Connect with us

Nauka

Cudownie dziwaczna ryjówka słonia odkryta na nowo po 50 latach straconych dla nauki

Published

on

To pierwsze w historii zdjęcie żywego somalijskiego sengi do dokumentacji naukowej.

Steven Heritage / Duke University Lemur Center

Społeczność naukowa znała niegdyś somalijskie ryjówki sengi, które wędrowały po częściach Afryki. Były przykłady – niektóre zebrane setki lat temu – w zbiorach muzealnych. Tyle, że od późnych lat sześćdziesiątych XX wieku żaden naukowiec nie zarejestrował żadnego z nich na wolności.

Dobra wiadomość dla ryjówek słoniowatych: somalijski sengi żyje i ma się dobrze w Dżibuti, a jest na to wiele dowodów.

Grupa konserwatorska Global Wildlife Conservation (GWC) ogłosił ponowne odkrycie „romantycznie monogamicznych” somalijskich sengi we wtorek. Ryjówka słonia należała do organizacji Lista 25 najbardziej poszukiwanych zaginionych gatunków.

GWC opublikowało pierwszą dokumentację naukową żywego somalijskiego sengi w postaci zdjęcia przedstawiającego podobne do myszy zwierzę stojące na skałach. Zjadacz owadów ma nos podobny do trąby i jest bliżej spokrewniony ze słoniami niż z prawdziwymi ryjówkami.

Ten somalijski sengi wrócił do książek naukowych.

Houssein Rayaleh / Association Djibouti Nature

Zespół badawczy złapał nieuchwytnego somalijskiego sengi w pułapkę z przynętą z masłem orzechowym, płatkami owsianymi i drożdżami.

„To było niesamowite,” Steven Heritage, naukowiec z Duke University Lemur Center powiedział w oświadczeniu. „Kiedy otworzyliśmy pierwszą pułapkę i zobaczyliśmy kępkę włosów na czubku ogona, po prostu spojrzeliśmy na siebie i nie mogliśmy w to uwierzyć”

Stowarzyszenie Przyrody Dżibuti ekolog Houssein Rayaleh był świadomy, że somalijskie sengi wciąż tam są. „Dla nas, mieszkających w Dżibuti, a co za tym idzie, w Rogu Afryki, nigdy nie uważaliśmy sengi za„ zagubione ”- powiedział w Q&A z GWC. „Ale te nowe badania przywracają somalijskich sengi z powrotem do społeczności naukowej, co cenimy”.

Rayaleh jest współautorem pliku artykuł na temat sengis opublikowany w czasopiśmie PeerJ we wtorek. Dziedzictwo jest głównym autorem.

Somalijscy sengi wydawali się być bezpieczni w swoim środowisku, rozciągającym się od Somalii po Dżibuti. Zespół badawczy zalecił, aby małe ssaki uzyskały status „najmniejszej troski” Czerwona lista gatunków zagrożonych IUCN.

„Dla Dżibuti” powiedział Rayaleh, „to ważna historia, która podkreśla ogromną różnorodność biologiczną kraju i regionu oraz pokazuje, że są tu możliwości dla nowej nauki i badań”.

READ  Najlepszy przewodnik po hotelach w Warszawie w Polsce
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *