Connect with us

Gospodarka

Żadna kultura nie przetrwa bez tożsamości i patriotyzmu: polski wicepremier

Published

on

Żadna kultura nie przetrwa bez tożsamości i patriotyzmu: polski wicepremier

„Żadna kultura nie może przetrwać, być aktywna i obronić się przed tak przerażającą inwazją, jeśli nie czerpie z zasobów kulturowych, które nazywamy tożsamością i patriotyzmem. Biorąc pod uwagę to, co dzieje się obecnie na Ukrainie, jest to dla nas oczywiste” – powiedział wicepremier i minister kultury Piotr Gliński ostatniego dnia kongresu „Polska, wielki projekt” w Warszawie.

Historyczne centrum Odessy otrzymało status zagrożonego światowego dziedzictwa kulturowego

UNESCO wyznaczyło historyczne centrum Odessy, strategicznego miasta portowego na ukraińskim wybrzeżu Morza Czarnego, a obecnie wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w niebezpieczeństwie, jako…

Zobacz więcej

Niedziela była ostatnim dniem XIII Kongresu „Polska Wielki Projekt”, który odbył się w Warszawie. Jednym z wydarzeń była dyskusja panelowa na temat „Wojna i kultura”, w której wzięli udział wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, prof. Wojciech Roszkowski oraz p.o. dyrektora Narodowego Muzeum Historycznego Kijowa-Peczerska. Rezerwat Kultury, Maksym Ostapenko.

„W tej wojnie chodzi o kulturę, o niszczenie kultury, tożsamości, a więc także o siłę wspólnoty, która opiera się na kulturze” – powiedział Gliński, odnosząc się do działań Rosji na Ukrainie.

„To, co Putin otwarcie zapowiedział, zostanie zrealizowane. Zniszczonych zostało 1400 dóbr kultury, z których jednej trzeciej nie da się już uratować” – powiedział.

Jak zauważył Gliński, Na Białorusi atakuje się również język, tożsamość i kulturę białoruską, aby związać je z Ukrainą w tzw. „rosyjski świat”.

Ale chociaż Rosjanie „chcieli zniszczyć [Ukrainian] Kultura, to właśnie kultura okazała się głównym czynnikiem obrony Ukrainy i Europy”, bo „Ukraińcy bronią swojej wspólnoty, ale bronią też wspólnoty kulturowej świata zachodniego i czerpią do tego siłę ze swojej kultury”. ”

„Ta wojna uświadamia nam to, co najważniejsze w kulturze społeczności. To element kultury narodowej. Dominuje siła elementów narodowych i lokalnych, nie szowinistycznych, nie nacjonalistycznych, ale narodowych, patriotycznych. Jak się okazuje, żadna kultura nie może przetrwać, być aktywna i obronić się przed tak przerażającą inwazją, jeśli nie czerpie z tego zasobu kulturowego, który nazywamy tożsamością i patriotyzmem. Biorąc pod uwagę to, co dzieje się obecnie na Ukrainie, jest to dla nas oczywiste” – powiedział wicepremier.

READ  Polska: CPI w czerwcu potwierdzony na poziomie 4,4%

Jak powiedział Gliński, wzmacnianie polskiej suwerenności, czy to gospodarczej, politycznej, energetycznej czy kulturalnej, zostało zaniedbane w sposób, który wydaje się niemal celowy.

„Nie wzmocniliśmy się jako wspólnota zdolna do ambitnego rozwoju i zdolna do podejmowania ambitnych wyzwań” – powiedział.

„Szczególnie Polska, ale każda wspólnota narodowa musi mieć takie ambicje i wyzwania, aby przetrwać i wygrać wielką rywalizację, jaka we współczesnym świecie panuje między wspólnotami narodowymi” – powiedział wicepremier. „Wbrew temu, co niektórzy mogą sobie wyobrazić, niektóre społeczności w Europie Zachodniej doskonale to rozumieją i robią to doskonale. Robią to w bardzo inteligentny sposób i dysponując ogromnymi zasobami od lat i są skazani na przegranie tego kulturowego wyścigu”.

Jak powiedział, wojna na Ukrainie boleśnie uwidoczniła tę prawdę, a zwracając się do Ostapenko powiedział: „Powinniśmy zawsze zaczynać od podziękowania Wam, Ukraińcy, za obronę cywilizowanego świata”.

„Siła do tego pochodzi z kultury. Co Putin chciał zniszczyć, ale zamiast tego natknął się i stracił. „Naród, który jest gotów umrzeć za ojczyznę, to naród o silnej, niezniszczalnej kulturze” – powiedział.

W ocenie Glińskiego Europa nie robi wystarczająco dużo, by pomóc Ukrainie, a raczej działa jak gapowicz.

„Ukraina walczy o nich, aw zamian jest traktowana lekceważąco” – powiedział.

Polska, Ukraina i Litwa podpisują umowy chroniące kulturę ukraińską

Ministrowie kultury Polski, Ukrainy i Litwy przygotowali oświadczenie o współpracy na rzecz ochrony kultury ukraińskiej na tle rosyjskiej inwazji…

Zobacz więcej

Natomiast Polska jest mocno zaangażowana w promowanie kultury ukraińskiej w sposób „wielowektorowy”.

„Postrzegamy to jako nasz obowiązek, nie tylko humanitarny, ale także obowiązek wobec naszej własnej społeczności. Bardzo się cieszymy z naszych nowych relacji z Ukrainą, doceniamy to, jesteśmy pełni nadziei, nawet jeśli było ciężko” – powiedział wicepremier.

READ  IPO w zasięgu | „Financial Times”.

Zwrócił uwagę, że po wybuchu wojny Polska utworzyła Polskie Centrum Wspierania Kultury na Ukrainie, którego zadaniem jest koordynacja pomocy ukraińskim instytucjom kultury.

„Byliśmy i jesteśmy ambasadorami ukraińskich interesów na Zachodzie iw Europie. Czasami wygląda dziwnie, czasami przerażająco. Ze względów budżetowych nadal nie ma odrębnego europejskiego funduszu promocji kultury na Ukrainiez innych powodów. [This exemplifies the] „Zupełna dwulicowość europejskich elit do dziś” – powiedział Gliński.

Źródło:

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *