Connect with us

Gospodarka

Stany Zjednoczone odbudowały NATO, by stawić czoła Rosji. Putin popsuł te plany.

Published

on

BRUKSELA – Stany Zjednoczone i inni członkowie NATO wysłały tysiące żołnierzy i zainwestowały znaczne środki w broń, aby odbudować linię frontu Sojuszu z Rosją. Moskwa sparowała tę strategię, otwierając nowe fronty tuż poza zasięgiem NATO.

PODZIEL SIĘ SWOIMI MYŚLAMI

Jak NATO powinno zareagować na rozbudowę rosyjskich sił zbrojnych w pobliżu Ukrainy? Dołącz do rozmowy poniżej.

Zamiast stawić czoła NATO, rosyjski prezydent Władimir Putin wywiera presję na sąsiednie kraje, w tym Ukrainę, Syrię i Libię. Testuje jedność sojuszu z umowami dotyczącymi gazu ziemnego, jednocześnie badając jego demokratyczną obronę za pomocą cyberataków i dezinformacji, mówią zachodni urzędnicy. Podejście to testuje zarówno militarną potęgę sojuszu, jak i polityczną wolę Zachodu.

NATO jest podzielone co do tego, jak zareagować. Sojusznicy tacy jak Niemcy i Francja od dawna wzywają do ostrożności i negocjacji z Moskwą.

Niemcy zablokowały sprzedaż karabinów snajperskich na Ukrainę za pośrednictwem NATO w zeszłym roku, mówiąc, że systemy obronne powinny być rozmieszczane tylko po to, by pomóc Kijowowi, partnerowi sojuszu, który od 2014 roku stoi w obliczu gotującej się wojny z prowadzonymi przez Rosję separatystami na wschodzie. Węgry, kierowane przez prorosyjską władzę, uniemożliwiają spotkania wysokiego szczebla NATO z Ukrainą.

Członkowie wschodni, tacy jak Polska i kraje bałtyckie, obawiają się, że rząd Bidena jest skłonny do ustępstw wobec Putina, mając nadzieję, że zamiast tego skupi się na Chinach. Urzędnicy amerykańscy powiedzieli, że nie zastosują się do prośby Moskwy, aby zobowiązać NATO do nigdy nie akceptowania Ukrainy i Gruzji jako członków, ale mogą rozważyć inne środki, takie jak ograniczenie ćwiczeń wojskowych drugiej strony.

„Jeśli teraz pójdziemy na ustępstwa wobec Putina, on wróci” – powiedział europejski dyplomata w NATO. „Rosja jest długofalowym zagrożeniem z politycznym zamiarem osłabienia nas”.

READ  Koronawirus w Polsce. Zakwaterowanie możliwe tylko dla osób podróżujących służbowo

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział w grudniu, że NATO stało się „projektem czysto geopolitycznym, mającym na celu wchłonięcie obszarów opuszczonych po zniknięciu Układu Warszawskiego i upadku Związku Radzieckiego”.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w poniedziałek w Brukseli przed spotkaniem w siedzibie Sojuszu.


Zdjęcie:

Olivier Hostel / Basen / Shutterstock

Dziesięć lat temu NATO szukało rozwiązania problemu. Zachód wygrał zimną wojnę iz opóźnieniem stłumił walki w byłej Jugosławii. Dla krajów byłego bloku sowieckiego, takich jak Polska i Węgry, członkostwo w NATO było postrzegane jako odskocznia do członkostwa w Unii Europejskiej, ponieważ inwestorzy czuli się komfortowo, zanurzając się w gospodarkach granicznych pod baldachimem Waszyngtonu. Perspektywa poważnej wojny wydawała się nieprawdopodobna. Dwie rundy rozszerzenia w 1999 i 2004 r. przyniosły kraje byłego bloku sowieckiego z Bułgarii do krajów bałtyckich.

Rosja, trawiona wewnętrznymi zawirowaniami gospodarczymi i politycznymi, narzekała, ale niewiele mogła zrobić. NATO próbowało uspokoić Moskwę poprzez zawarcie paktu o współpracy, który zobowiązał się nie stacjonować na stałe wojsk na byłych terytoriach Związku Radzieckiego i pozwolił Moskwie na otwarcie misji dyplomatycznej w kwaterze głównej NATO oraz powołanie rady, która miałaby zająć się problemami.

NATO obciąło budżety wojskowe i siły zbrojne w Europie. Po raz pierwszy powołała się na pakt o wzajemnej obronie – nie przeciwko Rosji, ale po atakach terrorystycznych z 11 września – i rozpoczęła misję w Afganistanie.

Dynamika zaczęła się zmieniać w 2004 roku, kiedy Putin oskarżył Zachód o wspieranie powstania ludowego na Ukrainie, które podważyło kontrowersyjny wybór jego protegowanego. Zaczął wzmacniać rosyjskie wojsko, które zostało zahamowane przez potęgę z czasów sowieckich.

W 2008 r. Niemcy i Francja zablokowały pod przewodnictwem USA próbę zaoferowania byłym republikom radzieckim Ukrainy i Gruzji drogi do członkostwa w NATO. Sojusz znalazł obejście: Ukraina i Gruzja mogły w końcu zostać członkami, ale nie zaproponowano żadnego harmonogramu.

„To był wielki błąd”, powiedział ówczesny sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen. „Wysłaliśmy zły sygnał, sygnał niezgody, słabości”.

Rosja nieco się uspokoiła, ale w sierpniu 2008 roku Gruzja została rozbita w krótkiej wojnie, która oddała dwa separatystyczne regiony gruzińskie mocno pod rosyjską kontrolą. Po wojnie, która zakończyła się w 1992 roku, Rosja już stacjonowała na terytorium separatystycznej Mołdawii, sąsiada Ukrainy.

Rasmussen powiedział, że wierzy, iż Putin chce zostać odźwiernym NATO, wysyłając wojska w celu zamrożenia konfliktów w krajach, których sojusz i UE odmówiły przyłączenia się do swoich bloków.

Po starciach o cyberprzestępczość, deportacje dyplomatyczne i kryzys migracyjny na Białorusi rozbudowa wojsk wzdłuż granicy z Ukrainą nadal napina stosunki między Rosją a Stanami Zjednoczonymi. WSJ wyjaśnia, co powiększa podział Waszyngton-Moskwa. Fotokompozyt / wideo: Michelle Inez Simon

W 2014 roku Putin zmienił równowagę między NATO, wyrywając Ukrainie Krym i podżegając do zbrojnej rebelii na wschodzie. Następnie rozpoczęli tajną inwazję, aby oddzielić dwa terytoria separatystów. Zaskoczony zuchwałością i przemocą na jego progu, NATO niechętnie rozpoczęło odbudowę swoich sił w Europie.

Aby powstrzymać możliwą inwazję rosyjską, członkowie rozmieścili około 5000 żołnierzy w krajach bałtyckich i Polsce. Stany Zjednoczone wysłały wojska przez Atlantyk, aby wzmocnić swoich europejskich sojuszników i ustanowiły nowe dowództwo atlantyckie w Norfolk w stanie Wirginia, aby chronić szlaki morskie.

Częściowo pod presją byłego prezydenta Donalda Trumpa, wielu europejskich członków NATO zgodziło się kupić nowe systemy uzbrojenia i spełnić wcześniejsze zobowiązania dotyczące wydatków, dodając miliardy dolarów do budżetów obronnych. Belgia i Polska osiągnęły porozumienie w sprawie zakupu najnowszego myśliwca Pentagonu, F-35, z Grecją i innymi członkami, którzy również rozważają ten wyrafinowany samolot.

Wydaje się, że plany i broń Sojuszu nie odstraszyły Putina na Ukrainie ani w innych krajach spoza NATO. I to nie do końca pociesza obecnych członków. Niektórzy spierają się o to, jak dużą presję gospodarczą należy wywrzeć na Moskwę, a Niemcy wątpią, czy w przypadku ponownej inwazji Moskwy na Ukrainę zrezygnują z prawie ukończonego rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2.

Zwiększone europejskie siły zbrojne NATO mogą nie przestraszyć Putina, który ma znacznie większe wojska stacjonujące w regionie, ale pozwalają mu twierdzić, że sojusz zagraża Rosji, co jest jedną z kwestii, które Rosja chce poruszyć na środowym posiedzeniu NATO.

Niewielu analityków wojskowych uważa, że ​​Putin zaatakuje bezpośrednio NATO. W słabszych krajach, takich jak Ukraina, którą uważa za kluczową dla bezpieczeństwa i strefy wpływów Rosji, stawka jest dla niego znacznie mniejsza.

Członkowie NATO dostarczali Ukrainie broń i sprzęt, szkolili żołnierzy i oferowali wsparcie polityczne, ale sojusz zapowiedział, że nie wyśle ​​wojsk w przypadku braku paktu wzajemnej obrony.

Tymczasem rosyjskie uzbrojenie wojskowe jest kontynuowane, powiedział w piątek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, chociaż dyplomaci twierdzą, że nie w tempie, które sugerowałoby nieuchronną inwazję.

„Wyzwaniem” – powiedział – „jest to, że ten stopniowy rozwój militarny, w połączeniu z groźną retoryką – umiejętnościami, retoryką i osiągnięciami – w naturalny sposób sygnalizuje, że istnieje realne ryzyko nowego konfliktu zbrojnego w Europie”.

Napisz do James Marson pod adresem [email protected] i Daniel Michaels pod adresem [email protected]

Copyright © 2022 Dow Jones & Company, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone. 87990cbe856818d5eddac44c7b1cdeb8

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *