Connect with us

Nauka

Podczas szczytu klimatycznego COP26 uwaga skupia się na rynkach emisji dwutlenku węgla

Published

on

Komunikaty z rozmów klimatycznych w tym tygodniu skupiały się na ambicji i sprawiedliwości, a nie na przecinkach i średnikach.

To dlatego, że wiele aspektów regulaminu Porozumienia Paryskiego zostało rozwiązanych trzy lata temu w Katowicach w Polsce, kończąc ważny rozdział w negocjacjach.

Albo prawie.

Istnieje kilka niedokończonych elementów związanych z podręcznikiem i są one przeznaczone dla delegatów zebranych w szkockim kampusie eventowym w tym tygodniu i następnym na spotkaniu znanym jako COP 26.

Najważniejszy z nich dotyczy projektów klimatycznych, które przekraczają granice państw, znanych również jako artykuł 6 porozumienia paryskiego. Negocjatorzy muszą jeszcze dopracować, w jaki sposób kraje handlują kompensacją emisji dwutlenku węgla – nieformalnie lub w ramach nowego scentralizowanego mechanizmu rynkowego – oraz w jaki sposób wykorzystują podejścia nierynkowe do ograniczania emisji w innych krajach.

To skomplikowane pytania, pełne akronimów. Eksperci twierdzą jednak, że są one nierozerwalnie związane z przełomowymi celami konferencji w Glasgow, a mianowicie z tym, jak świat może ograniczyć ocieplenie do 1,5 stopnia Celsjusza i zapewnić krajom słabszym dostęp do zasobów, których potrzebują, aby stawić czoła zmianom, które już są wbudowane w globalny system klimatyczny.

„Nie możesz osiągnąć zera netto i niczego zbliżonego do poziomu 2 lub 1,5 stopnia, chyba że masz uczciwą współpracę i współpracę, więc istnieje możliwość skorzystania z efektywności ekonomicznej” – powiedział Dirk Forrister, dyrektor generalny International Emissions Stowarzyszenie Handlowe.

To prawda na krótką metę, powiedział, iw miarę upływu stulecia.

Porozumienie paryskie wzywa kraje do zaprzestania dodawania emisji do atmosfery w drugiej połowie tego stulecia, a coraz więcej osób zobowiązało się do osiągnięcia zera do 2050 r. lub kilku następnych dziesięcioleci.

Ale usuwanie dwutlenku węgla będzie odgrywać ważną rolę w osiągnięciu tego celu, zauważył Forrister, „a większość krajów nie ma samodzielnie wystarczających zdolności w zakresie usuwania, aby się tam dostać”.

Podczas gdy duże, gęsto zalesione kraje mogą mieć wystarczającą ilość naturalnych pochłaniaczy dwutlenku węgla, aby spełnić te cele, większość krajów rozwijających się będzie potrzebować zdolności do wychwytywania i składowania dwutlenku węgla – a to będzie wymagało inwestycji zagranicznych.

READ  Prezydent Polski chwali emancypację z Europy Środkowej - Pierwsza wiadomość

Dyskusje nad artykułem 6 trwały w tym tygodniu, a negocjatorzy przedstawiali opcje przed weekendem, kiedy ministrowie przyjadą, aby rozważyć najtrudniejsze kwestie. Obejmuje międzynarodowe działania łagodzące, które nie są oparte na rynku. Pozwala również partnerom lub małym grupom krajów na samodzielne negocjowanie offsetów – z czym niektórzy już zaczęli eksperymentować.

Jednak niektóre z najbardziej uporczywych problemów, które nękały negocjacje w ciągu ostatnich pięciu lat, koncentrują się na stworzeniu formalnego mechanizmu rynkowego służącego porozumieniu paryskiemu. Umożliwiłoby to krajom poczynienie postępów w realizacji zobowiązań dotyczących redukcji emisji poprzez inwestycje w projekty w innych częściach świata. Jest to szczególnie niepokojące dla globalnego Południa, gdzie możliwości redukcji klimatu są obfite, ale kapitał nie.

To nie pierwszy raz, kiedy porozumienie klimatyczne wprowadziło mechanizm handlowy. Mechanizm Czystego Rozwoju w ramach Protokołu z Kioto nie miał silnej historii w zakresie integralności środowiskowej ani praw człowieka – faktu, którego większość krajów pragnie uniknąć na nowym rynku paryskim.

Zdarzały się przypadki krajów, które celowo stworzyły wysokoemisyjne hotspoty, za które płacono za ich zamknięcie. Pojawiły się wątpliwości co do tego, czy bez inwestycji w CDM doszłoby do redukcji emisji dwutlenku węgla, oraz opowieści o odebraniu miejscowej ludności praw do ziemi w celu wygenerowania kredytów handlowych.

Narody Zjednoczone starają się przyswoić te lekcje. Ale są kraje, które dobrze sobie radziły w CDM i nadal posiadają kwalifikowane kredyty w tym systemie. Teraz chcą móc je sprzedawać w nowym systemie.

A organ klimatyczny ONZ działa na zasadzie konsensusu – pozwalając każdemu krajowi na zawieszenie negocjacji na czas nieokreślony, jeśli mu się nie uda.

„Stare kredyty tam”

Jedną z kwestii, które muszą zostać rozwiązane w celu sfinalizowania Artykułu 6, jest to, czy kredyty CDM mogą być zaliczane do Paryża. A jeśli tak, to jakie, ile i na jak długo.

READ  Ukraina to kamień młyński na szyi Europy

„Istnieje wiele tych starych kredytów” – powiedział Alex Hanafi, dyrektor ds. wielostronnej strategii klimatycznej w Environmental Defense Fund. „To są stare kredyty oparte na starych zasadach. Jesteśmy teraz w nowym porozumieniu paryskim z nowymi zasadami. ”

Kelley Kizzier, wiceprezes EDF ds. globalnego klimatu, powiedział, że od czasu konferencji klimatycznej w Madrycie dwa lata temu, która nie zakończyła prac nad artykułem 6, pomimo postępu technicznego.

Zarząd CDM i oddzielny organ afiliowany przy ONZ, który zarządza lotnictwem cywilnym, dokonały obu ustaleń dotyczących kwalifikowalności kredytów Protokołu z Kioto. Decyzje te mogą wpłynąć na liczbę kredytów, które mogą wejść na rynek paryski w celu sprzedaży krajom, które chcą zrównoważyć swoje krajowe emisje.

Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) ograniczyła kwalifikujące się kredyty CDM we własnym systemie handlu uprawnieniami do emisji do tych wygenerowanych w 2016 r. lub później. Negocjatorzy w Glasgow prawdopodobnie wezmą to ograniczenie pod uwagę, powiedział Kizzier.

„Staje się czymś w rodzaju kurczaka i jajka” – powiedziała. „Jeśli [U.N. Framework Convention on Climate Change] dzwonili o to, które kredyty będą kwalifikowalne, co miałoby wpływ [ICAO’s program] i wzajemnie.”

Oprócz kwestii sprawozdawczości negocjatorzy muszą również zdecydować, w jaki sposób zapobiec podwójnemu liczeniu redukcji emisji, co mogłoby podważyć integralność porozumienia.

Kluczową różnicą między protokołem z Kioto z 1997 r. a porozumieniem paryskim z 2015 r. jest to, że to ostatnie opiera się na zobowiązaniach łagodzących ze strony bogatych i biednych krajów.

„W protokole z Kioto nastąpił podział krajów rozwiniętych z określonymi ilościowo celów i krajów rozwijających się bez celów, ale mogą one być gospodarzami projektów” – powiedział Rick Saines, partner w firmie konsultingowej ds. zmian klimatu Pollination.

„W tym kontekście każdy kraj już wniósł wkład ustalony na poziomie krajowym” – powiedział.

Kiedy kraj sprzedaje kredyt na projekt w sektorze, który jest objęty jego wkładem ustalonym na poziomie krajowym lub NDC, może nadal liczyć uniknięte tony CO.dwa za wkład własny? A może należy to uwzględniać tylko w wynikach finansowych kraju kupującego?

READ  Napastnik Villi Watkins zostaje powołany na kwalifikacje do Mistrzostw Świata w Anglii

Brazylia nalegała, aby oba kraje musiały uzyskać kredyt na zmniejszenie negocjowanych kredytów, przynajmniej na jakiś czas. Twierdzi, że uniemożliwienie krajom rozliczania się z redukcji dokonanych w niektórych sektorach zachęca je do oferowania mniej kompleksowych i ambitnych PAD.

„Myślę, że pogląd Brazylii jest taki, że niektóre sposoby myślenia o podwójnym liczeniu są zbyt uproszczone”, powiedział Kizzier. „A zdaniem innych ludzi 'ale podwójne liczenie jest proste. To nie powinno się zdarzyć. „”

Kolejną kwestią jest to, jak spełnić wymóg porozumienia paryskiego, aby część dochodów z handlu odłożyć na bok, aby pomóc słabszym krajom przystosować się do zmian klimatu. Również do ustalenia: jak zachować zgodność z dyrektywą paryską, zgodnie z którą mechanizm handlu zapewnia bardziej ogólne ambicje niż byłby w innym przypadku.

Raport ONZ opublikowany przed COP 26, który uwydatnił rozbieżność między obecnymi zobowiązaniami a tym, co nauka mówi, że jest potrzebne do osiągnięcia paryskich celów temperaturowych, zauważa, że ​​wiele krajów uwzględniło mechanizmy rynkowe w swoich PAD i oczekuje na zakończenie negocjacji w ramach Artykułu 6.

„Rynki węglowe mogą oferować realne redukcje emisji i napędzać ambicje, ale tylko wtedy, gdy zasady są jasno określone, zaprojektowane tak, aby zapewnić, że transakcje odzwierciedlają rzeczywiste redukcje emisji i są wspierane przez ustalenia mające na celu śledzenie postępów i zapewnienie przejrzystości” – mówi. swój raport.

przedrukowane z Wiadomości E&E za zgodą POLITICO, LLC. Copyright 2021. E&E News dostarcza istotne wiadomości dla profesjonalistów z branży energetycznej i środowiskowej.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *