Connect with us

Świat

Ukraina twierdzi, że rosyjskie drony rozbiły się na terytorium Rumunii

Published

on

Ukraina twierdzi, że rosyjskie drony rozbiły się na terytorium Rumunii

Otrzymuj bezpłatne aktualizacje na temat wojny na Ukrainie

Ukraina twierdziła, że ​​co najmniej jeden rosyjski dron szturmowy wystrzelony w nocy w jeden z portów w Delcie Dunaju rozbił się po drugiej stronie rzeki na terytorium Rumunii, członka NATO, co oznacza potencjalnie poważną eskalację inwazji Moskwy na pełną skalę na jej sąsiada.

W poniedziałek rumuńskie Ministerstwo Obrony „kategorycznie” zaprzeczyło tym doniesieniom. Dwóch ukraińskich urzędników powiedziało „Financial Times”, że nie był to pierwszy taki incydent, ale nie chcieli wyjaśnić, dlaczego Bukareszt temu zaprzecza.

Do ataków dronów doszło na kilka godzin przed planowanym spotkaniem prezydenta Władimira Putina ze swoim tureckim odpowiednikiem Recepem Tayyipem Erdoğanem w Soczi w celu omówienia wznowienia porozumienia wynegocjowanego przez Organizację Narodów Zjednoczonych i Ankarę, które umożliwiło eksport ukraińskiego zboża przez porty nad Morzem Czarnym.

Do rzekomego incydentu doszło, gdy siły rosyjskie drugą noc z rzędu zbombardowały ukraińskie porty na Dunaju, w tym Ismail. Ukraińskie koleje państwowe poinformowały w poniedziałek, że nałożyły ograniczenia na przepływ „całego ładunku” do Ismaila, co pokazuje, jak rosyjskie ataki jeszcze bardziej ograniczają zdolność Kijowa do eksportu zboża na rynki światowe.

W poście na Facebooku Oleg Nikołenko, rzecznik ukraińskiego MSZ, określił incydent jako „kolejne potwierdzenie, że rosyjski terroryzm rakietowy stanowi główne zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale także dla bezpieczeństwa krajów sąsiadujących, w tym państw członkowskich NATO”. , reprezentuje”.

Zobaczysz migawkę interaktywnej grafiki. Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że jesteś offline lub JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce.

Podobne incydenty groziły rozprzestrzenieniem wojny na kraje NATO. W listopadzie ubiegłego roku w Polsce wylądowały fragmenty rakiet podejrzane o rosyjskie naloty. Ukraina utrzymuje również, że Rosja wielokrotnie wystrzeliła rakiety manewrujące nad przestrzenią powietrzną Mołdawii lub wzdłuż granicy, aby ominąć obronę powietrzną kraju.

W oświadczeniu na swojej stronie internetowej rumuńskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że „w żadnym momencie środki ataku…”. . stworzyć bezpośredniego zagrożenia militarnego dla terytorium państwa lub wód terytorialnych Rumunii”.

„Nie ma sensu zaprzeczać, że coś tam spadło” – powiedział w poniedziałek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba, wskazując na „dowody” w postaci zdjęć i filmów. Opisał zaprzeczenie Rumunii jako „tendencję do nieeskalacji”. . . aby nie dać się wciągnąć w bezpośredni konflikt.”

Andrij Jermak, szef sztabu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, powiedział, że dodatkowe systemy obrony powietrznej i broń ofensywna, taka jak rakiety dalekiego zasięgu, pochodzące od zachodnich sojuszników, są „niezbędne do całkowitego wyparcia sił rosyjskich z terytorium Ukrainy”.

Oleg Kiper, gubernator obwodu odeskiego na południu Ukrainy, w północno-zachodnim krańcu Morza Czarnego, powiedział, że w poniedziałek w regionie Ismail przechwycono 17 dronów szturmowych, „ale niestety doszło też do trafień” w budynki magazynowe i produkcyjne, maszyny rolnicze i urządzenia przemysłowe .

Tudor Cernega, burmistrz rumuńskiej gminy Ceatalchioi, powiedział, że w rejonie Izmail zgłoszono „ciężkie” zamachy bombowe, i dodał: „Ale jeśli chodzi o drona w Rumunii – nie, nie, nie”. To.”

Nie było od razu jasne, jak incydent wpłynie na rozmowy Putina z Erdoğanem na temat wznowienia wynegocjowanego w lipcu 2022 roku porozumienia zbożowego dla Morza Czarnego. Rosja wycofała się z tej inicjatywy dwa miesiące temu, powołując się na złamane gwarancje, że eksport jej nawozów trafi na rynki światowe.

Od tego czasu Kijów testuje blokadę swoich portów przez Moskwę, jednostronnie ustanawiając korytarz morski, przez który przepłynęły cztery statki towarowe.

Sandu-Valentin Mateiu, rumuński analityk ds. obronności oraz były dowódca marynarki wojennej i oficer wywiadu, powiedział, że jest całkowicie prawdopodobne, że dron uderzy w Rumunię.

„Rumunia starała się unikać eskalacji, dopóki nie istnieje realne zagrożenie” – powiedział Mateiu. „Będziemy ostrożni i niezwykle dyplomatyczni – dopóki zagrożenie na naszym terytorium lub wodach nie stanie się realne”.

READ  Protesty podatkowe w Kolumbii: sześciu zabitych w wyniku starcia protestujących z policją czwartego dnia w Kolumbii

Stwierdził, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby atak na Rumunię, jeśli w ogóle miał miejsce, był zamierzony.

„Rosja wie, że NATO będzie bronić każdego centymetra swojego terytorium. Rumunia nie będzie miała trudności z jego aktywacją [Nato’s joint defence clause] o ile nie stanowi to realnego zagrożenia dla naszych obywateli.

„Rosja nie odważy się także zaatakować mostu w Giurgiulești” – powiedział, odnosząc się do połączenia kolejowego i drogowego przez Dunaj przez przygraniczne miasto Giurgiulești z Mołdawią, przez które przez Rumunię eksportowane jest ukraińskie zboże.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *