Connect with us

Świat

Chiczycy nie udają polskiej wdowy i francuskiego szampana? Umowa z UE jest ważna

Published

on

Wina frankońskie, piwo monachijskie, szampan, feta, szynka Parmezan i polska wdowa to jedne ze stu europejskich produktów, które w przyszłości będą chronione przed nielegalnym podrabianiem w Chinach – poinformowała Komisja Europejska po podpisaniu umowy o wzajemnej ochronie produktów. I odwrotnie, oznaczenie geograficzne dotyczy stu chińskich produktów, takich jak herbata Pu-Erh, Maotai i Widka ry Panjin jest chroniony w Unii Europejskiej.

Obejrzyj wideo
„Naprawdę mamy nową zimną wojnę na linii USA – Chiny

Gwarancja autentyczności

– Umowa wzmocni relacje handlowe między UE a Chinami – powiedział komisarz UE ds. Rolnictwa i rozwoju wsi Janusz Wojciechowski. – Europejskie oznaczenia geograficzne na produktach są znane ze swojej jakości i różnorodności – powiedział Wojciechowski. – Ważne jest, aby chronić je na poziomie UE i globalnym, aby zapewnić ich autentyczność i chronić ich reputację.

Chiny były trzecim co do wielkości rynkiem w 2019 roku Produkty rolne oraz żywność UE o wartości 14,5 mld euro. Najbardziej zaludniony kraj na świecie jest również drugim co do wielkości rynkiem zbytu dla produktów z ChOG UE, takich jak żywność i napoje alkoholowe.

Umowa wejdzie w życie na początku 2021 roku, po przyjęciu przez Parlament Europejski i przyjęciu przez Radę Unii Europejskiej.

Wirtualny szczyt UE-Chiny

Tematami wirtualnego szczytu UE-Chiny były kwestie gospodarcze, polityka międzynarodowa, zmiany klimatyczne oraz pandemia koronawirusa. Wideokonferencja zastępuje szczyt w Lipsku, który został odwołany z powodu pandemii koronawirusa. Niemcyże Prezydent UE zaplanował, że w szczycie weźmie udział wszystkich 27 szefów państw i rządów UE.

W wirtualnym spotkaniu wzięli udział przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz kanclerz Angela Merkel. Prezydent Xi Jinping reprezentuje partię chińską.

READ  Włochy stoją w obliczu kryzysu politycznego pośród pandemii

Siedem lat negocjacji

Przedstawiciele UE zwrócili się do Pekinu o zajęcie jasnego stanowiska w sprawie umowy inwestycyjnej. Według Merkel, unijni urzędnicy naciskali, by jak najszybciej zawrzeć umowę. Od siedmiu lat UE i Chiny negocjują umowę inwestycyjną, która zdaniem UE powinna poprawić warunki dla europejskich firm na chińskim rynku. Z drugiej strony Chiny są zainteresowane dostępem do rynku europejskiego.

Jak zapewniła Angela Merkel na konferencji prasowej, obie strony chcą intensywniej współpracować w zakresie polityki klimatycznej. W szczególności chodzi o przygotowania do konferencji klimatycznej ONZ w Glasgow pod koniec 2021 r. Oraz pytanie, czy Chiny „mogą jeszcze bardziej zaostrzyć swój cel redukcji CO2 do 2030 r.”. UE jest również zainteresowana współpracą w handlu emisjami.

Kwestia praw człowieka

Urzędnicy UE wezwali również Pekin do powołania niezależnej misji monitorującej sytuację muzułmańskiej mniejszości ujgurskiej.

Według organizacji praw człowieka ponad milion Ujgurów i innych muzułmanów jest przetrzymywanych w ośrodkach zatrzymań w Xinjiangu. Według działaczy są zmuszani do rezygnacji z religii, kultury i języka, a czasem są źle traktowani. Pekin odrzuca te zarzuty i mówi o „ośrodkach edukacyjnych”, które są zaangażowane w zwalczanie islamistycznej radykalizacji.

Jak potwierdził Charles Michel, na szczycie UE-Chiny poruszono również kwestię praw człowieka w Tybecie i obawy Europy dotyczące sytuacji w Hongkongu. – Nie patrzymy w drugą stronę, te problemy wymagają rozwiązania – powiedział.

Artykuł pochodzi ze strony internetowej Deutsche Welle.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *