Connect with us

Gospodarka

Powiedzieli wam – Unia Europejska musi stawić czoła prawdziwej Rosji, Europie

Published

on

W.HEN ROBERT CONQUESTHistoryk pracował nad nowym wydaniem Wielkiego Terroru, swojego przełomowego tekstu o zbrodniach Stalina. Powiedziano mu, żeby wymyślił nowy tytuł. Książka opisywała okropności Związku Radzieckiego w czasie, gdy usprawiedliwienie było wciąż powszechne. W czasie nowej wersji nowo otwarte archiwa potwierdziły konto Conquest. Jego przyjaciel Kingsley Amis, pisarz, zaproponował zwięzły nowy tytuł: „Mówiłem ci, cholerny idioto”.

Posłuchaj tej historii

Ciesz się większą ilością plików audio i podcastów iOS lub Android.

Jedź dziś na wschód do Europy, a łatwo jest znaleźć podobne odczucia co do Rosji. Kraje bałtyckie i Polska ostrzegły Josepa Borrella, the MNIESzef spraw zagranicznych sprzeciwił się wizycie w Moskwie po uwięzieniu Aleksieja Nawalnego, czołowego rosyjskiego polityka opozycyjnego. Miałeś rację. Pan Borrell został upokorzony. Na konferencji prasowej rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow odrzucił MNIE jako „niewiarygodny partner”, podczas gdy pan Borrell stał obok. Z europejskiej hipokryzji wyśmiewano się, gdy mówił o traktowaniu katalońskich polityków przez władze hiszpańskie, wiedząc, że Borrell jest zagorzałym przeciwnikiem niezależności regionu. Pan Borrell nawet nie nalegał, by odwiedzić pana Navalnego w więzieniu. Podczas jego pobytu wyszło na jaw, że rosyjski rząd wydalił dyplomatów z Niemiec, Polski i Szwecji za udział w wiecach na Nawalny. Dyplomaci z Europy Wschodniej mogą być bardziej uprzejmi niż Amerykanie, ale przesłanie jest takie samo.

Rozprawa z Rosją jest najpilniejszym problemem polityki zagranicznej MNIE. Tutaj też blok jest najmniej spójny. Podczas gdy stolice państw nie zawsze są zgodne co do tego, jak najlepiej radzić sobie z Chinami lub jak blisko pozostania Ameryką, w Rosji są beznadziejnie podzielone. Rosja może być potencjalnym, a nawet niezbędnym sojusznikiem, szansą biznesową lub zagrożeniem egzystencjalnym, w zależności od tego, czy jesteś w Paryżu, Berlinie czy Warszawie. Pojęcie jednego MNIE Polityka zagraniczna jest w najlepszym razie słaba, ale szczególnie w tej kwestii. „Wszyscy wiedzą, że duzi chłopcy są niezależni we wszystkim, co istotne” – mówi Radek Sikorski, Polak Poseł do PE i były minister spraw zagranicznych. A Rosja jest jedną z najważniejszych rzeczy.

Postawy głuchoniemych są oparte na pragmatyzmie, pesymizmie i cynizmie. Francja przypisuje swoją strategię adaptacji kulturze i geografii: Rosja jest zbyt duża, aby się poruszać i zbyt blisko, aby ją ignorować. Podkreśla cierpliwość i zaangażowanie – taktykę, którą krytycy nazywają „nie robieniem niczego”. Jeśli chodzi o Rosję, prezydent Francji Emmanuel Macron przemawia od dziesięcioleci i wątpi, czy twarde środki przyniosłyby wiele dobrego. Chociaż takie wypowiedzi mogą być mądre z punktu widzenia polityki, są mniej uspokajające, gdy pochodzą z ust MNIEto po prostu twarda siła.

W Niemczech gospodarka przebija geopolitykę. Nord Stream 2, rurociąg z Rosji do Niemiec, podkopuje to MNIEJednak szersza strategia polegania w mniejszym stopniu na Rosji jako źródle energii zachowuje poparcie niemieckiego rządu. (Fakt, że przewodniczącym programu jest były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder nie pomaga.) Angela Merkel zaskoczyła krytyków, nakładając i trzymając się sankcji wobec Rosji za jej działania na Ukrainie. Wkrótce jednak ustąpi ze stanowiska. Armin Laschet, nowy przywódca jej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej, jest raczej głuchy. Nawet bezpośrednie ataki, takie jak rosyjscy hakerzy, którzy włamali się do komputerów Bundestagu w 2015 roku, nie mogły poruszyć opinii ludzi. Niestety dla nich MNIEFrancja i niemiecki gang Eastern Falcons nie są sami. Hiszpania i Włochy to MNIEInne duże kraje są podobnie potulne, jeśli chodzi o Rosję.

Każde podejście zakłada, że ​​nie ma ich zbyt wiele MNIE może zrobić z Rosją. Ale MNIE zapomina o swojej mocy. To blok 450 milionów ludzi z jednym PKB czyli dziewięć razy większy niż jego rosyjski sąsiad; Gospodarka Rosji jest nieco większa niż hiszpańska i mniejsza niż włoska. Razem, MNIE Kraje wydają na obronę prawie trzy razy więcej niż Rosja. Tylko Francja i Niemcy razem wydają około dwie trzecie więcej. Ale w kontaktach z Rosją tak jest MNIE zachowuje się jak suplikant. To, czego Rosji brakuje we względnych zasobach, nadrabia motywacją: od Sahelu po Białoruś, Rosja jest zapalonym trollem, który powoduje nieskończone problemy bloku. Rządy europejskie mają środki, by zacieśnić stosunki z Rosją, czy to sankcje wobec osób bliskich Putinowi, czy zniesienie Nord Stream 2. Brakuje im woli, by go wykorzystać. Podczas interwencji wielojęzycznej Assita Kanko, Belg Poseł do PE– zapytał pan Borrell: „Gdzie są kule? UE? „

Kiedy gołębie płaczą

Niefortunna podróż do Moskwy kończy się okresem, w którym nie można dłużej ignorować rosyjskiego gangsterizmu. Do niedawna można było argumentować, że była otwarta na konstruktywne stosunki z Europą. Teraz tak nie jest. Sankcje wymagają jednomyślnego poparcia wszystkich rządów, co jest trudne nawet w przypadku nowych MNIE Ustawodawstwo ułatwiające karanie osób łamiących prawa człowieka. Jednak dzięki niedawnym środkom Rosji takie środki są bardziej prawdopodobne. „Rosja jest zwykle jej największym wrogiem” – powiedział urzędnik z kraju wschodniego.

Ta przejrzystość stawia europejskie gołębie w tarapatach. Wasza wizja lepszych stosunków z Rosją, wspólnej pracy nad kwestiami takimi jak klimat, jest atrakcyjna. Na tym świecie Rosja mogłaby się dobrze zachowywać sol8 członków. Niestety tej Rosji nie ma. Zamiast tego europejskie mocarstwa mają do czynienia z rządem, który próbuje mordować swoich przeciwników, wzniecać wojny zastępcze i hakować sąsiadów. To kraj, który świadomie wybiera konfrontację, a nie partnerstwo, i to MNIE– zarówno stolice państw, jak i instytucje – muszą to uznać.

Prawdziwa Rosja jest znacznie bliższa temu, jak opisuje ją UE MNIEWschodnie kraje wyczarowane na dobroczynny obraz zachodu. Nikt nie może zmusić pana Macrona do porzucenia nadziei, że Rosja w końcu zostanie partnerem. Podobnie nikt nie może zmusić niemieckich polityków do krótkoterminowego uderzenia gospodarczego w celu wygenerowania korzyści geopolitycznych. Ale nie mogą powiedzieć, że nic im nie powiedziano.

Ten artykuł pojawił się w sekcji „Europa” wydania drukowanego pod nagłówkiem „Tak wam powiedzieli”.

READ  Blinken przybywa do Kijowa, argumentując, że USA muszą wspierać Ukrainę w dłuższej perspektywie
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *