Connect with us

Gospodarka

Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Blokada na cztery tygodnie. Przywódcy religijni wzywają do niezamykania świątyń

Published

on

Koronawirus w Wielkiej Brytanii.  Blokada na cztery tygodnie.  Przywódcy religijni wzywają do niezamykania świątyń

Brytyjska Izba Gmin poparła drugą blokadę w Anglii w środę po południu, która rozpoczęła się o północy. Wszystkie główne wyznania religijne w Wielkiej Brytanii wezwały premiera Borisa Johnsona do zmiany decyzji o zamknięciu świątyń. „Gorzkie doświadczenia ostatnich sześciu miesięcy potwierdziły kluczową rolę wiary w czasach ogromnego kryzysu” – napisali.

Blokada w Anglii rozpoczyna się o północy od środy do czwartku. Po południu Izba Gmin oficjalnie to zatwierdziła. Za propozycją rządu zagłosowało 516 posłów, 38 było przeciw. Wynik głosowania nie jest zaskakujący, gdyż administracja Borisa Johnsona była w tej sprawie wspierana przez opozycyjną Partię Pracy, a powstanie grupy konserwatywnych posłów nie miało realnego znaczenia. Jednak pokazuje rosnące niezadowolenie niektórych z nich z rządów Johnsona. 34 konserwatywnych posłów zagłosowało przeciwko rządowi, w tym były lider partii Ian Duncan Smith, a 21 innych, w tym poprzedniczka Johnsona na stanowisku premiera, Theresa May, nie głosowało.

Johnson: Nie jestem gotów ryzykować życia Brytyjczyków

W trzygodzinnej debacie w Izbie Gmin argumentowali, że blokada byłaby ciosem dla wielu firm, aw konsekwencji spowodowałaby więcej szkód zdrowotnych, i że nawet nie sprawdzili, czy trzypunktowa skala wprowadzona w Anglii w październiku poprawiła ograniczenia.

Johnson powiedział, że wprowadzenie drugiego zakazu nie było „czymś, co każdy z nas chciałby zrobić”, ale nalegał: „Nie jestem gotów ryzykować życia Brytyjczyków”.

Stwierdził, że liczba osób przyjmowanych do szpitali stale rośnie, a dane na ten temat są jasne. „Chociaż boli mnie takie ograniczenia życia, wolności i biznesu, nie mam wątpliwości, że te ograniczenia są najlepszą i najbezpieczniejszą drogą dla naszego kraju” – powiedział Johnson.

Boris Johnson doradza Izbie GminPAP / EPA / JESSICA TAYLOR / UK PARLAMENT / HANDOUT

„Czy premier rozumie ludzki koszt jego opóźnienia?”

Przywódca związku Keir Starmer powiedział o decyzji poparcia rządu: „Nikt dziś nie głosuje za tymi zasadami, chyba że z ciężkim sercem”.

READ  Polska umożliwia dziennikarzom dostęp do obszaru zastrzeżonego na Białoruś

Wezwał premiera do wykorzystania czterotygodniowej blokady do znalezienia „czegoś lepszego” niż obecny trójstopniowy system ograniczeń, ponieważ ten, jak twierdził, nie działa.

OBEJRZYJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Wcześniej, na cotygodniowej sesji posłów, Starmer oskarżył premiera Johnsona o ignorowanie rad doradców naukowych rządu, którzy we wrześniu wezwali do krótkiej blokady w celu powstrzymania epidemii. – Czy premier rozumie ludzki koszt jego opóźnienia? – On zapytał.

Johnson argumentował, że zastosowanie najpierw środków lokalnych i regionalnych, a nie ogólnokrajowych, było słuszne, dodając, że wykazują oznaki skuteczności. Podkreślił, że blokada wygaśnie automatycznie 2 grudnia i ma nadzieję, że „kraj znowu ruszy do przodu w okresie poprzedzającym Boże Narodzenie”.

„Gorzkie doświadczenia ostatnich sześciu miesięcy potwierdziły kluczową rolę wiary w czasach wielkiego kryzysu”.

Oczekuje się, że blokada potrwa do 2 grudnia. W tym czasie wszystkie świątynie muszą być zamkniętez wyłączeniem pogrzebów, indywidualnych modlitw i niezbędnych prac społecznych.

W liście opublikowanym w środę przywódcy wszystkich głównych wyznań w Wielkiej Brytanii poprosili premiera Borisa Johnsona o zmianę zdania. „W pełni rozumiemy, że kraj stoi przed dużymi wyzwaniami i rozumiemy powody decyzji rządu o wprowadzeniu nowych środków. Nie zgadzamy się jednak w tej chwili z decyzją o zawieszeniu usług publicznych. Gorzkie doświadczenia ostatnie sześć miesięcy potwierdziło kluczową rolę wiary w czasach wielkiego kryzysu i uważamy, że praktyka publiczna jest niezbędna ”- napisali autorzy listu.

Należą do nich głowa Kościoła Anglii, arcybiskup Canterbury, Justin Welby, arcybiskup Yorku, Stephen Cottrell, głowa Kościoła katolickiego w Anglii i Walii, arcybiskup Westminsteru Vincent Nichols oraz przywódcy żydowskich, muzułmańskich i irlandzkich społeczność hinduska.

Przywódcy religijni apelują do Borisa JohnsonaPAP / EPA / NEIL HALL

„Uważamy, że obecnie nie ma naukowego uzasadnienia dla całkowitego zawieszenia kultu publicznego”.

Wskazali, że usługi publiczne mają zasadnicze znaczenie dla przetrwania wspólnot religijnych na poziomie lokalnym, ponieważ transmisje internetowe nie zastępują bezpośredniego kontaktu, niezbędnego dla spójności społecznej i kontaktu, zdrowia psychicznego kraju. a także są wyraźnym symbolem nadziei.

READ  Na rachunku bieżącym Polski utrzymuje się nadwyżka | Pstryknąć

Koronawirus w Wielkiej BrytaniiPAP / EPA / ANDY RAIN

Podkreślali, że świątynie w ostatnich miesiącach podjęły działania mające na celu zminimalizowanie możliwości przeniesienia koronawirusa podczas usług. „Swoimi działaniami wykazaliśmy, że miejsca kultu i usługi publiczne mogą zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID. Biorąc pod uwagę znaczną pracę, którą już wykonaliśmy, uważamy, że obecnie nie ma naukowego uzasadnienia dla całkowitego zawieszenia usług publicznych „- stwierdzili.

Czterotygodniowa blokada w Anglii

Od północy do 2 grudnia mieszkańcy Anglii mogą opuszczać swoje domy tylko w ściśle określonych okolicznościach, takich jak: B. Nauka, praca – o ile komuś nie wolno pracować w domu, ćwiczyć na świeżym powietrzu, chodzić do lekarza, kupować artykuły spożywcze i artykuły pierwszej potrzeby oraz pomagać osobom, które tego potrzebują. Ludzie z różnych gospodarstw domowych nie mogą spotykać się w pomieszczeniach (z wyjątkiem kilku konkretnych przypadków, takich jak opieka nad dziećmi lub „bańki wsparcia” spowodowane przez osoby mieszkające samotnie). Na otwartej przestrzeni można spotkać tylko jedną osobę spoza gospodarstwa domowego.

Brytyjskie drogi w okresie pandemiiPAP / EPA / ASHLEY CROWDEN

Wszystkie sklepy z wyjątkiem podstawowych artykułów pierwszej potrzeby oraz punktów usługowych, pubów, barów i restauracji będą zamknięte, choć nadal mogą funkcjonować w systemie odbioru i dostawy. W przeciwieństwie do ograniczeń wprowadzonych pod koniec marca w odpowiedzi na pierwszą falę epidemii, nauka w szkołach i na uczelniach będzie nadal odbywała się w systemie stacjonarnym, a nie zdalnym, zakłady przemysłowe i place budowy będą mogły działać, a profesjonalne zawody sportowe nie zostaną zawieszone. Nie będzie również zalecenia, aby osoby szczególnie podatne na choroby z powodu choroby pozostawały w domu przez cały czas.

Blokada dotyczy tylko Anglii, ponieważ za kwestie zdrowotne w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej odpowiadają władze lokalne. W Walii i Irlandii Północnej istnieją już tymczasowe zakazy.

READ  Upadek produkcji samochodów w Polsce. Najgorsze dane od czerwca 2020 r

Główne źródło zdjęć: PAP / EPA / JESSICA TAYLOR / UK PARLAMENT / HANDOUT

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *