Connect with us

Gospodarka

Przedłużenie zakazu ukraińskiego zboża, mówi pięć krajów UE

Published

on

Przedłużenie zakazu ukraińskiego zboża, mówi pięć krajów UE

Otrzymuj bezpłatne aktualizacje dotyczące wojny na Ukrainie

Polska i cztery inne państwa członkowskie UE wezwały w środę Brukselę do rozszerzenia ograniczeń w handlu ukraińskim zbożem w związku z obawami, że blokada dostaw z Morza Czarnego przez Rosję może wywrzeć dalszą presję na ich rynki krajowe.

Polska, Węgry, Słowacja, Bułgaria i Rumunia ograniczyły import ukraińskiego zboża od wiosny zeszłego roku w odpowiedzi na protesty swoich rolników w związku z nadmiarem zboża, który spowodował gwałtowny spadek cen zboża, za co obwiniają ukraiński import.

W maju Bruksela przekonała ich do rezygnacji z jednostronnych środków, które naruszały unijne prawo handlowe, zgadzając się, że ukraińskie dostawy będą przechodzić tylko przez pięć krajów w drodze do innych miejsc docelowych. Ponadto UE udostępniła krajom dotkniętym kryzysem 100 mln euro.

Ukraińskie zboże spowodowało żenujący zwrot dla Polski, jednego z najbardziej zagorzałych zachodnich zwolenników wojny kijowskiej z Rosją. Polska stanęła na czele wezwań do solidarności z Ukrainą, aw zeszłym roku Warszawa poparła zniesienie przez UE ceł na ukraińską żywność w celu ożywienia gospodarki kraju.

Ale przed zaciekłymi wyborami krajowymi tej jesieni prawicowy rząd w Warszawie jest coraz bardziej zaniepokojony utratą poparcia rolników, którzy są kamieniem węgielnym jego elektoratu.

Wezwania do przedłużenia kontroli poza połowę września prawdopodobnie spotkają się z silnym oporem. Kilka państw członkowskich, których branże ucierpiały z powodu sankcji nałożonych na Rosję, jest rozgniewanych tym, że Polska i inne kraje domagają się specjalnego traktowania.

„Początkowa nielegalna blokada zboża była jak głowa wielbłąda pod namiotem. Ulegając żądaniom tych krajów, Komisji będzie teraz zbyt trudno przeciwdziałać dalszej eskalacji tych problemów przez Polskę” – powiedział dyplomata.

READ  Zobacz, kto otrzyma czternastą emeryturę. Pojawiła się wstępna data wypłaty [17.12.2020]

Ale polski premier Mateusz Morawiecki ostrzegł w środę Brukselę przed blokowaniem umowy z pięcioma krajami.

„Albo Komisja Europejska zgodzi się na wypracowanie wspólnych zasad przedłużających ten zakaz, albo zrobimy to sami” – powiedział Morawiecki na konferencji prasowej w Warszawie. „Będziemy twardzi i zdeterminowani i na pewno będziemy bronić polskich rolników”.

Podjęta w tym tygodniu decyzja Rosji o zakończeniu umowy na zboże z Morza Czarnego zwiększa presję na Ukrainę, aby znalazła inne sposoby eksportu swojej ogromnej produkcji zboża. UE i USA potępiły wycofanie się Rosji z umowy jako niebezpieczną decyzję zagrażającą światowemu bezpieczeństwu żywnościowemu, zwłaszcza w biedniejszych krajach półkuli południowej.

Polska i inne kraje UE na Ukrainie twierdzą, że Bruksela nie zagwarantowała, że ​​ukraiński eksport żywności będzie kierowany do Afryki i na Bliski Wschód, zamiast zalewać rynki krajowe.

Od maja polscy rolnicy wzywają swój rząd do przedłużenia ograniczeń na truskawki i inne sezonowe produkty spożywcze, które są tańsze w uprawie na Ukrainie, a także obniżyły ceny w UE.

Pięć krajów twierdzi również, że UE powinna być bardziej elastyczna, aby umożliwić poszczególnym państwom członkowskim dodawanie pozycji do listy zakazanego ukraińskiego eksportu. We wtorek wyrażą swoje obawy na spotkaniu ministrów rolnictwa w Brukseli i chcą przedłużenia obowiązujących ograniczeń zbożowych do końca tego roku.

Urzędnik UE powiedział, że kraje przygraniczne nadal mają „znaczące zapasy” ukraińskiego zboża, ale wprowadzony w maju program „Solidarności Lane” „rozluźnia sytuację”.

Kilka innych krajów powiedziało na spotkaniu państw członkowskich w zeszłym tygodniu, że ukraiński import „wywiera presję na ich rolników” – powiedział urzędnik. Znaczny import drobiu i jaj spowodował spadek cen.

Rzecznik Komisji Europejskiej powiedział, że „intensywnie współpracuje z pięcioma państwami członkowskimi pierwszej linii, Ukrainą i Mołdawią, w celu rozwiązania problemów logistycznych i zwiększenia przepustowości pasów solidarności”.

READ  Roczna inflacja w Polsce rośnie szybciej niż oczekiwano
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *