Gospodarka
Hipoteka. Zmniejszony wkład własny banków
Banki łagodzą kryteria udzielania kredytów hipotecznych. Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, w ostatnich miesiącach spadły wymagania dotyczące wkładu własnego. Jednak nie zawsze.
Koronawirus pandemia W wyniku gwałtownego wzrostu ryzyka, który z tego wyniknął, wiosną wiele banków zaostrzyło wymagania stawiane klientom ubiegającym się o kredyt mieszkaniowy.
Sprawa dotyczy przede wszystkim podwyższenia wymaganego tzw. Wkładu własnego. Chodzi o kwotę, jaką klient musi wyciągnąć z własnej kieszeni, aby kupić mieszkanie. Bez nich bank nie jest gotowy udzielić dużego kredytu.
Banki łagodzą kryteria udzielania kredytów
„DGP” przypomniał, że na początku roku – przed wybuchem pandemii – standard wynosił 10 proc. wkład własny. Pojawiający się kryzys i ograniczenia spowodowane koronawirusem skłoniły banki do zażądania wkładu w wysokości nawet 30%.
„Poza tym przestali brać pod uwagę pewne źródła dochodu jako zdolność kredytową – np. Wykonując pracę na podstawie umów cywilnoprawnych” – podaje dziennik. Banki również podniosły prowizje, ale ta zmiana została (i jest) skompensowana spadkiem stóp procentowych do rekordowo niskiego poziomu.
Jednak eksperci rynku nieruchomości, z którymi rozmawiała gazeta, wskazują, że polityka banków słabnie od kilku tygodni. Jak zaznacza Bartosz Turek, analityk HRE Investments, banki, w tym czołowe rynkowe, przede wszystkim ograniczają wkład własny.
– Teraz nikt nie żąda 30 proc. – przynajmniej wśród największych banków. Wkład. Nowy standard to 20 proc. – informuje gazecie Turek.
Sierpniowe dane nie potwierdzają też obaw o pojawienie się kryzysu kredytowego, tj. H. Nieuzasadnione ograniczenie dostępności kredytów dla przedsiębiorstw. Dodatkowo, po raz pierwszy od marca, w sierpniu w bankach pojawiło się więcej kredytów korporacyjnych. Dotyczy to również firm jednoosobowych.
Jak zanotował dziennik, wartość portfela była niższa niż w sierpniu ubiegłego roku.
RadioZET.pl/Dziennik Gazeta Prawna
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”