Connect with us

Gospodarka

Moment prawdy dla Orbana – raport ING o Polsce, Czechach, Rumunii, Węgrzech

Published

on

Moment prawdy dla Orbana – raport ING o Polsce, Czechach, Rumunii, Węgrzech
Czas czytania: 5 protokół

Europa Środkowo-Wschodnia (CEE) staje się coraz bardziej zdywersyfikowana – pisze ING Bank w nowym raporcie dotyczącym Polski, Czech, Rumunii i Węgier. Ta dywersyfikacja obejmuje perspektywy gospodarcze, profile inflacji i funkcje reakcji banku centralnego, dodał holenderski bank w swoim raporcie zatytułowanym „Jeden region, ale bardzo różne historie dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej”.

Holenderski bank ING opublikował 3 listopada swój najnowszy raport na temat krajów Europy Środkowo-Wschodniej

Krytyczny czas dla węgierskiej gospodarki

Węgry znajdują się na krytycznym rozdrożu, naznaczonym toczącymi się dyskusjami na temat funduszy UE, stwierdził ING w analizie zatytułowanej „Węgry: nadchodzi moment prawdy”.

Rząd pod przewodnictwem premiera Węgier Viktora Orbana udzielił odpowiedzi na dziewięć pytań Komisji Europejskiej, a 90-dniowy okres przeglądu szybko dobiega końca, a na decyzję oczekuje się mniej niż 10 dni.

W grę wchodzi udział 13 miliardów euro z Funduszu Spójności. Kolejnym kluczowym momentem w nadchodzących tygodniach będzie publikacja danych o PKB za trzeci kwartał, napisał ING.

Prognoza wskazuje na koniec technicznej recesji na Węgrzech, głównie dzięki poprawie sytuacji w sektorach rolnym i przemysłowym. Pomimo tej pozytywnej sytuacji prognoza na cały rok zakłada spadek realnego PKB o 0,5% w stosunku do 2022 roku.

Konsumpcja jest jednym z najpilniejszych wyzwań dla węgierskiej gospodarki i jej budżetu. Chociaż oczekuje się, że do września wzrost płac realnych będzie dodatni, wpływ na konsumpcję będzie prawdopodobnie ograniczony.

Zaufanie węgierskich konsumentów jest najniższe od dekady

W ciągu ostatnich dwóch lat szalejąca inflacja osłabiła siłę nabywczą gospodarstw domowych, pozostawiając zaufanie konsumentów na najniższym poziomie od dekady. Oczekuje się jednak, że w 2024 r. nastąpi złagodzenie polityki pieniężnej, w miarę zbieżności dezinflacji i dodatniego wzrostu płac realnych. Dane o inflacji we wrześniu przekroczyły oczekiwania i doprowadziły do ​​rewizji w dół krótkoterminowych szacunków inflacji, napisał ING.

Oczekuje się, że średnioroczna stopa inflacji na Węgrzech wyniesie 17,8%, a na koniec roku wyniesie 7% rok do roku. Niemniej jednak perspektywy na 2024 r. pozostają stabilne na poziomie 5,1% ze względu na rosnące ryzyko inflacji na świecie i w kraju.

Poprawa dynamiki inflacji i odporność węgierskiego forinta dały węgierskiemu bankowi centralnemu impuls do wprowadzenia we wrześniu obniżki stóp procentowych o 75 punktów bazowych. W związku z tym oczekuje się, że bank utrzyma tę dynamikę i prognozuje podstawową stopę procentową na koniec roku na poziomie 10,75%.

READ  Polska staje się kolosem obronnym

Oczekuje się, że tempo obniżek stóp spadnie w pierwszym kwartale następnego roku w miarę ustępowania dezinflacji, a realna stopa procentowa ex post zakotwiczy politykę pieniężną.

W związku z tym oczekiwana jest aprecjacja forinta, uzależniona od rozwoju sytuacji związanej z umową unijną. Prognoza zakłada kurs wymiany na poziomie 375 HUF za euro do końca roku i 365 forintów za euro do połowy 2024 r., czemu sprzyja najkorzystniejszy w regionie dodatni kurs realny i dynamika handlu carry trade.

Polska chce stopniowo rozwijać potencjał inwestycyjny

Niedawne wybory parlamentarne w Polsce, w których centrowa Koalicja Obywatelska (KO) pod przywództwem byłego premiera Donalda Tuska obaliła w zeszłym miesiącu prawicową partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS) po ośmiu latach sprawowania władzy, oznaczały poważną zmianę polityczną w kraju .

Opozycja Tuska zapewniła sobie większość wbrew wszelkim przeciwnościom, torując drogę rządowi, który chce lepiej zarządzać funduszami UE na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności oraz przywrócić praworządność, napisał ING.

Do 2024 roku Polska otrzyma znaczący zastrzyk gotówki w wysokości 8 miliardów euro, który mógłby pomóc pobudzić wzrost gospodarczy i sfinansować wysokie zadłużenie kraju. Aby dotrzymać przedwyborczych obietnic, w budżecie na 2024 rok przeznaczono dodatkowe 30–35 mld zł (67,37–78,6 mln euro).

Holenderski bank prognozuje zwrot w kierunku ekspansywnej polityki fiskalnej w nadchodzących latach, co może nie mieć istotnego wpływu na rentowności obligacji skarbowych ze względu na powrót na polski rynek inwestorów zagranicznych. „Pozostając w tyle za swoimi odpowiednikami z Europy Środkowo-Wschodniej, finansowanie UE i zwiększone zaufanie do bezpośrednich inwestycji zagranicznych powinny pozwolić temu krajowi na nadrobienie zaległości” – napisał ING.

Najnowsze dane pokazują, że trzeci kwartał 2023 r. był punktem zwrotnym w polskiej gospodarce. Przy wzroście PKB szacowanym na 0,5–0,7% rok do roku, oczekuje się, że całoroczny wzrost wyniesie około 0,4%, do czego przyczyni się ożywienie wydatków konsumenckich i ożywienie projektów budowlanych finansowanych przez UE.

Inflacja w Polsce wykazuje oznaki osłabienia, a kluczowe wskaźniki CPI spadły, co może pozwolić na kolejną obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych przez bank centralny. Jednak ze względu na wahania złotego i utrzymujące się ryzyka fiskalne luzowanie polityki pieniężnej w 2024 roku może być mniej agresywne.

READ  Emerytura 2021 - zmiany. Seniorzy mogą liczyć na takie dodatki w Nowym Roku [lista - 17.10.2020 r.]

Kluczowa jest kluczowa obniżka stóp procentowych przez bank centralny

Obniżka stóp procentowych przez prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego prawdopodobnie odegra kluczową rolę w kształtowaniu polityki po listopadowym posiedzeniu, przewidywał ING. Złoty odreagował po wyborach i ustabilizował się na poziomie około 4,46 zł za euro w oczekiwaniu inwestorów na wieści o utworzeniu nowego rządu.

Stanowisko Komitetu Polityki Pieniężnej będzie kluczowe w najbliższej perspektywie, ponieważ inwestorzy poszukują przejrzystości w zakresie polityki banku centralnego w nowym krajobrazie politycznym. Długi koniec krzywej dochodowości nie zdołał odreagować wraz ze złotym, co być może odzwierciedlało obawy o potrzeby kredytowe.

Niemniej jednak pewien napływ kapitału zagranicznego na długim końcu może w krótkim okresie doprowadzić do zawężenia spreadów względem krzywej niemieckiej. Długoterminowe perspektywy pozostają niepewne ze względu na nadchodzącą stymulację fiskalną. „Spodziewamy się napływu kapitału zagranicznego na długim końcu, co w krótkim okresie umożliwi zawężenie spreadów względem niemieckiej krzywej. Perspektywy długoterminowe są co najmniej mieszane, a w przyszłym roku pojawi się dodatkowy bodziec fiskalny” – podsumował ING.

Niska stopa bezrobocia w Czechach

Republika Czeska „coraz bardziej zbliża się do swoich celów inflacyjnych” – wynika z analizy kraju ING. Rozczarowanie czeską gospodarką w trzecim kwartale wydłużyło oczekiwanie na znaczące ożywienie. Głównym motorem gospodarki pozostaje sektor motoryzacyjny, a Czechy czerpią korzyści z ożywienia po pandemii Covid-19 i zakłóceń w łańcuchach dostaw.

Co ciekawe, zdaniem ING, Czechy mają najniższe bezrobocie w UE, co paradoksalnie stwarza wyzwania dla gospodarki. Istnieją jednak obiecujące zmiany w zakresie inflacji, dodaje ING.

Stopa inflacji spadła we wrześniu do 6,9% rok do roku, co według oczekiwań będzie najniższym poziomem w tym roku. Najbardziej znaczącym zjawiskiem jest tu nieoczekiwanie szybki spadek cen energii dla gospodarstw domowych, który będzie ograniczał dynamikę inflacji, przede wszystkim na skutek efektu bazy z poprzedniego roku.

Dlatego też oczekuje się, że wzrost gospodarczy osiągnie szczyt na poziomie nieco powyżej 8%, a następnie będzie spadał do końca roku. Ponadto oczekuje się, że do stycznia stopa inflacji zbliży się do celu inflacyjnego banku centralnego na poziomie 2%. Narodowy Bank zasygnalizował chęć omówienia obniżek stóp procentowych w odpowiedzi na sytuację gospodarczą i oczekuje rozpoczęcia cyklu obniżek stóp procentowych do końca roku.

READ  Solidarność niegdyś w polskiej opozycji, teraz po stronie nacjonalistów

Jednak gwałtowny spadek inflacji na początku przyszłego roku może skłonić bank centralny do przyspieszenia obniżek stóp procentowych. Oczekuje się, że ostateczna stopa procentowa wyniesie 3%, co jest zgodne z wytycznymi Czeskiego Banku Centralnego i bieżącym celem Zarządu.

W tym scenariuszu oczekuje się, że w przyszłym roku stopa wyniesie 4%. Główną troską banku centralnego jest utrzymanie stabilności inflacji w pobliżu celu, od którego będzie zależeć tempo obniżek stóp procentowych w nadchodzącym roku.

Oznaki stabilizacji rumuńskiej gospodarki

W Rumunii najnowsze dane twarde pokazują mieszany obraz krajobrazu gospodarczego z pewnymi oznakami stabilizacji, jak stwierdził ING w analizie zatytułowanej „Rumunia: oznaki dna w gospodarce”.

Wzrost gospodarczy opiera się obecnie na inwestycjach w infrastrukturę publiczną, zwłaszcza w projekty inżynierii lądowej i wodnej. Sektor budowlany przeżywa boom dzięki tym inwestycjom, co wzmacnia wzrost PKB.

Ponadto oczekuje się potencjalnego wkładu we wzrost PKB eksportu netto i sektora rolnego.

Siła tych czynników może utrzymać dobrą koniunkturę w trzecim kwartale roku, kompensując słabsze wyniki w sektorach przemysłu i usług. Prognoza na 2023 rok zakłada wzrost PKB na poziomie 1,5%, co może być nawet ostrożnym szacunkiem.

„W dalszym ciągu spodziewamy się obniżek stóp procentowych przez Narodowy Bank Rumunii (NBR) o 150 punktów bazowych w 2024 r., chociaż punkt wyjścia przesunęliśmy z pierwszego kwartału na drugi kwartał – najprawdopodobniej na posiedzeniu w kwietniu 2024 r.”.

„Wydaje się, że NBR wydaje się postrzegać dłuższy okres trzymania stóp jako bezpieczniejszy wybór niż rozpoczęcie łagodzenia polityki pieniężnej, co widzimy obecnie w Polsce, na Węgrzech i najprawdopodobniej w Czechach” – napisał ING.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *