Connect with us

Zabawa

ROZRYWKA: nominowane do Oscara ekrany „EO” w Westport

Published

on

ROZRYWKA: nominowane do Oscara ekrany „EO” w Westport

4 października w Klubie Filmowym Westport odbędzie się projekcja „EO” wybitnego polskiego reżysera Jerzego Skolimowskiego. Film, nominowany do Oscarów w 2023 r. w kategorii najlepszy międzynarodowy film pełnometrażowy, jest luźno oparty na filmie Roberta Bressona „Au Hasard Balthasar” z 1966 r., który prawdopodobnie jest inspirowany „Idiotą” Fiodora Dostojewskiego.
Skolimowski stworzył „EO” jako obrońcę praw zwierząt. Przygląda się dwóm aspektom wolności z pozbawionej sentymentów perspektywy: postrzeganej wolności lub jej braku w przypadku zwierząt oraz wolności, jaką ludzie muszą mieć, aby okazywać troskę lub być obojętnym wobec zwierząt, a nawet wobec siebie nawzajem.
Osioł EO przemierza Polskę po proteście obrońców praw zwierząt przeciwko cyrkowi, do którego należał (w filmie EO nie ma przypisanej płci). Cyrk podejmuje wówczas decyzję o wypuszczeniu osła, ponieważ istnieją regulacje prawne dotyczące wykorzystywania zwierząt. Akt zapewnienia dość udomowionemu zwierzęciu swobody poruszania się po Europie Środkowej jest pierwszym z wielu nihilistycznych aktów wyznaczających ścieżkę EO.
Wolność wyboru osła, który kładzie jedno kopyto przed drugim i nadal posuwa się naprzód pomimo wszelkiej ingerencji człowieka, jest zarówno delikatna, jak i wyniszczająca. Trudno jest patrzeć, jak EO styka się z ludźmi, którzy źle traktują zwierzę. Niezmienna, spokojna i niereagująca obecność tego zwierzęcia sprawia, że ​​szczególnie trudno jest mu doświadczać przemocy. To surowy portret wrażliwości.
EO w końcu trafia do baru, gdzie celowo dmucha się mu dymem w twarz i gra głośna muzyka, gdy ludzie próbują go nakłonić do wypicia alkoholu. Ciemna strona człowieczeństwa to nieustanny cień nad tym zwierzęciem, które w przeważnie obojętnym świecie przybiera alegoryczną figurę niewinności.
Otrzymujemy krótką chwilę wytchnienia, gdy EO okazuje czułość. Tak rzadko się to zdarza, że ​​te chwile ciężko się ogląda, a są pełne smutku zupełnie innego rodzaju.
Praca kamery Michała Dymka jest eksperymentalna i efektowna; Michał użył wielkoformatowego aparatu i obiektywu w stylu vintage, co pozwoliło na zniekształcenie krawędzi kadru i dało wyobrażenie o tym, jak EO może postrzegać swoje otoczenie. Te i inne zastosowane techniki zapewniają wciągające wrażenia wizualne.
Nie sposób nie dać się zmienić jałowemu i opuszczonemu światu, przez który EO musi podróżować bez ustalonego celu.

Ann Conmy jest członkinią Klubu Filmowego w Westport. Roczne członkostwo klubu wynosi 40 euro za siedem filmów. Osoby niebędące członkami są mile widziane i płacą 10 € za film. Wszystkie filmy rozpoczynają się o 20:45. Bilety można nabyć w kinie W wieczorem od 20:30. „EO” zostanie pokazany w środę, 4 października.

REKLAMA – KONTYNUUJ CZYTAJ PONIŻEJ

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *