Connect with us

Najważniejsze wiadomości

Nowy polski parlament wybiera przewodniczącego, ale przekazanie władzy opóźnia zmiana prezydenta

Published

on

Nowy polski parlament wybiera przewodniczącego, ale przekazanie władzy opóźnia zmiana prezydenta

WARSZAWA, Polska (AP) – W poniedziałek Polska stanęła w obliczu spornego i długotrwałego przekazania władzy jako prezydent mianowany ustępującym premierem przewodzić nowemu rządowi w charakterze wykonawczym, co rozgniewało prounijny sojusz posiadający silną większość w nowym parlamencie. Izba zdecydowaną większością wybrała mówcę z koalicji, która na przywództwo będzie musiała dłużej poczekać.

Przeciwnicy polityczni zarzucali prezydentowi Andrzejowi Dudzie, sprzymierzonemu z prawicową partią Prawo i Sprawiedliwość premiera Mateusza Morawieckiego, o działanie wbrew woli wyborców, dając Morawieckiemu jeszcze cztery tygodnie na przewodnictwo. Zarzucali konserwatywnemu rządowi Morawieckiego, sprawującemu władzę przez osiem lat, uporczywe powoływanie sojuszników na urzędy państwowe.

Morawiecki zaproponował, że zgodnie z wymogami złoży dymisję swojego konserwatywnego rządu po tym, jak jego partia utraciła większość parlamentarną w ubiegłomiesięcznych wyborach, ale Duda w ciągu kilku godzin ponownie mianował go kandydatem na premiera.

Sojusz partii prounijnych obiecał przywrócenie standardów demokratycznych. Ich kandydatem na premiera jest Donald Tusk, centrysta i były premier.

W przemówieniu przed parlamentem Morawiecki wyraził chęć utworzenia nowego rządu ponad podziałami partyjnymi. Kiedy poprosił o wsparcie, jego krytycy zareagowali śmiechem.

Oczekuje się, że Duda, któremu zostało jeszcze półtora roku sprawowania urzędu, będzie miał trudne relacje z nową kadencją.

Izba niższa, czyli Sejm, w pierwszym głosowaniu wybrała na swojego spikera centroprawicowego piosenkarza Szymona Holownię, sojusznika Tuska. Holownię, lat 47, byłą współgospodarz programu „Mam talent” i wschodzącą gwiazdę polskiej polityki, poparło 265 posłów. Kandydat partii Morawieckiego otrzymał 193.

„Po tym głosowaniu nie ma wątpliwości, że w Sejmie jest większość gotowa wziąć odpowiedzialność za Polskę” – powiedziała Holownia, liderka partii Polska 2050.

Podkreślił, że ten parlament nie będzie już służył rządowi do egzekwowania kontrowersyjnych przepisów, jak miało to miejsce za rządów prawa i sprawiedliwości.

Jedną z pierwszych decyzji Holowni było usunięcie barier, które rząd Prawa i Sprawiedliwości wzniósł wokół budynku parlamentu po masowych protestach. Gdy mówił, aktywiści i inni już je demontowali.

Duda nawoływał ustawodawcę do wzniesienia się ponad różnice, ale przestrzegł, że wykorzysta prezydenckie prawo weta do obrony „kontrowersyjnych” rozwiązań.

„Trzeba zachować porządek konstytucyjny, nie zgadzam się na żadne obchodzenie i naginanie prawa” – powiedział ze śmiechem Duda. Prawo i Sprawiedliwość oraz sam Duda byli w ostatnich latach oskarżani przez krytyków o łamanie procedur.

Tusk i jego sojusznicy zarzucają Dudzie, że ignorował wolę wyborców, nie dając im pierwszej szansy na rządzenie. Jego koalicja obiecuje odbudowę porządku prawnego w Polsce oraz wzmocnienie sojuszy zagranicznych i bezpieczeństwa w czasie wojny na sąsiedniej Ukrainie.

Tusk twierdzi, że jego nowy rząd będzie zabiegał o zachowanie miliardów euro z funduszy UE zamrożonych na mocy przepisów Prawa i Sprawiedliwości, które były krytykowane za podważanie niezależności sądów.

Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 194 mandaty w 460-osobowym Sejmie. Zwycięska koalicja ma 248 mandatów. Obejmuje partie od konserwatywnych po lewicowe. Startowali osobno, ale obiecali współpracować po ośmiu latach rządów prawa i sprawiedliwości. Głosując na Holownię, wspierała ich skrajnie prawicowa Partia Konfederacji.

W poniedziałkowe popołudnie odbyło się pierwsze posiedzenie 100-osobowego Senatu, w którym sojusz pod przewodnictwem Tuska zdobył zdecydowaną większość.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *