Najważniejsze wiadomości
Paweł Rabiej, zastępca prezydenta Warszawy, został zwolniony
Paweł Rabiej został we wtorek odwołany ze stanowiska wiceprezesa stolicy przez Rafała Trzaskowskiego. Prezydent Warszawy dodał, że decyzja była związana z tym, że wiceprezes ds. Zdrowia Urzędu Miasta wyjechał na wakacje bez jego zgody w trudnej sytuacji epidemicznej.
„W związku z tym, że wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej, odpowiedzialny za służbę zdrowia w Urzędzie m.st. Warszawy, bez mojej wiedzy i zgody wyjechał na wakacje w trudnej sytuacji epidemicznej, zdecydowałem się zrezygnować. .
Trzaskowski dodał, że sektor zdrowia, za który wcześniej odpowiadał wiceprezes Paweł Rabiej, został zgodnie z jego decyzją wiceprezes Renata Kaznowska.
ZOBACZ: Michał Dworczyk: Personel medyczny nie będzie poddany kwarantannie
Rabiej został rekomendowany na stanowisko wiceprezydenta przez Nowoczesną, której jest członkiem.
Przewodniczący Nowoczesnej, poseł Adam Szłapka, przyznał w rozmowie z polsatnews.pl, że prezydent Rafał Trzaskowski konsultował się z nim w sprawie rezygnacji Rabieji. – Byliśmy dziś w stałym kontakcie – podkreślił.
Rabiej wyjechał za granicę
We wtorek serwis TVN Warszawa poinformował, że wiceprezydent Warszawy ds. Zdrowia wyjechał za granicę, gdy Warszawa walczy z pandemią koronawirusa.
ZOBACZ: Nasza cywilizacja, nasze zasady. Marsz niepodległościowy ma się odbyć pomimo pandemii
Rzeczniczka Urzędu Miasta Karolina Gałecka potwierdziła w rozmowie z PAP, że prezydent Rafał Trzaskowski nic nie wie o wakacjach wiceprezydenta Pawła Rabieja. Dodała, że jego prośba o urlop nie wpłynęła do biura personalnego. Zapytana o możliwe konsekwencje wyjazdu stwierdziła, że o dalszych konsekwencjach Rafał Trzaskowski zadecyduje po rozmowie ze swoim zastępcą. Gałecka dodał, że wszystkie obowiązki Pawła Rabieji przejęli pozostali wiceprezesi.
„Zwolnienie lekarskie”
Podczas próby skontaktowania się z wiceprezydentem Rabiei, jego numer telefonu był najpierw zajęty, a następnie w słuchawce można było usłyszeć zagraniczną automatyczną sekretarkę – w języku greckim i angielskim. Dziennikarze otrzymali później od niego sms-a, w którym Rabiej wyjaśnił, że z polecenia lekarzy, po śmierci koronawirusa i późniejszych powikłaniach, polecono mu udać się na urlop medyczny, na który wziął. „Na wszystkie ważne spotkania dotyczące stanu zdrowia chodzę na odległość” – napisał Rabiej.
Rabiej przeprosił i wrócił do Warszawy
Sam Rabiej przeprosił, powołując się na wpis na Twitterze i zapowiedział, że wróci do Warszawy.
„Przepraszam za sytuację, nie zdawałem sobie sprawy, że mój wniosek o urlop rehabilitacyjny po zdaniu Covid-19 nie został w zeszłym tygodniu przyjęty. To był mój błąd w systemie aplikacyjnym. Dlatego jutro będę pracował w Warszawie”. – napisał Rabiej.
Przepraszam za sytuację, nie zdawałem sobie sprawy, że mój wniosek o dni wolne na rehabilitację po COVID-19 nie został przyjęty w zeszłym tygodniu. To był mój błąd w systemie aplikacji. Dlatego będę jutro @ Warszawa w pracy. https://t.co/WyrEPQiKF0
– Paweł Rabiej (@PawelRabiej) 3 listopada 2020
jo / polsatnews.pl, PAP
Kontynuuj czytanie
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.