Connect with us

Zabawa

Donald G. Lubin, prawnik z Chicago, który pełnił kluczowe role w Ray Kroc, McDonald’s Corp., zmarł w wieku 88 lat

Published

on

Donald G. Lubin, prawnik z Chicago, który pełnił kluczowe role w Ray Kroc, McDonald’s Corp., zmarł w wieku 88 lat

Dbałość o szczegóły adwokata Donalda G. Lubina doprowadziła go do złotej okazji – ze złotymi kokardkami. Zaczęło się od telefonu od June Martino, dyrektora generalnego McDonald’s Corp.

„June Martino zadzwonił do niego znikąd z prostym pytaniem w imieniu osobistego przyjaciela, który chciał wiedzieć, jakie są wymagania dotyczące miejsca zamieszkania w celu uzyskania pozwolenia na zawarcie małżeństwa w stanie Nevada” — napisał autor John F. Love w swojej książce „McDonald’s: Za arkadami. – Lubin wezwał tam starostę i po pięciu minutach Martino dzwonił do sekretarki.

„Pod wrażeniem tak szybkiej obsługi Martino poprosił Lubina o sporządzenie testamentu. Wkrótce pojawiła się jeszcze większa śliwka – pisanie testamentu dla szefa.”

Jej szefem był sam człowiek Big Mac: dyrektor generalny McDonald’s, Ray Kroc.

Pan Lubin zaczął zajmować się sprawami prawnymi Kroca, a później pracował dla McDonald’s.

Zmarł w swoim domu w Highland Park w zeszłym miesiącu w wieku 88 lat, jak mówi jego syn Tom Lubin.

W 1967 roku, w wieku 33 lat, został najmłodszym członkiem zarządu McDonald’s. Pozostał 40 lat i został najdłużej pracującym reżyserem.

„Po prostu wyszli i podbili świat hamburgerów” – powiedział Harold C. Hirshman, prawnik z Dentons, gdzie Lubin praktykował przez ponad 60 lat. „Negocjował sprzedaż braci McDonald Rayowi. Ray otrzymał prawa do franczyzy, zanim poznał Dona, ale bracia McDonald nadal mieli pewne prawa; Ważne było, żeby zostały kupione. Więc Don się tym zajął. Don był tam, kiedy otworzyli pierwszy sklep w Rosji.

Hirshman powiedział, że Lubin pokierował także Kroc w działalności filantropijnej i tworzeniu domów Ronalda McDonalda, które zapewniają rodzicom miejsce, w którym mogą przebywać blisko swoich hospitalizowanych dzieci.

Jego powiązania z Kroc doprowadziły go do doradzania JR Simplot, rolnikowi, który dostarczał ziemniaki do frytek McDonald’s. Hirshman powiedział, że Lubin zajmował się również sprawami prawnymi szefa Sealy Mattress, Morrisa Kaplana.

READ  Konkurs Golden Drum Festival z zgłoszeniami z 24 krajów

W swoim biurze trzymał wiele pamiątek z transakcji biznesowych, takich jak pamiątki Ronalda McDonalda i zegarek ze złotymi łukami.

„Odzwierciedlały transakcje warte setki milionów dolarów” – powiedział Hirshman.

W 1974 roku Lubin był zachwycony, gdy Kroc poprosił go o pomoc w zakupie i prowadzeniu drużyny San Diego Padres Major League Baseball. Były chłopak z Brooklynu, który dorastał, mieszkał i zmarł z Dodgersami, pracował z ówczesnym prezydentem Padres Buzzie Bavasi, byłym dyrektorem generalnym Dodgers.

Według rodzinnej historii, gdy Bavasi zapytał, kto jest w grupie zakupowej Kroca, pan Lubin powiedział mu: „Pan. Kroc jest wart ponad 500 milionów dolarów w samych tylko akcjach McDonald’s. On jest Grupa.”

„Tutaj Don rozmawiał z człowiekiem, który zbudował jedne z najwspanialszych drużyn Dodgersów w swojej młodości, z człowiekiem, którego drużynami byli bohaterowie z dzieciństwa Dona: Jackie Robinson, Duke Snider, Sandy Koufax” – czytamy w historii.

Według jego syna, niektórzy z wolnych agentów, pan Lubin, negocjowali umowy z takimi gwiazdami jak Reggie Jackson, Rollie Fingers i Dave Winfield.

Jego ojciec Harry, który dorastał na terenie dzisiejszej Polski, przybył do Stanów Zjednoczonych w 1910 roku. W 1917 służył w kawalerii armii amerykańskiej. Według opowieści Harry Lubin i jego koń Cookie strzegli kiedyś namiotu generała Johna J. „Black Jacka” Pershinga na granicy Teksasu z Meksykiem.

Rodzina matki imigrantki pana Lubina, Edith Tannenbaum, przekupiła strażników granicznych, aby uciekli z Odessy na Ukrainie podczas ery pogromów.

Jego rodzice oboje pracowali w przemyśle odzieżowym.

Młody Don uczęszczał do James Madison High School na Brooklynie, gdzie był w klubie muzycznym Go-Getters z przyszłą sędzią Sądu Najwyższego Ruth Bader Ginsburg.

Don Lubin (powyżej środka, w okularach) w Go-Getters’ Pep Club w James Madison High School na Brooklynie. Członkiem była także przyszła sędzia Sądu Najwyższego Ruth Bader Ginsburg. Według Biura Informacji Publicznej Sądu Najwyższego, Ginsburg jest na tym zdjęciu, na dole pośrodku, z zamkniętymi oczami.

Przeszedł przez Wharton School Uniwersytetu Pensylwanii i zmywał naczynia dla swojego bractwa Phi Epsilon Pi. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Harvarda.

READ  „Renesans: film o Beyoncé”: wszystko, co musisz wiedzieć

Pan Lubin powiedział w telewizji z 1954 r., Sen. Przesłuchania Josepha McCarthy’ego pomogły mu zainspirować jego karierę. Ich kulminacją było doniesienie na senatora z Wisconsin, „szperającego na czerwono”, znanego ze swoich twierdzeń, że komuniści zinfiltrowali rząd i wszystkie poziomy amerykańskiego społeczeństwa, a adwokat wojskowy odpowiedział na ataki McCarthy’ego na jednego z kolegów adwokata. kariera senatora: „Nie masz poczucia przyzwoitości?”

„Prawnicy byli wyraźnie pokazywani w telewizji i pomyślałem, że wygląda to na przyzwoity zawód” – powiedział kiedyś Lubin. Ulica Sheridana Czasopismo.

Don i Amy Lubin -

Don i Amy Lubin – „DONAMY” – w dniu ślubu.

Swoją przyszłą żonę, Amy Schwartz, poznał przez przyjaciółkę, kiedy była na pierwszym roku studiów w Wellesley College pod Bostonem, a on dopiero zaczynał studia prawnicze.

Powiedziała przyjaciółce, która zaproponowała im spotkanie, że to nie jest dobry czas na pożegnalny lunch z rodzicami, którzy przywieźli ją do szkoły z Chicago. Ale jej matka zachęciła ją, by spotkała się z nim po obiedzie.

Pobrali się w 1956 roku, związek, który nazywali „Donamy”. Pan Lubin zawsze kochał piosenkę „Once in Love with Amy”.

Po ukończeniu studiów prawniczych w 1957, Lubin dołączył do chicagowskiej firmy Sonnenschein Lautmann Levinson Rieser Carlin & Nath, obecnie Dentons. Od 1990 do 1996 kierował Kancelarią.

Lubini wychowywali swoją rodzinę w Highland Park w domu, który stał się scenerią dla filmu Aleca Baldwina Meg Ryan Preludium do pocałunku z 1992 roku.

Don i Amy Lubin odtwarzają swój pierwszy pocałunek w Beebe Hall w Wellesley College w 2019 roku.

Don i Amy Lubin odtwarzają swój pierwszy pocałunek w Beebe Hall w Wellesley College w 2019 roku.

W 1973 r. Lubin, jako powiernik Festiwalu Ravinia, namówił Kroc, aby wzmocnił swoje finanse darowizną w wysokości 1 miliona dolarów.

„Wpływ Dona na Ravinię obejmował ważny okres w naszej historii” – powiedział Jeff Haydon, prezes i dyrektor generalny festiwalu. „Jego wpływ tutaj będzie odczuwalny przez pokolenia”.

READ  Nent Chief powołuje się w mediach na „wierzchołek góry lodowej konsolidacji”

Był dyrektorem generalnym Ravinia od 1982 do 1985 roku, a raz przedstawił Luciano Pavarottiego podczas zbiórki pieniędzy. Pan Lubin, przygotowując się, napisał: „Zwróciłem się do Amy i powiedziałem: 'Wyobraź sobie, że rozmawiam dziś wieczorem z 16 000 osób’. — I wiecie co — odparła — żaden z nich nie przyszedł, żeby posłuchać, jak mówisz.

„Od tamtej pory jestem z tego wyśmiewany”.

Don i Amy Lubin.

Jego działalność filantropijna obejmowała przewodniczenie radzie dyrektorów w Highland Park Hospital i 40-letnią służbę w zarządzie dzisiejszego Rush University Medical Center, gdzie pomógł zaplanować skrzydło pandemiczne, które zostało później wykorzystane do przypadków koronawirusa, powiedziała jego rodzina .

Pomógł również w organizacji sponsorowania przez swoją kancelarię Legacy Charter School w North Lawndale.

Emerytowany prezes McDonald’s Andrew J. McKenna, który zasiadał w radzie dyrektorów firmy razem z panem Lubinem, powiedział: „Nigdy nie słyszałem, żeby Don podniósł głos. Robił wszystko z godnością i stosownością… Była w nim niezwykła logika, która doprowadziła cię do właściwego wniosku.

Don i Amy Lubin w ich domu w Highland Park, który został wykorzystany jako scenografia do filmu Aleca Baldwina i Meg Ryan Preludium do pocałunku z 1992 roku.

Don i Amy Lubin w ich domu w Highland Park, który został wykorzystany jako scenografia do filmu Aleca Baldwina i Meg Ryan Preludium do pocałunku z 1992 roku.

Oprócz żony i syna Toma, pan Lubin pozostawił córkę Alicję, synów Piotra i Ryszarda oraz ośmioro wnucząt. Odbywały się nabożeństwa kościelne.

Dentons uhonorował pana Lubina, ustanawiając Nagrodę im. Donalda Lubina, przyznawaną prawnikom kancelarii, którzy łączą doskonałość prawniczą i działalność charytatywną.

„Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek zaciągnął osobistą pożyczkę” – powiedział Hirshman. „Pochwaliłby swój zespół. Chwaliłby klienta. Ale to było prawie tak, jakby nie brał udziału w przedstawieniu, co jest po prostu błędne. Jego klienci go uwielbiali”.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *