Connect with us

Najważniejsze wiadomości

Donald Tusk doprowadza polskie media państwowe do bankructwa

Published

on

Donald Tusk doprowadza polskie media państwowe do bankructwa

Odblokuj Editor’s Digest za darmo

Polski rząd doprowadził do bankructwa państwową grupę medialną. Jest to najnowszy krok w staraniach premiera Donalda Tuska o przebudowę swojej działalności biznesowej w obliczu sprzeciwu ze strony prawicowego byłego rządu.

Wiceminister kultury Joanna Scheuring-Wielgus powiedziała w czwartek Polsat, że rozpoczęcie postępowania upadłościowego dla telewizji państwowej, radia państwowego i agencji informacyjnej TVP, zwanej w Polsce likwidacją, umożliwi restrukturyzację i pełny audyt.

Tusk starał się ominąć przepisy dotyczące mediów i regulator stworzony przez poprzedni rząd w celu wprowadzenia zmian, które jego zdaniem zmniejszą prawicowe uprzedzenia w mediach państwowych.

Spółki zatrudniające około 4 tys. osób nadal będą działać w stanie upadłości, a minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz powiedział w środę na platformie społecznościowej X, że „stan likwidacji może zostać w każdej chwili zniesiony”.

Spór o nadawcę publicznego stał się dla Tuska największym sprawdzianem od czasu objęcia urzędu na początku tego miesiąca po doprowadzeniu prounijnej koalicji do większości parlamentarnej dzięki przełomowemu zwycięstwu wyborczemu w październiku.

Tusk przed głosowaniem zapowiadał rozwiązanie nadawcy publicznego, zarzucając mu pełnienie roli rzecznika PiS. Jego reforma medialna spotkała się z ostrą reakcją PiS, którą wzmocnił wspierany przez tę partię prezydent Andrzej Duda.

W ubiegły weekend Duda zawetował projekt budżetu Tuska, gdyż uwzględniał on środki medialne przeznaczone dla nowej wersji premiera państwowego nadawcy TVP.

Kanał informacyjny tej sieci został zamknięty w zeszłym tygodniu przez nowych liderów spółki mediów publicznych, zaraz po nominacji przez rząd Tuska. Politycy PiS zorganizowali protest okupacyjny przed siedzibą koncernu medialnego i potępili premiera za atak na pluralizm mediów.

Duda oskarżył Tuska o wywołanie „anarchii” poprzez ignorowanie polskich ustaw medialnych uchwalonych za rządów PiS, co pomogło wzmocnić kontrolę partii prawicowej nad telewizją publiczną.

READ  Pierwszy w Polsce hotel z odręczną kolekcją uroczyście debiutuje w Krakowie

Tusk powiedział w środę, że zdaje sobie sprawę, że reforma mediów „można było przeprowadzić wolniej”.

Stwierdził jednak, że walka z TVP jest wyrazem dążenia PiS do utrzymania się przy władzy i utrzymania aparatu instytucjonalnego, który zbudował przez osiem lat swojej kadencji.

„Kwestionujecie wynik wyborów i w tym jest problem” – powiedział Tusk na konferencji prasowej. „Nie mogli sobie poradzić z utratą władzy”.

Tusk i jego koalicjanci posiadają 248 z 460 mandatów w Sejmie, niższej izbie parlamentu. Ale do 2025 roku Tusk musi współpracować z Dudą, który był kandydatem PiS na prezydenta i może zawetować ustawy przy poparciu 194 posłów PiS, wciąż największej partii w Sejmie.

Wnikając w finanse publiczne, Duda podniósł także stawkę dla Tuska, którego rząd musi przed końcem stycznia uzyskać zgodę na budżet na 2024 rok, w przeciwnym razie ryzykuje przedterminowe wybory.

Tusk przedstawił poprawioną wersję projektu budżetu, który przenosi do służby zdrowia pieniądze przeznaczone wcześniej dla mediów państwowych.

PiS próbował także kwestionować zmiany Tuska w sądzie, twierdząc, że powinien był zwrócić się o zgodę do utworzonej przez niego rady ds. mediów. Polski Trybunał Konstytucyjny, w skład którego wchodzą głównie sędziowie mianowani przez PiS, wydał w tym miesiącu zarządzenie powstrzymujące Tuska przed wprowadzeniem poważnych zmian w mediach państwowych przed pełną rozprawą sądową w przyszłym miesiącu.

Na początku tygodnia zdominowana przez PiS rada medialna wybrała własnego nowego szefa TVP, choć rząd Tuska powołał już nowych szefów.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *