Najważniejsze wiadomości
Ministerstwo Sportu powraca w nowej formule. Obecny minister zostaje prezydentem
Politycy od dawna Prawo i sprawiedliwość Nie wiedzieli, kto przejmie władzę ministerstwa, które zostało zamknięte podczas ostatniej odbudowy rządu. Jednym z planów było przekazanie sportu wicepremierowi Jackowi Sasinowi, który w 2023 r. Stanął na czele polskiej delegacji ds. Organizacji Igrzysk Europejskich, a także został przedstawicielem rządu ds. Ich organizacji w Polsce. Zdecydowano jednak o oddaniu zlikwidowanego ministerstwa pod skrzydła Ministra Kultury Piotr Gliński.
Zamieszanie w służbie. Personel i zmiany personelu
We wrześniu Onet zapowiedział, że Glińskiego zastąpi w tej roli wiceminister sportu Anna Krupka, która dołączyła do jego grona pracowników. Kiedyś był to jeden z „aniołów” Jarosław Kaczyński. Obecnie wiadomo, że nadzoruje sport po odbudowie rządu.
Jednak nadal nie było jasne, co stanie się z obecnym ministrem sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk. Jak donosi ZjednoczyćPolityk PiS Powinni ogłosić, że „Morawiecki obiecał nie zostawiać ich w lodzie”. Była łopata zgodziła się wstąpić do rządu, ale zniesienie ministerstwa oznaczałoby koniec jej krótkiej kariery w sektorze.
Jednak obecnie jest testowany w Narodowym Centrum Sportu; Została zastępcą już w listopadzie premiera na jego stworzenie. Zasady powołania tego organu są kontrowersyjne. Jej treść pojawiła się w tej samej nowelizacji ustawy o rządowych działach administracyjnych, uchwalonej wyraźnie przez Sejm, zgodnie z którą część wiceministrów otrzyma 100-procentowy wzrost wynagrodzeń.
Kontrowersje w NCS. „To samobójstwo”
Z treści nowelizacji wynika, że Narodowe Centrum Sportu będzie monitorowane przez Ministra Kultury, ale ze wszystkimi dotychczasowymi obowiązkami Ministerstwo Sportu. – Te zmiany wprowadza sama administracja. Nie zapyta tych, którzy pracują w tym sporcie, bo i tak wie lepiej – powiedział cytowany przez Onet Jan Szopiński.
Wysłannik Lewica ujawniła też, że ustawa przeszła przez Sejm tylko przez dwa dni, a jej treść nie była konsultowana z nikim ze środowiska sportowego. – To tylko samobójstwo – powiedział.
Zgodnie z regulaminem uchwalonym przez Sejm na Prezesa Narodowego Centrum Sportu wybiera się osobę „w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru”. Jednak pierwszego Prezydenta wybiera Prezes Rady Ministrów na wniosek Ministra Kultury. Pensja kierownika tego biura to ok. 10 tys. Zł. Zł brutto.