Connect with us

Gospodarka

Czy po powrocie Tuska i walkach PiS Polska jest przygotowana na przedterminowe wybory?

Published

on

Opinia publiczna

PiS pilnie potrzebuje odzyskać część poparcia, które utraciło od początku pandemii. Z różnych sondaży wynika, że ​​poparcie partii pod koniec lipca wyniosło około 30 proc., w porównaniu z koalicją obywatelską Tuska 26 proc., centrową Polską 12 proc. w 2050 r., Nową Lewicą 7 proc. i skrajnie prawicową konfederacją. na 5 proc., a Polskie Stronnictwo Ludowe także na 5 proc.

Poparcie PiS jest stabilne, ale wciąż stopniowo spada. Jest zbyt słaba, aby uzyskać większość parlamentarną w dzisiejszych wyborach. Co gorsza, główna inicjatywa zmiany tej dynamiki, czyli „Polish Deal”, nie rozwinęła się na tyle, by wygenerować nowe głosy.

A potem jest Donald Tusk. Powrót byłej premier odwrócił niedawny spadek poparcia dla PO. Z wewnętrznych sondaży z początku lipca wynika, że ​​poparcie dla partii opozycyjnej i jej mniejszych partnerów koalicyjnych (partii Liberalnej i Zielonych) spadło do zaledwie 9 procent; Trzy tygodnie później aprobata koalicji obywatelskiej, kierowanej teraz przez Tuska, wzrosła do około 26 proc., zaledwie kilka punktów za PiS.

Co ważniejsze, argumenty Tuska docierają do wyborców opozycji i stopniowo zaczynają wpływać na sposób działania PiS. Na przykład rządowe konferencje prasowe wróciły… do normy. Od początku pandemii rząd nie zorganizował żadnych prawdziwych konferencji prasowych; były tylko cenzurowane konferencje prasowe, na których nie wolno było zadawać pytań. Tusk rozpoczął swój powrót od długiej interakcji z każdym dziennikarzem, który miał do niego pytanie, w tym dziennikarzami rzecznika rządu TVP, nominalnego nadawcy publicznego.

Promień nadziei dla PiS polega na tym, że sondaże PO nie wydają się jeszcze odbywać się kosztem partii rządzącej. Największą ofiarą PO jest tak naprawdę centrowa partia Szymona Holowni Polska 2050, do której udało mu się zwerbować działaczy i polityków z lewicy, centrum i prawicy PiS. Polska 2050 nabrała rozpędu od lutego, kiedy Platforma straciła duże poparcie za brak poparcia dla ratyfikacji Funduszu Naprawczego UE.

READ  Korea Południowa i Polska podpisują partnerstwo na rzecz odbudowy Ukrainy

Problem dla PiS polega na tym, że niekwestionowany wzrost gospodarczy Polski, a nawet dalsze członkostwo w UE są zagrożone przez narastające problemy prawne z Brukselą. Niewielu komentatorów politycznych oczekuje, że PiS będzie w stanie wycofać się z radykalnych reform sądownictwa z urzędującym ministrem sprawiedliwości.

Ziobro domagał się ograniczenia niezależności sędziów i prokuratorów poprzez nominacje i powołanie politycznie Krajowej Rady Sprawiedliwości, z powodu której został zawieszony w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ). PiS upolitycznił też sądy najwyższe, w tym Trybunał Konstytucyjny, z nieuprawnionymi sędziami (Polska przegrała niedawno sprawę przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka, ponieważ sędziowie rozpoznający sprawę zostali źle wybrani), a także część Sądu Najwyższego. W tym ostatnim przypadku w 2018 r. utworzono nowy organ dyscyplinarny, który w lipcu został uznany za nielegalny przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Wszystko to prowadzi do rosnących oczekiwań – które obecnie niekoniecznie są w większości – że ze względu na rządy prawa przed wyborami zaplanowanymi na 2023 r. będą przedterminowe wybory, wtedy Kaczyński nie miałby innego wyboru, jak zarządzić przedterminowe wybory rok.

Piotr Maciej Kaczyński jest zewnętrznym wykładowcą w Europejskim Instytucie Spraw Publicznych (EIPA).

Wyrażone opinie są opiniami autora i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy BIRN.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *