Connect with us

Nauka

Pomyśl dwa razy, zanim zabijesz tę muchę! Owady odczuwają ból, twierdzą naukowcy

Published

on

Pomyśl dwa razy, zanim zabijesz tę muchę!  Owady odczuwają ból, twierdzą naukowcy

Podczas gdy muchy są często postrzegane jako szkodniki, nowe badanie może sprawić, że zastanowisz się dwa razy przed ich zabiciem.

Naukowcy z Queen Mary University of London twierdzą, że owady odczuwają ból „prawdopodobnie”, ponieważ mają centralną kontrolę nerwową nad nocycepcją (wykrywanie bodźców bólowych), podobnie jak ludzie.

Opierając się na odkryciach, naukowcy twierdzą, że owady powinny być objęte ochroną dobrostanu zwierząt — szczególnie w miarę wzrostu rozmnażania owadów.

Podczas gdy muchy są często postrzegane jako szkodniki, nowe badanie może sprawić, że zastanowisz się dwa razy przed ich zabiciem. Naukowcy z Queen Mary University of London twierdzą, że owady odczuwają ból „prawdopodobnie” dlatego, że mają centralną kontrolę nerwową nad nocycepcją (wykrywanie bodźców bólowych), tak jak ludzie

Muszki owocówki doświadczają „przewlekłego bólu” jak ludzie

Ból przewlekły jest definiowany jako ból, który utrzymuje się po zagojeniu się pierwotnego urazu, twierdzą naukowcy z University of Sydney.

Podobnie jak ludzie, muszki owocówki doświadczają szczególnego rodzaju bólu neuropatycznego, który pojawia się po uszkodzeniu układu nerwowego.

Ludzie mogą odczuwać tego rodzaju ból po rwie kulszowej, urazach rdzenia kręgowego lub uszczypniętym nerwie.

Kiedy muszka owocowa miała uszkodzony nerw w jednej z nóg, pozostałe nogi reagowały „nadwrażliwością” na niebezpieczne bodźce.

Mucha odbiera „bólowe” wiadomości, które wędrują przez neurony czuciowe do brzusznego rdzenia nerwowego.

Następnie ich próg bólu ulega trwałej zmianie i stają się „nadmiernie czujne”, próbując wykryć potencjalnie szkodliwe bodźce.

Nocycepcja polega na wykrywaniu bodźców bólowych i zwykle towarzyszy jej odczuwanie bólu.

Modulacja nocycepcji pozwala zwierzętom dostosowywać swoje zachowanie w różnych kontekstach.

U ssaków jest to realizowane przez neurony w mózgu i nazywane jest odgórną kontrolą nocycepcji.

„Na przykład, jeśli zwierzę zostanie zranione podczas walki, tłumienie jego przetwarzania nocyceptywnego może zwiększyć wydajność bojową zwierzęcia, zapewniając, że nie marnuje czasu ani energii na reakcję na uraz” – wyjaśniają naukowcy.

„Podobnie, gdy zwierzę powróci do bezpieczeństwa, odgórne kontrole mogą ułatwić przetwarzanie nocyceptywne, zachęcając zwierzę do ochrony uszkodzonego miejsca, aby przyspieszyć gojenie.”

READ  Polska otrzyma ponad 1,3 mld zł na rozwój średnich miast i badania naukowe - Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej

Jak dotąd niewiele badań sprawdzało, czy owady mają tę kontrolę.

W nowym badaniu naukowcy przeanalizowali wcześniejsze behawioralne, molekularne i anatomiczne dowody neuronauki dotyczące bólu u owadów.

Ich analiza wskazuje, że podobnie jak ssaki, owady prawdopodobnie mają zstępującą kontrolę nocycepcji.

„Zachowania behawioralna zmiany w mózgu owada mogą zmienić jego szkodliwe zachowanie, niezależnie od tego, czy zmiana ta jest fizyczną manipulacją, czy przetwarzaniem bodźców motywacyjnych” – napisali naukowcy.

„Na poziomie molekularnym owady mają ścieżki molekularne, które mogą hamować szkodliwe zachowania, zarówno obwodowo, jak i centralnie.

„Anatomicznie owady mają projekcje neuronalne schodzące z mózgu do brzusznego przewodu nerwowego, gdzie dochodzi do szkodliwych zachowań”.

W oparciu o odkrycia naukowcy wzywają do dalszych badań nad bólem i owadami, aby „wyjaśnić, czy powinniśmy oferować owadom etyczną ochronę w środowiskach potencjalnie szkodliwych, takich jak rolnictwo i badania”.

Ponieważ globalna populacja jest na dobrej drodze do osiągnięcia 10 miliardów do 2050 r., Organizacja Narodów Zjednoczonych zaleciła masową produkcję owadów na żywność.

Ponieważ globalna populacja jest na dobrej drodze do osiągnięcia 10 miliardów do 2050 r., Organizacja Narodów Zjednoczonych zaleciła masową produkcję owadów na żywność (zdjęcie stockowe)

Ponieważ globalna populacja jest na dobrej drodze do osiągnięcia 10 miliardów do 2050 r., Organizacja Narodów Zjednoczonych zaleciła masową produkcję owadów na żywność (zdjęcie stockowe)

ONZ zaleca masową produkcję owadów na żywność

Ponieważ globalna populacja jest na dobrej drodze do osiągnięcia 10 miliardów do 2050 r., Organizacja Narodów Zjednoczonych zaleciła masową produkcję owadów na żywność.

„Jadalne owady mogą urozmaicić dietę, poprawić warunki życia, przyczynić się do bezpieczeństwa żywnościowego i żywieniowego oraz mieć mniejszy ślad ekologiczny w porównaniu z innymi źródłami białka” – wyjaśnił ONZ w raporcie z 2021 roku.

„Te potencjalne korzyści w połączeniu ze zwiększonym zainteresowaniem badaniem alternatywnych źródeł żywności, które są pożywne i zrównoważone środowiskowo, pobudzają komercyjną produkcję owadów jako żywności i paszy dla zwierząt”.

„Jadalne owady mogą urozmaicić dietę, poprawić warunki życia, przyczynić się do bezpieczeństwa żywnościowego i żywieniowego oraz mieć mniejszy ślad ekologiczny w porównaniu z innymi źródłami białka” – wyjaśnił ONZ w raporcie z 2021 roku.

READ  Podsumowanie wiadomości o statkach bezpieczeństwa morskiego | 14 października - australijskie i pakistańskie okręty patrolowe, polskie fregaty i AUV do łowienia min, łodzie nurkowe Marynarki Wojennej Indii

„Te potencjalne korzyści w połączeniu ze zwiększonym zainteresowaniem badaniem alternatywnych źródeł żywności, które są pożywne i zrównoważone środowiskowo, pobudzają komercyjną produkcję owadów jako żywności i paszy dla zwierząt”.

Jeśli jednak naukowcy mają rację, a owady mogą odczuwać ból, rodzi to obawy etyczne związane z hodowlą ich na żywność.

W zeszłym roku naukowcy wezwali do zamknięcia pierwszej na świecie farmy ośmiornic ze względu na obawy, że zwierzęta mogą odczuwać ból i emocje.

Każdego roku łowi się około 350 000 ton ośmiornic – ponad 10 razy więcej niż w 1950 r. – przy czym zwierzę to jest szczególnie popularne jako przysmak w Azji i na Morzu Śródziemnym.

Zapotrzebowanie jest tak duże, że firmy na całym świecie poświęciły dziesięciolecia na odkrycie sekretu hodowli ośmiornic w niewoli, ponieważ ich larwy jedzą tylko żywą żywność i potrzebują starannie kontrolowanego środowiska.

Hiszpańska międzynarodowa firma Nueva Pescanova ogłosiła, że ​​zacznie sprzedawać ośmiornice hodowlane latem przyszłego roku, aby sprzedawać je w 2023 roku.

Jednak Nueva Pescanova odmówiła ujawnienia w jakich warunkach ośmiornice będą trzymane, w tym wielkość zbiorników, pożywienie, które będą spożywać i jak zostaną zabite.

Wielu naukowców zareagowało z przerażeniem na te wiadomości, mówiąc, że ośmiornice nigdy nie powinny być hodowane komercyjnie w celach spożywczych.

W badaniu przeprowadzonym przez London School of Economics and Political Science eksperci stwierdzili, że są „przekonani, że hodowla ośmiornic o wysokim poziomie dobrostanu jest niemożliwa” i że rząd „może rozważyć wprowadzenie zakazu importowania ośmiornic hodowlanych” w przyszłości.

CZY NALEŻY ZMNIEJSZYĆ CZERWONE MIĘSO? CO MÓWIĄ DOWODY

Mięso jest dobrym źródłem białka, witamin i minerałów w diecie.

Ministerstwo Zdrowia zaleca, aby dziennie spożywać nie więcej niż 70g (masa gotowana) czerwonego i przetworzonego mięsa, co stanowi średnie dzienne spożycie w Wielkiej Brytanii.

Dzieje się tak głównie dlatego, że istnieje związek między rakiem jelita i czerwonym mięsem, takim jak wołowina i jagnięcina, oraz przetworzonym mięsem, takim jak kiełbaski i bekon.

READ  NCBR uruchamia fundusz badań stosowanych dla ukraińskich naukowców

Raport Naukowego Komitetu Doradczego ds. Żywienia (SACN) zatytułowany „Żelazo i zdrowie” z 2011 r. ocenił dowody na związek między rakiem jelita a żelazem – głównym źródłem żelaza jest mięso.

SACN doszedł do wniosku, że spożywanie zbyt dużej ilości czerwonego i przetworzonego mięsa prawdopodobnie zwiększa ryzyko raka jelita i odpowiednio zalecił.

Amerykański Instytut Badań nad Rakiem radzi, abyśmy jadali nie więcej niż trzy porcje czerwonego mięsa tygodniowo i nalega, abyśmy „unikali” przetworzonych mięs.

Przetworzone mięso często zawiera konserwanty na bazie azotu, które uniemożliwiają jego transport lub przechowywanie.

Te konserwanty zostały powiązane z rakiem jelit i żołądka.

Kiedy czerwone mięso jest trawione, pigment hemu rozkłada się w naszych jelitach, tworząc związki chemiczne zwane związkami N-nitrozowymi.

Stwierdzono, że związki te uszkadzają DNA komórek wyściełających nasz przewód pokarmowy, co może wywołać raka.

Nasz organizm może również zareagować na to uszkodzenie, powodując szybsze dzielenie się komórek w celu zastąpienia tych, które zostały utracone.

Ten „dodatkowy” podział komórek może zwiększyć ryzyko raka.

Cancer Research UK twierdzi, że trzy substancje chemiczne zawarte w mięsie są powiązane z rakiem jelit, ponieważ uszkadzają komórki w jelitach.

Czerwone i przetworzone mięso zostały również powiązane z cukrzycą typu 2.

Może to być spowodowane zastosowanymi konserwantami lub wyższym poziomem tłuszczów nasyconych w mięsie niż kurczak i ryba.

Jednak naukowcy z Kanady, Hiszpanii i Polski rzucili cień na porady dietetyczne przyjęte przez organizacje zdrowotne na całym świecie w listopadzie 2019 roku.

W przełomowym artykule naukowcy przeanalizowali poprzednie badania dotyczące wpływu spożycia mięsa na zdrowie ponad czterech milionów ludzi.

Badania, opublikowane w Annals of Internal Medicine, nie znalazły dowodów na to, że jedzenie wołowiny, wieprzowiny i jagnięciny może zwiększać częstość chorób serca, raka, udaru mózgu lub cukrzycy typu 2 – pomimo obaw.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *