Connect with us

Świat

Toczy się bitwa o magazyn broni w Sudanie, gdy płonie stacja paliw | komunikaty o konflikcie

Published

on

Toczy się bitwa o magazyn broni w Sudanie, gdy płonie stacja paliw |  komunikaty o konflikcie

Pożar wybucha po starciu walczących grup wojskowych w Sudanie o broń i dostawy paliwa w stolicy, Chartumie.

Poważny pożar zniszczył fabrykę paliw w stolicy Sudanu, Chartumie, gdy wybuchły walki między rywalizującymi grupami wojskowymi o kluczowy magazyn broni, gdy walka o kraj nasiliła się.

Nagranie na żywo z arabskich kanałów satelitarnych w środę pokazało duży pożar i słupy dymu unoszące się z magazynu paliwa w pobliżu bazy wojskowej i producenta broni.

Firma zbrojeniowa, która jest właścicielem tego miejsca – jedna z największych w Afryce – działa w dzielnicy mieszkalnej Jarmuk, a tamtejsi cywile powiedzieli, że obawiają się, że pożar, który szalał przez kilka godzin, ostatecznie pochłonie całe dzielnice w południowym Chartumie.

Sudańska armia i paramilitarne Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) od późnego wtorku walczą o kontrolę nad kluczowymi obiektami wokół bazy.

Według świadków, w ósmym tygodniu walki o władzę z armią RSF zaatakowała teren z kompleksem broni Jarmuk, po czym wycofała się po ciężkich walkach.

Relując z Omdurmanu, gdzie miał miejsce incydent, Hiba Morgan z Al Jazeery powiedział, że w pobliżu należącego do wojska obiektu nadal toczą się „zaciekłe walki” między RSF a armią sudańską. Świadkowie powiedzieli, że słyszeli ciężką artylerię, naloty i ostrzał z broni ręcznej.

„RSF twierdzi, że teraz kontroluje firmę zbrojeniową, ale armia sudańska twierdzi, że walki trwają – że nadal biorą na cel RSF, a magazyn broni firmy nie jest w pełni pod ich kontrolą” – powiedział Morgan.

Po wybuchu konfliktu w Chartumie 15 kwietnia RSF szybko zajęła duże części stolicy. Naloty wojskowe i ostrzał artyleryjski niewiele wskazywały na wyparcie sił paramilitarnych, ale w miarę przeciągania się walk RSF może mieć trudności z uzupełnieniem amunicji i paliwa.

Walki w trzech miastach regionu Wielkiego Sudanu – Chartumie, Chartumie Północnym i Omdurmanie – nasiliły się od czasu, gdy 12-dniowe zawieszenie broni oficjalnie wygasło 3 czerwca po wielokrotnych naruszeniach.

READ  Pozwany prosi o pozostanie w sądzie

„Od wczoraj trwa zacięta walka z użyciem samolotów i artylerii, starcia na ziemi i unoszące się kłęby dymu” – powiedział Nader Youssef, mieszkaniec niedaleko Jarmuk.

Ze względu na bliskość magazynów paliw „każda eksplozja mogłaby zniszczyć okolicznych mieszkańców i cały obszar” – powiedział.

przerwy w dostawie prądu i wody

Konflikt siał spustoszenie w stolicy, wywołał nowe wybuchy śmiertelnej przemocy w niespokojnym zachodnim regionie Darfuru i spowodował przesiedlenie ponad 1,9 miliona ludzi.

Większość usług zdrowotnych upadła, często odcina się prąd i wodę, szaleje grabież i bezprawie.

Na północ od Nilu Błękitnego w Chartumie aktywiści powiedzieli, że ponad 50 dni niedoborów wody zmusiło wielu ludzi do opuszczenia swoich domów i stanięcia przed dylematem braku picia i znalezienia się w krzyżowym ogniu podczas próby znalezienia wody.

Sudańskie Ministerstwo Zdrowia zarejestrowało co najmniej 780 zgonów wśród cywilów w wyniku bezpośrednich walk. Setki innych zginęło w mieście El Geneina w zachodnim Darfurze. Urzędnicy medyczni twierdzą, że wiele ciał wciąż nie zostało zebranych lub zarejestrowanych.

Zawieszenie broni, które zakończyło się w sobotę, zostało wynegocjowane przez Arabię ​​​​Saudyjską i Stany Zjednoczone podczas rozmów w Dżuddzie, gdzie mediator powiedział, że negocjacje nadal trwają, aby zapewnić bezpieczny przepływ pomocy humanitarnej.

Według Organizacji Narodów Zjednoczonych, od końca maja dostarczono pomoc, która może dotrzeć do około 2,2 miliona ludzi, ale około 25 milionów – ponad połowa populacji – potrzebuje pomocy.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *