Connect with us

Świat

„Nie dla rosyjskiego prawa”: Gruzini protestują przeciwko projektowi ustawy o „zagranicznych agentach” | Aktualności

Published

on

„Nie dla rosyjskiego prawa”: Gruzini protestują przeciwko projektowi ustawy o „zagranicznych agentach” |  Aktualności

Policja używa armatek wodnych i gazu łzawiącego, gdy tysiące ludzi gromadzą się w Tbilisi, by zaprotestować przeciwko proponowanej ustawie o zagranicznych agentach.

Policja w stolicy Gruzji, Tbilisi, wystrzeliła z armatek wodnych i gazu łzawiącego, aby rozproszyć tłumy protestujące przeciwko proponowanej ustawie o „zagranicznych agentach”, przypominającej rosyjski środek mający na celu uciszenie krytyków.

Setki policjantów zebrało się w środę wieczorem na ulicach wokół budynku gruzińskiego parlamentu, aby rozproszyć protesty. Tysiące zgromadziły się tam już drugi dzień, trzymając flagi Gruzji i Unii Europejskiej i krzycząc „Nie dla rosyjskiego prawa”.

Gaz łzawiący wylał się na centralną Aleję Rustawelego w Tbilisi, gdzie znajduje się parlament, zmuszając przynajmniej część protestujących do odwrotu.

Protestujący wzywają władze do zniesienia ustawy o „przejrzystości finansowania zagranicznego”, która wymaga od organizacji, które otrzymują ponad 20 procent swoich funduszy z zagranicy, rejestracji jako „zagraniczni agenci” pod groźbą wysokich grzywien.

Rządząca partia Georgian Dream twierdzi, że wzoruje się na ustawodawstwie Stanów Zjednoczonych z lat 30. XX wieku. Krytycy, w tym prezydent Salome Zurabiszwili, twierdzą, że przypomina ustawę uchwaloną w Rosji w 2012 roku, która została wykorzystana do zamykania lub dyskredytowania organizacji krytycznych wobec rządu i może zaszkodzić szansom Gruzji na członkostwo w UE.

Demonstranci machają plakatami i flagą UE podczas demonstracji przed gruzińskim parlamentem w Tbilisi, 7 marca 2023 r. [Stringer/ AFP]

Gruzja wraz z Ukrainą i Mołdawią złożyła wniosek o członkostwo w UE kilka dni po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym ubiegłego roku.

W czerwcu przywódcy UE przyznali Kijowom i Kiszyniówowi formalny status kandydatów, ale powiedzieli Tbilisi, że zanim zostanie to rozpatrzone, będzie musiało przeprowadzić kilka reform.

Tysiące ludzi od kilku dni demonstruje w Tbilisi przeciwko prawu Wybuchły starcia we wtorek po tym, jak prawodawcy zatwierdzili środek w pierwszym czytaniu. Policja użyła wobec demonstrantów gazu łzawiącego i armatek wodnych i poinformowała, że ​​aresztowano ponad 70 osób. Rannych zostało także około 50 policjantów.

READ  Donald Tusk krytykuje partię Orbana. - Co jeszcze powinien zrobić Fidesz? | Wiadomości ze świata

Protesty rozpoczęły się w środę po południu marszem Aleją Rustawelego z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet, który jest świętem państwowym.

„Nie możemy pozwolić, aby nasz kraj stał się państwem prorosyjskim, rosyjskim lub niedemokratycznym” – powiedział Wachtang Berikaszwili, 33-letni inżynier oprogramowania.

Inna protestująca, 16-letnia Elene Ksovreli, powiedziała, że ​​naród gruziński „nie pozwoli Rosji decydować o naszej przyszłości”.

„My, młodzi ludzie, jesteśmy tutaj, aby chronić wszystko, co mamy” – powiedziała agencji prasowej AFP.

72-letni Aza Akhvlediani nazwał gruziński rząd „głupim”.

„Wiem, co się dzieje w Moskwie. Zatrzymują każdego przechodnia i robią z nim co chcą. Myślę, że rząd gruziński chce tego samego” – powiedziała.

Politycy w UE również wyrazili zaniepokojenie.

Zgodnie z oświadczeniem eurodeputowanych Marii Kaljurand i Svena Miksera, projekt ustawy „jest bezpośrednio sprzeczny z deklarowanymi przez władze gruzińskie ambicjami uzyskania statusu kandydata do członkostwa w UE”. „Celem nowego prawa, pod pozorem promowania przejrzystości, jest piętnowanie pracy organizacji społeczeństwa obywatelskiego i mediów” – dodano w oświadczeniu.

Policja prewencji blokuje drogę, aby zatrzymać protestujących przed budynkiem gruzińskiego parlamentu w Tbilisi, Gruzja, czwartek, 9 marca 2023 r. [Zurab Tsertsvadze/ AP]

W odpowiedzi na tę sytuację Stany Zjednoczone wezwały gruziński rząd do „powściągliwości” i zezwolenia na pokojowe protesty, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował o „demokratyczny sukces” w „przyjaznej Gruzji”.

Ustawa pogłębiła przepaść między Gruzińskim Marzeniem, które ma większość parlamentarną, a proeuropejską prezydent Zurabiszwili, która odeszła z partii od czasu, gdy została wybrana za jej poparciem w 2018 roku.

Zobowiązała się zawetować ustawę, jeśli trafi na jej biurko, chociaż Parlament może ją odrzucić.

Zurabiszwili w rozmowie z CNN zaapelował do władz o powstrzymanie się od użycia siły i przedstawił Gruzję jako ofiarę agresji Rosji, która jest zdeterminowana, by utrzymać wpływy na Kaukazie.

„Oczywiście Rosja tak łatwo nie odpuści, ale Rosja przegrywa wojnę na Ukrainie” – powiedziała.

Gruzja i Ukraina były kiedyś częścią zdominowanego przez Rosję byłego Związku Radzieckiego.

READ  „Bóg nie po stronie mafii”: gangsterzy, którzy porwali procesję religijną, zostali uwięzieni | Włochy

Krytycy twierdzą, że Georgian Dream jest zbyt blisko Rosji i poprowadził kraj w bardziej represyjnym kierunku.

Społeczeństwo gruzińskie jest silnie antymoskiewskie po latach konfliktu o status dwóch wspieranych przez Rosję separatystycznych regionów, które wybuchły wojną w 2008 roku.

Lider Gruzińskiego Marzenia Irakli Kobakhidze powiedział w środę, że ustawa pomoże wykorzenić tych, którzy działają na szkodę kraju i potężnego Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego.

Skrytykował „radykalną opozycję” Gruzji za podżeganie do protestów.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *