Zabawa
Na porannej imprezie z oglądaniem mistrzostw świata w Boyle Heights
Fani piłki nożnej z Los Angeles będą wstawać wcześnie przez kilka następnych tygodni Puchar Świata w Katarze ciąg dalszy.
Katar jest 11 godzin przed Los Angeles, co oznacza, że poranne budzenie staje się normą.
Ubrana w zielone koszulki Daisy Chávez Méndez i jej przyjaciele zebrali się we wtorek rano w Distrito Catorce, restauracji Boyle Heights tuż przy Mariachi Plaza. Dzisiejszy mecz: Meksyk vs Polska.
Chávez Méndez jest członkiem PodeRosas, grupy wsparcia poświęconej kibicowaniu Angel City Football Club, profesjonalna kobieca drużyna piłkarska z Los Angeles. Członkowie PodeRosas są również fanami Klub piłkarski Los Angelesktóry właśnie wygrał pierwszy tytuł MLS.
„Nadchodzimy kibicować Angel City. Tutaj przychodzimy i kibicujemy LAFC, więc oczywiście musimy przyjechać i oglądać naszą ojczyznę – powiedział Chávez Méndez.

Daisy Chávez Méndez (w środku) z innymi członkami PodeRosas.
Mecz Meksyk-Polska przyciągnął fanów ze wszystkich środowisk, w tym Emily Grijalva, która pochodzi z Gwatemali.
„Moja rodzina zawsze się zastanawia, dlaczego jedziesz do Meksyku?”, powiedziała. „Ale mieszkam i pracuję w Boyle Heights od 16 lat. Pracuję w szkole średniej, która jest głównie meksykańska, meksykańsko-amerykańska. Moje własne dzieci są w połowie z Oaxaca. Więc tak, jestem tutaj, aby wspierać moich ludzi i mam nadzieję, że wygrają”.
Grijava powiedziała, że chciałaby, aby fani piłki nożnej okazywali taki sam entuzjazm kobietom-sportowcom.
„Męski sport – zwłaszcza Puchar Świata czy tzw Liga meksykańska [the Mexican league] lub LAFC – dostają tyle miłości, tyle uwagi. Ja też jestem fanką” – dodała – „ale powinniśmy też rozważyć pójście na mecz klubu piłkarskiego Angel City lub jakikolwiek inny sport dla kobiet, ponieważ zdecydowanie nie otrzymują one takiego samego wsparcia jak mężczyźni”.

Alma de Jesús Ramírez prezentuje swój nowy tatuaż PodeRosas.
Mecz Meksyk – Polska zakończył się bezbramkowym remisem (0:0), ale kibice z radością opuścili restaurację.
„To nie był wynik, jakiego chcieliśmy, ale byłem naprawdę dumny z tego, jak grali” – powiedział Chávez Méndez, chwaląc meksykańskiego weterana bramkarza Guillermo „Memo” Ochoa. „Były momenty z genialnymi ruchami”.
W niedzielę Meksyk ponownie zagra z Argentyną. Oto twoje kompletny przewodnik World Cup Watch Party.
Jakie masz pytania dotyczące Południowej Kalifornii?
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.