Connect with us

Gospodarka

Liczba osób poddanych kwarantannie a polska gospodarka

Published

on

„Ważnym i moim zdaniem niedocenianym czynnikiem ryzyka jest możliwie gwałtowny wzrost liczby osób poddawanych kwarantannie. Z pewnością wpłynie to negatywnie na nastroje i skłonność do konsumpcji w gospodarstwach domowych” – mówi Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole w rozmowie z PAP Biznes. W zamian Narodowy Bank Polski przedstawia własną kartę z czynnikami ryzyka dla Polski.

  • Im więcej ludzi jest w kwarantannie, tym gorzej dla gospodarki – mówi Jakub Borowski, ekonomista Credit Agricole
  • „Nawet jeśli nie będzie blokady, to fakt, że sytuacja epidemiologiczna ulegnie pogorszeniu, a liczba osób poddanych kwarantannie wpłynie negatywnie na nastroje konsumentów, których profil będzie przypominał literę W w najbliższych miesiącach” – kłóci się
  • Z drugiej strony Narodowy Bank Polski obawia się wycofania rządowych programów ochronnych
  • Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Jakub Borowski podkreśla, że ​​w najbliższych miesiącach możliwy jest czynnik ryzyka znaczny wzrost liczby osób poddawanych kwarantannie, co ma negatywny wpływ na nastrój i konsumpcję.

Liczba osób poddanych kwarantannie a polska gospodarka

„Ważnym i moim zdaniem niedocenianym czynnikiem ryzyka jest możliwy gwałtowny wzrost liczby osób poddawanych kwarantannie. Jak dotąd nie ma tu eksplozji Jeśli jednak zrealizowany zostanie bazowy scenariusz epidemiologiczny, czyli gwałtowny wzrost liczby zakażeń w okresie jesienno-zimowym, to wzrost liczby osób poddawanych kwarantannie będzie znaczący. Efekt + akceleratora szkolnego + – Uczeń zarażony koronawirusem prowadzi do kwarantanny dla wielu osób. A dla tych pracowników, którzy nie mogą pracować zdalnie, oznacza to zwolnienie lekarskie ”- ocenia.

„To z pewnością wpłynie negatywnie na nastroje i skłonność do konsumpcji w gospodarstwach domowych. Nawet w przypadku braku lockdownu pogorszenie sytuacji epidemiologicznej i liczba osób poddanych kwarantannie wpłynie negatywnie na nastroje konsumentów, których profil będzie przypominał literę W w najbliższych miesiącach. W naszej prognozie zakładamy, że w trzecim kwartale wzrost konsumpcji wyniesie 0%. rok do roku i nieznacznie wzrośnie w czwartym kwartale i wyniesie 0,5 proc. rdr ”- dodaje.

READ  Sunreef Yachts otwiera nowe biuro sprzedaży w Turcji

Zdaniem ekonomisty czynnikiem, który mógłby zmienić prognozy na plus, byłoby ewentualne pojawienie się nowych programów stymulujących gospodarkę w Europie.

„Pozytywnym czynnikiem w możliwych prognozach jest możliwość pojawienia się nowych bodźców fiskalnych w Europie, głównie w Niemczech, choć skutki tego czynnika będą odczuwalne w 2021 roku. Ważne będzie, jak inne kraje wychodzą z epidemii. Mogą tu występować pozytywne czynniki zaskoczenia” – Powiedział.

Narodowy Bank Polski posiada własną kartę z czynnikami ryzyka

Z kolei Narodowy Bank Polski „Założenia polityki pieniężnej” na 2021 r. Zawierają własną mapę z protokołami, których polska gospodarka będzie musiała unikać w najbliższych kwartałach. Analitycy banku zakładają, że sytuacja gospodarcza poprawi się w drugiej połowie 2020 roku oraz w 2021 roku. Jednak w tym okresie poziom PKB może pozostać niższy niż przed pandemią.

„Oczekuje się, że gospodarka będzie się nadal poprawiać w drugiej połowie 2020 i 2021 r., Chociaż obecne prognozy wskazują, że poziom PKB może pozostać niższy niż przed pandemią. Wzrostowi aktywności sprzyjają działania w zakresie polityki gospodarczej, a także spodziewana poprawa otoczenia gospodarczego polskiej gospodarki„- napisano w dokumencie.

„Jednocześnie utrzymująca się niepewność co do dalszego przebiegu i skutków epidemii, a także słabsze niż w poprzednich latach nastroje budżetowe i korporacyjne mogą ograniczać zakres i tempo ożywienia. W warunkach jedynie stopniowego ożywienia gospodarczego w kraju i za granicą oraz możliwie niskiej presji inflacyjnej za granicą oczekuje się, że w 2021 r. Krajowa dynamika cen konsumpcyjnych spadnie.„- dodany.

NBP zwraca uwagę, że główną przyczyną niepewności jest dalszy przebieg pandemii COVID-19.

„Głównym czynnikiem niepewności dla sytuacji gospodarczej i procesów cenowych jest dalszy przebieg pandemii COVID-19 na świecie i w Polsce. Zwłaszcza jeśli sytuacja epidemiologiczna się pogorszy, to możliwe, że restrykcje zostaną ponownie zaostrzone, a nastroje gospodarcze Jednostki słabną. W takiej sytuacji spadek aktywności globalnej i krajowej mógłby się pogłębić, a proces odbudowy wydłużyć. To z kolei prowadzi do trwałego zmniejszenia liczby zachorowań i opracowania skutecznej szczepionki przeciwko koronawirusowi może przyspieszyć powrót światowego i krajowego PKB do poziomów sprzed pandemii ”- napisał.

READ  Polska chce ożywić więzi z Węgrami – EURACTIV.com

„Nie ma również pewności co do zakresu i trwałości wpływu poprzedniej polityki gospodarczej na złagodzenie negatywnych skutków pandemii. W szczególności wycofanie programów ochronnych i stymulacyjnych może osłabić proces odbudowy, zwłaszcza jeśli utrzymują się negatywne skutki pandemii dla konsumpcji i inwestycji.„- dodany.

Jak pokazuje dokument, czynnikiem ryzyka są również możliwe zmiany strukturalne w gospodarce.

„Ewentualne zmiany strukturalne w gospodarce to kolejny czynnik ryzyka. Doświadczenia związane z pandemią i utrzymująca się niepewność co do jej dalszego przebiegu mogą prowadzić do zmian zachowań ekonomicznych gospodarstw domowych i firm, a tym samym do zmian w strukturze i zakresie ich wydatków„- napisano. NBP pisze też:

Zmiany strukturalne mogą również wpływać na wzajemne powiązania w gospodarce światowej, w tym na funkcjonowanie globalnych łańcuchów dostaw i przyszły przebieg procesów globalizacji. Źródłem niepewności w tym kontekście jest także polityka handlowa największych gospodarek świata, zwłaszcza USA i Chin. Potencjalna eskalacja sporów gospodarczych na świecie może utrudnić ożywienie światowego handlu

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *