – ludzi, których zmobilizował obietnicami ścisłej współpracy z rządem, związkami z Kościołem rzymskokatolickim i brutalne ataki na „ideologię” LGBTQ. Ale to będzie trudne, ponieważ tak blisko identyfikuje się z partią.

Trzaskowski musi zebrać szeroką koalicję anty-PiS – zwłaszcza poprzez przyciągnięcie zwolenników debiutant polityczny Szymon Hołownia, Były prezenter telewizyjny, który przeprowadził udaną kampanię zamieszek i według sondażu zajął trzecie miejsce z 13,3 procentami głosów.

Trzaskowski zwrócił się w niedzielę do zwolenników Hołowni, popieranej przez Hołownię, która po wyborach powiedziała, że ​​„nigdy nie zagłosuje na Dudę”.

Trzaskowski musi też odciągnąć część wyborców od nacjonalisty Krzysztofa Bosaka, który zajął czwarte miejsce z 7,4 proc. Jego wyborcy mogą oczywiście polubić Dudę, ale bywają nawet bardziej prawicowi niż PiS i są podejrzliwi wobec partii rządzącej.

To nie powstrzymało Dudy przed zdobyciem jej w niedzielę.

Duda powiedział, że nie ma dużej różnicy między jego wizją Polski a wizją Bosaka. „Myślimy podobnie w wielu kwestiach”.

Ale grupa Bosaka, Konfederacja, wydała oświadczenie, w którym stwierdza, że ​​„żaden z kandydatów nie jest popierany”.

PiS i Platforma Obywatelska – partia założona przez Donalda Tuska, byłego premiera Polski i przewodniczącego Rady Europejskiej – walczą o kontrolę nad Polską od blisko dwóch dekad. Napięcia związane z bardzo odmiennymi wizjami dla kraju przyczyniły się do wzrostu frekwencji do 62,9 procent w niedzielę, drugiego najwyższego poziomu w historii polskich konkursów prezydenckich.

Ten artykuł został zaktualizowany w celu ustalenia, że ​​frekwencja w wyborach prezydenckich jest druga najwyższa.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *