Connect with us

technologia

Orki zatonęły jacht żaglowy u wybrzeży Maroka

Published

on

Orki zatonęły jacht żaglowy u wybrzeży Maroka

Według operatora polskiej szkoły żeglarstwa Morksie Mile grupa orków zatopiła kolejny jacht u wybrzeży Hiszpanii, tym razem w pobliżu Cieśniny Gibraltarskiej.

31 października podczas podróży na zachód przez cieśninę u wybrzeży Maroka jacht został „zaatakowany przez stado orek” – relacjonuje Morskie Mile. Wieloryby wielokrotnie uderzały w ster przez 45 minut, powodując „uszkodzenia i nieszczelności”. Załoga próbowała uratować jacht przy pomocy holowników portowych i marokańskiej marynarki wojennej, ale powódź była zbyt dotkliwa. Załoga bezpiecznie opuściła statek, a jacht zatonął w porcie Tanger Med.

Na podstawie danych AIS jacht żaglowy można zidentyfikować jako jacht pływający pod polską banderą Gracie mamo. Opuścił Ceutę 30-go i skierował się na zachód, a jej kurs pozostawał stabilny aż do popołudnia 31-go. O 12:33 nagle zboczył z kursu i ostro skręcił na północ. Wydawało się, że ma trudności z utrzymaniem kursu, a ostatnią transmisję AIS odebrano około godziny 15:00 tego popołudnia.

Pełny utwór: Grazie Mamma zbacza z kursu i przestaje nadawać przed Tanger Med (Dzięki uprzejmości Polarstern)

Gracie mamo był Jeanneau Sun Odyssey 449 o długości nieco ponad 13 metrów. Pasuje to do ogólnego opisu wszystkich statków trafionych przez orki u wybrzeży Hiszpanii. Według badaczy celem ataków są zawsze jachty żaglowe o długości mniejszej niż 15 metrów, zawsze będące w wodzie. Statki tego typu charakteryzują się małymi śrubami i dużymi sterami, a niektórzy naukowcy badający schemat ataku uważają, że jest to forma zabawy: wieloryby – zawsze te same trzy młode osobniki z tego samego kapsuły – mogą po prostu dobrze się bawić, bijąc wiosła żaglówek, aby obserwować wirujące łodzie. (Konkurencyjna teoria Alfredo Lópeza Fernándeza, biologa z Uniwersytetu Alviedo, sugeruje, że w pewnym momencie w przeszłości statek zranił orkę, a jej rodzina szuka zemsty).

READ  Xenoblade 3 już mnie przekonuje

Czasami spotkanie jest niezwykłe, ale nieszkodliwe; Czasami prowadzi to do prawdziwej krzywdy i tyle Gracie mamo nie jest pierwszą łodzią zatopioną w wyniku ataków. Jednak jak dotąd ataki nie wydają się być próbą wytropienia członków załogi lub wyrządzenia im krzywdy. Nigdy nie było udokumentowanego przypadku śmierci człowieka w wyniku ataku orki na wolności.

Dla właścicieli zagubionych i uszkodzonych jachtów takich jak ten może to być ograniczone pocieszenie Gracie mamo. „Dla nas ten jacht był najlepszym, co żeglarstwo oceaniczne ma do zaoferowania. Na pokładzie zawiązały się długotrwałe przyjaźnie” – stwierdził Morskie Mile w oświadczeniu. „Przekazane zostały bardzo miłe wspomnienia Grazie Mamo II.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *