Connect with us

Gospodarka

Inflacja w Europie gwałtownie rośnie wśród obaw o energię i wojnę

Published

on

Inflacja w Europie gwałtownie rośnie wśród obaw o energię i wojnę
Symbol zastępczy podczas ładowania promocji przedmiotów

PARYŻ — Gwałtownie rosnące ceny energii są coraz większym problemem dla europejskich gospodarek, ponieważ nowe dane z piątku pokazały, że inflacja w strefie euro wzrosła w tym miesiącu do 7,5 procent najwyższy poziom rekordowo, podczas gdy wzrost gospodarczy spowolnił do 0,2 proc.

Inflacja była kluczowym problemem w Europie jeszcze przed wojną na Ukrainie, ponieważ gospodarki zmagały się z zakłóceniami pogodowymi w łańcuchach dostaw i skutkami ograniczeń związanych z koronawirusem. Niedawne sankcje europejskie wobec Rosji i rosnące napięcia związane z importem paliw kopalnych dodatkowo pogłębiły obawy, powodując gwałtowny wzrost cen energii.

„Wyższe ceny energii są wyraźnie nie do utrzymania” – powiedział Simone Tagliapietra, starszy pracownik Bruegel, think tanku z siedzibą w Brukseli. „To główny czynnik napędzający inflację w Europie”.

Presja raczej nie osłabnie. W środę Rosja praktycznie wstrzymała dostawy gazu ziemnego do Polski i Bułgarii, ponieważ Kreml ostrzegł, że podobny los może spotkać inne kraje.

Takie zagrożenia, w połączeniu z pogarszającymi się perspektywami gospodarczymi, mogą w przyszłości zmusić europejskich przywódców do nałożenia mniej ryzykownych sankcji na Rosję. Inflacja jest obecnie znacznie powyżej celu Europejskiego Banku Centralnego, który wynosi około 2 procent.

Dlaczego Rosja wstrzymała dostawy gazu do Bułgarii i Polski?

Najnowsze dane potęgują obawy o „stagflację”, zahamowanie wzrostu gospodarczego, któremu towarzyszy wzrost cen. Zaufanie konsumentów w Europie spadło, ponieważ płace nie nadążają za szybkim wzrostem cen.

Według Eurostatu, urzędu statystycznego UE, skorygowany PKB w strefie euro był w ubiegłym roku tylko o 0,2 proc. wyższy Pierwszy kwartał w tym roku niż w poprzednim kwartale. Na poziomie 0,4 proc. wzrost w UE był nieco wyższy, ale też niższy niż w poprzednim kwartale.

Strefa euro składa się z 19 krajów, których walutą jest euro. Różni się od Unii Europejskiej, bloku 27 państw członkowskich. Wśród głównych gospodarek UE szczególnie mocno ucierpiały Włochy, gdzie w pierwszym kwartale ich gospodarka skurczyła się. Wzrost osłabł we Francji, podczas gdy Niemcy radziły sobie nieco lepiej.

READ  Polska inflacja przyspiesza w czerwcu

Jednak dane obejmują tylko pierwsze dni wojny, podczas gdy Niemcy, największa gospodarka Unii Europejskiej, mają zostać szczególnie mocno dotknięte rosnącymi cenami energii w nadchodzących miesiącach.

„To ogromny wzrost rachunków, który absolutnie wpłynie na ich standard życia i uderzy w biedniejsze gospodarstwa domowe znacznie mocniej niż w bogatsze” – powiedział Andrew Kenningham, główny ekonomista ds. Europy w Capital Economics. „Europa Zachodnia bardzo mocno ucierpi z powodu wyższych cen energii” – dodał.

W ostatnich wyborach prezydenckich we Francji prawica nabrała znacznego rozpędu w realizacji obietnic złagodzenia fali inflacji i osłabienia sankcji wobec Rosji, mimo że nie wygrała głosowania w ubiegły weekend.

Gospodarka amerykańska kurczy się w pierwszych trzech miesiącach roku

Na razie wydaje się, że Unia Europejska jest zdeterminowana, by odzwyczaić się od rosyjskiej energii, z już wprowadzonym embargiem na węgiel. Wciąż dyskutowane jest embargo na ropę, a Berlin zasygnalizował w tym tygodniu, że może poprzeć taki ruch.

Jednak niektórzy analitycy spodziewają się, że blok będzie dążył do uniknięcia całkowitego zakazu, zamiast tego wybierając środki, które byłyby łatwiejsze i szybsze do wdrożenia. Na przykład Unia Europejska mogłaby: narzucić cła lub pułap cenowy na rosyjską ropę, który mógłby pomóc odwrócić negatywny wpływ gospodarczy na Rosję. „Cła ostatecznie zapłaciliby Rosjanie, a nie Europejczycy” – powiedział Tagliapietra.

Europa nie jest jedynym regionem, w którym wzrost gospodarczy jest hamowany przez skutki pandemii i obawy przed skutkami wojny na Ukrainie. Według Bureau of Economic Analysis w Stanach Zjednoczonych gospodarka skurczyła się nieoczekiwanie o 1,4 procent w pierwszych trzech miesiącach 2022 roku po ponad roku szybkiego wzrostu.

To było pierwsze spowolnienie w Stanach Zjednoczonych od wiosny 2020 roku. Oznacza to odwrócenie szybkiego tempa, które nastąpiło po intensywnych stymulacjach fiskalnych i monetarnych w następstwie koronawirusa. W ubiegłym roku gospodarka Stanów Zjednoczonych wzrosła o 5,7 proc., co jest najszybszym rocznym wzrostem od 1984 r. Szacuje się, że gospodarki europejskie wzrosły w ubiegłym roku o 5,2 proc.

READ  Powstanie skrajnej prawicy w Europie: przypadek Polski

Abha Bhattarai przyczynił się do powstania tego raportu.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *