Orlen obiecuje utrzymać ceny paliw na stabilnym poziomie pomimo przemocy na Bliskim Wschodzie – The First News

Notowana na giełdzie grupa energetyczna PKN Orlen nie spodziewa się w najbliższych tygodniach wzrostu cen detalicznych paliw w Polsce, pomimo gwałtownego wzrostu cen ropy naftowej w związku ze wzrostem przemocy na granicy Izrael-Gaza, powiedział PAP prezes Daniel Obajtek.

Cena ropy Brent wzrosła w poniedziałek rano o 2,25 dolara do 86,83 dolara za baryłkę w związku z obawami, że niestabilność spowodowana konfliktem może rozprzestrzenić się na Bliski Wschód.

„Uważnie monitorujemy sytuację na rynkach” – powiedział Obajtek. „Konflikt w Izraelu faktycznie doprowadził do wzrostu cen ropy naftowej, które spadły dopiero w zeszłym tygodniu wraz z cenami oleju napędowego i benzyny” – dodał.

Prezes Grupy Orlen podkreślił, że światowe ceny surowców zawsze były bardzo wrażliwe na czynniki geopolityczne.

„Dlatego stosujemy politykę stabilizacji cen (w Orlenie – PAP) – w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych zdarzeń makroekonomicznych ceny paliw pozostają niezmienione” – kontynuował Obajtek.

Powiedział, że Orlen patrzy na politykę cenową w perspektywie długoterminowej, gdyż stabilne ceny są korzystne zarówno dla Orlenu, zapewniając stabilną sprzedaż, jak i dla gospodarki i klientów.

„Biorąc pod uwagę obecną sytuację rynkową, chcę powiedzieć, że w nadchodzących tygodniach nie spodziewamy się podwyżek cen paliw na stacjach benzynowych” – powiedział Obajtek.

Szef największego polskiego koncernu paliwowego kontrolowanego przez państwo stwierdził, że Orlen będzie kontynuował politykę cenową, ponieważ „stabilność gospodarki bezpośrednio wpływa na stabilność grupy” i dodał, że Orlen dzięki dywersyfikacji ma potencjał do kontynuowania takiej polityki rezerw i wielkości firmy.