Zabawa
„Żyj radośnie”: 85-letnia polska DJ Vika przełamuje stereotypy na temat seniorów
Wirginia Szmyt – DJ Vika – to młoda duchem prababcia zdeterminowana przełamywać stereotypy – Copyright AFP/File STR
Katarzyna SKIBA
85-letnia polska DJ i aktywistka Wirginia Szmyt, mając na sobie ogromne słuchawki na siwych włosach, tańczy wraz z drag queen na platformie podczas parady Warsaw Pride.
DJ Vika, jak ją nazywają, jest młodą duchem prababcią, zdecydowaną przełamywać stereotypy.
„Wiek to nie choroba” – powiedziała, nosząc na każdym nadgarstku stos bransoletek tak kolorowych, jak jej osobowość.
„To nie znaczy, że musisz zachowywać się jak przynęta i wyglądać przez okno” – powiedziała AFP.
Poprzez swoje występy Vika pokazuje swoje silne wsparcie dla seniorów i orędowniczek równości płci, praw osób LGBTQ oraz bardziej otwartej i tolerancyjnej Polski.
„Jestem za jednością, równością, miłością, tolerancją i otwartością” – powiedziała przed swoim czerwcowym wystąpieniem w ramach Pride.
„To wszystko pozwala człowiekowi żyć radośnie”.
– Inspirowane LGBTQ –
Po zakończeniu kariery zawodowej w zakresie resocjalizacji młodzieży w zakładzie karnym Vika zaczęła organizować wydarzenia dla seniorów, aby „pomóc im dostosować się do XXI wieku”.
To, co rozpoczęło się jako seria wydarzeń edukacyjnych, obejmujących spotkania z przywódcami religijnymi i politykami, później obejmowało przyjęcia, występy muzyczne, wycieczki nad morze i uroczystości.
„W naszym kraju nie było tradycji dawania czegokolwiek osobom starszym” – stwierdziła.
„Senior był po prostu osobą, która opiekowała się rodziną”.
Jej parady seniorów, wzorowane na paradach równości LGBTQ, rozpoczęły się w 2013 roku, pierwszą w historii paradą w stolicy Polski, która przyciągnęła 14 000 uczestników.
„Pomyślałam, że skoro ludzie starsi są tak dobrze postrzegani – że są irytujący, destrukcyjni, starzy – powinniśmy zorganizować paradę, aby pokazać, jacy są piękni” – powiedziała Vika.
Od tego czasu podobne parady seniorów odbywają się co roku w kilku miastach Polski, a 26-letnia kariera muzyczna DJ Viki wciąż kwitnie.
„Jeśli chcemy walczyć o nasze prawa, musimy być obecni” – powiedziała.
– „Ona robi to dla nas” –
DJ Vika występowała na paradach równości, festiwalach i uroczystościach związanych z prawami kobiet w takich miastach jak Nicea, Frankfurt i Helsinki, ale jednym z jej regularnych występów jest wieczór taneczny dla seniorów w warszawskim centrum handlowym Młociny.
Tutaj, przy muzyce różnorodnej, od latynoskich hitów, przez uczestników Eurowizji, po „Disco Polo” z lat 80. z jej kraju, tętniąca życiem publiczność Viki gromadzi się, aby spędzić wieczór pełen tańca i zabawy.
„Muzyka wypełnia mnie życiem” – powiedziała Vika, dodając, że jej celem jest „łączenie ludzi”.
Zbudowała lojalną grupę fanów.
Maria Michalak, pielęgniarka po sześćdziesiątce, dojeżdżała z mężem metrem przez całą Warszawę przez godzinę, aby wziąć udział w potańcówce w centrum handlowym Młociny.
„W porównaniu do innych tego typu wydarzeń dla seniorów, to jest najlepsze” – stwierdziła. „Może powinny zdarzać się częściej.”
Andrzej Jan Kuspik, 73-letni emeryt, co miesiąc, kiedy tylko może, chodzi na sety DJ-a Viki.
„Robi to dla nas” – powiedział, dodając, że jest tak wdzięczny, że kupił kwiaty Viki z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet.
Choć Vika regularnie podróżuje ze swoimi występami po Polsce i za granicą, nie planuje w najbliższym czasie przestać.
„Każdy z nas ma w sobie wewnętrzne dziecko” – powiedziała.
„Kiedy to dziecko się obudzi, będziemy mogli poczuć się młodsi”.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.