Connect with us

Świat

Jair Bolsonaro: Były prezydent Brazylii zaprzecza zarzutom o zamach stanu

Published

on

Jair Bolsonaro: Były prezydent Brazylii zaprzecza zarzutom o zamach stanu
  • Autor: Ione Wells
  • Korespondent w Ameryce Południowej w São Paulo

podpis wideo,

Obejrzyj: Tysiące demonstrantów w Sao Paulo, aby wesprzeć byłego trenera Brazylii Jaira Bolsonaro

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro stwierdził, że od czasu opuszczenia urzędu nieco ponad rok temu padł ofiarą prześladowań politycznych.

Dziesiątkom tysięcy zwolenników w São Paulo powiedział, że oskarżenia przeciwko niemu o zamach stanu to „kłamstwo”.

Wezwał także do amnestii dla setek swoich zwolenników skazanych za ataki na budynki publiczne.

Policja bada, czy Bolsonaro dokonał nieudanego zamachu stanu po przegranej w wyborach w 2022 roku.

Podczas niedzielnego wiecu w największym mieście Brazylii 68-letni były prezydent odrzucił stawiane mu zarzuty, uznając je za motywowane politycznie.

Powiedział, że nadszedł czas, aby zapomnieć o przeszłości i pozwolić Brazylii działać dalej.

W swoim przemówieniu wspomniał także o najbliższych wyborach prezydenckich w 2026 roku.

Źródło obrazu, EPA-EFE/REX/Shutterstock

opis obrazu,

Jair Bolsonaro udał się do Brazylii ze Stanów Zjednoczonych w marcu 2023 roku i powiedział, że nie ma się czego obawiać

Ogromne tłumy ubrane na żółto i zielono – kolory brazylijskiej flagi – zgromadziły się, aby wysłuchać przemówienia Bolsonaro. Ci, z którymi rozmawiałem, mówią, że demonstrują na rzecz wolności, zwłaszcza wolności słowa.

Krytykują to, co uważają za groźbę wsadzenia Bolsonaro do więzienia za „wyrażenie swojej opinii”.

Kilku jego zwolenników na wiecu powtórzyło niepotwierdzone twierdzenia, że ​​ostatnie wybory były sfałszowane. Poprosił, aby nie przynosili plakatów mówiących o tym lub krytykujących instytucje takie jak Sąd Najwyższy.

Alexandre França, 53-letni menadżer handlowy, powiedział BBC, że na wiecu zebrało się wiele osób, ponieważ „musimy wyrazić, czego chcemy dla naszego kraju”.

„Dziś wszyscy boją się ucisku. Dlatego myślę, że jesteśmy tutaj, aby pokazać nasze twarze. Chcemy Brazylii dla wszystkich i wolności dla wszystkich” – dodał.

Rogério Morgado, 55-letni urzędnik wojskowy, był kolejnym uczestnikiem wiecu, z którym udzielił wywiadu BBC. Powiedział: „Brazylijscy politycy boją się ludzi na ulicach, to jedyna rzecz, której boją się brazylijscy politycy”.

Władze uważnie obserwują przemówienie Bolsonaro, aby ustalić, czy wywołuje ono niepokoje, czy też osłabia system wyborczy.

Po tym, jak przegrał wybory z lewicowcem Luizem Inácio Lulą da Silvą, tysiące jego zwolenników wtargnęło do budynków rządowych w stolicy Brasilii – w tym do pałacu prezydenckiego, Sądu Najwyższego i Kongresu – oraz splądrowało i zdewastowało te budynki.

Trzech sojuszników Bolsonaro zostało aresztowanych, zatrzymano także przywódcę jego partii politycznej.

Policja zarzuca im sianie wątpliwości co do ordynacji wyborczej, co stało się bodźcem dla jego zwolenników.

To, zdaniem policji, przygotowało grunt pod możliwy zamach stanu. Kiedy jednak nie uzyskała wsparcia ze strony sił zbrojnych, 8 stycznia ubiegłego roku jego sfrustrowani zwolennicy zaatakowali Kongres, budynek mieszczący Sąd Najwyższy i pałac prezydencki.

Bolsonaro przebywał w USA, kiedy miał miejsce atak na Kongres. Wrócił do Brazylii w marcu 2023 roku i stwierdził, że nie ma się czego obawiać.

Pozostaje najbardziej wpływowym prawicowym figurantem w brazylijskiej polityce.

READ  Bangladesz liczy głosy w wyborach o niskiej frekwencji, zbojkotowanych przez opozycję | Wiadomości o szejku Hasinie
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *