Connect with us

technologia

Polska, Japonia i Ukraina budują zieloną strefę przemysłową w Buczy

Published

on

Polska, Japonia i Ukraina budują zieloną strefę przemysłową w Buczy

Bucza w rejonie Kijowa została zajęta przez wojska rosyjskie wiosną 2022 roku i od tego czasu stała się symbolem rosyjskich okrucieństw, zwłaszcza wobec ludności cywilnej. W czasie okupacji zniszczeniu uległa infrastruktura, sieci przesyłowe oraz budynki prywatne i rządowe.

Zgodnie z tą umową Bucha udostępni 3 tys. hektarów terenów z całego miasta na potrzeby Zielonej Strefy Przemysłowej. Za koncepcję i projekt odpowiedzialna będzie polska firma Hynfra, a japońska firma Tsubame technologię do budowy bezpiecznych magazynów energii z zielonego amoniaku. Prace wykona ukraińska firma inżynieryjna UTEM.

Propozycja Zielonej Strefy Przemysłowej przewiduje produkcję energii na potrzeby lokalnego zużycia. Wodór i amoniak są produkowane z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii, takich jak energia słoneczna i wiatrowa, i są wykorzystywane do produkcji energii elektrycznej, paliw i nawozów.

Jednym z najważniejszych aspektów projektu stworzenia zielonej strefy wodorowej w Buczy jest zapewnienie miastu niezależności energetycznej i cieplnej. W przyszłości być może także dostawy paliwa.

Szef Hynfry, Tomoho Umeda, twierdzi, że projekt zagospodarowania przestrzennego przyspieszy rozwój gospodarczy w ramach zielonej reindustrializacji, której Ukraina potrzebuje do odbudowy.

„Najważniejszym wymiarem tego projektu jest również bezpieczeństwo i odporność systemów energetycznych, ciepłowniczych i paliwowych miasta na praktyki terrorystyczne Federacji Rosyjskiej” – powiedział Umeda.

„Będzie to pierwszy tego typu projekt na Ukrainie. Ma to strategiczne znaczenie z punktu widzenia naszej niezależności energetycznej. Dzięki temu nasze miasto będzie miało własne alternatywne źródła energii.” – powiedział podczas piątkowej uroczystości burmistrz Bucza Anatolij Fiodoruk.

READ  Czy masz problemy z Wi-Fi na swoim iPhonie w systemie iOS 17? Nie jesteś sam
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *