Connect with us

Najważniejsze wiadomości

Polska opóźnia wprowadzenie zakazu aborcji, ponieważ trwają ogólnokrajowe protesty

Published

on

Polska opóźnia wprowadzenie zakazu aborcji, ponieważ trwają ogólnokrajowe protesty

Polski prawicowy rząd opóźnił wdrożenie przepisu kontrowersyjny wyrok sądu które zakazałyby prawie każdej aborcji po jej przeprowadzeniu największe protesty od upadku komunizmu.

– Trwa dyskusja i dobrze byłoby poświęcić trochę czasu na dialog i poszukać nowego stanowiska w tej trudnej i emocjonalnej sytuacji – powiedział Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Polskie media we wtorek.

Decyzja krajowego trybunału konstytucyjnego zapowiadała dalsze zaostrzenie polskich przepisów aborcyjnych, które były już jednymi z najsurowszych Europa. Trybunał orzekł, że zwolnienia powinny być nielegalne, nawet jeśli u płodu zostanie zdiagnozowana poważna i nieodwracalna wada wrodzona. Ten rodzaj aborcji jest odpowiedzialny za prawie całą liczbę legalnie przeprowadzonych aborcji w kraju.

Decyzja nadal nie została opublikowana pomimo poniedziałkowego ogłoszenia i jako taka nie weszła w życie. „To ewidentnie decyzja polityczna” – mówi Anna Wójcik, pracownik naukowy Instytutu Prawa PAN. „Wyroki powinny zostać opublikowane natychmiast. Zaprzestanie publikowania jest prawnym chwytem. „

Decyzja trybunału, będąca odpowiedzią na wezwanie grupy prawicowych posłów, spowodowała skupienie gniewu na PiS. PiS zdecydował Polska od 2015 roku i za jego rządów został oskarżony o podważanie norm demokratycznych, w tym o pakowanie Trybunału Konstytucyjnego do jego zwolenników.

Decyzja o aborcji wywołała gniew poza zwykłymi grupami przeciwników PiS, a skala protestów najwyraźniej zaskoczyła rząd. Bardziej skrajne skrzydło partii popiera decyzję konstytucyjną, ale sondaże pokazują, że znaczna część bazy wyborczej partii nie popiera zaostrzenia ograniczeń aborcyjnych, co stawia hierarchię PiS w trudnej sytuacji.

Premier Mateusz Morawiecki wezwał do rozmów z demonstrantami i posłami opozycji, a prezydent PiS Andrzej Duda zaproponował nową propozycję, która pozwoli na aborcję z powodu zagrażających życiu wad wrodzonych, ale nie w stanach takich jak zespół Downa.

READ  Lewandowski nie zgodził się ze stołem grupy i nagrodził dwóch zawodników reprezentacji Polski

Propozycja Dudy może być krytykowana po obu stronach – jako zbyt słaba przez skrajną prawicę koalicji rządzącej i za mało przez przywódców ulicznych protestów.

Protestujący zignorowali zakaz gromadzenia się więcej niż pięciu osób, próbując spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa i weszli w życie. Na ulicach Warszawy zebrało się ponad 100 000 osób w piątek wieczorem na największe dotychczas zgromadzenie. Wykrzykiwali hasła pro-choice i anty-PiS.

Doszło do przemocy, skrajnie prawicowe grupy atakowały protestujących, a urzędnicy rządowi wydawali się podsycać napięcie. Lider PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński polecił ludziom „bronić” kościołów przed demonstrantami po oszpeceniu niektórych. Wysokie osobistości potężnego Kościoła katolickiego w tym kraju opowiedziały się za decyzją konstytucyjną.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *