Connect with us

Gospodarka

Bez UE Polska byłaby dużo biedniejszym miejscem

Published

on

Bez UE Polska byłaby dużo biedniejszym miejscem

Aby w pełni docenić korzyści płynące z członkostwa w UE, warto zastanowić się, jak wyglądałaby gospodarka kraju członkowskiego, gdyby nie przystąpiła. Właśnie tego dokonał polski think tank, dając do myślenia eurosceptykom na całym świecie.

Niewiele wątków w wielkiej sieci współczesnej polityki europejskiej w ostatnich latach zaplątało się i rozwinęło tak stale, jak trwający spór pomiędzy Polską a Unią Europejską.

Chociaż kwestie społeczne, takie jak aborcja i prawa LGBT+, odgrywają rolę, u ich podstaw leży napięcie pomiędzy Trybunałem Sprawiedliwości UE (ETS) a rządzącą w Polsce partią Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która jest jak garnek bigosu na gorący piec Reforma sądownictwa wre, jest polem bitwy, na którym zderzają się ideały suwerenności i praworządności.



Polski rząd pod sztandarem PiS od 2015 roku wprowadza gruntowne zmiany w polskim wymiarze sprawiedliwości. Reformy te spotkały się jednak z ostrym sprzeciwem UE, która postrzega je jako naruszenie demokratycznych zasad bloku.

Ostatnia zniewaga pod adresem rządu Warszawy nastąpiła w czerwcu, kiedy ETS rządzony Zmiany w polskim sądownictwie w 2019 r. naruszają prawo UE, zagrażając niezawisłości sędziów.

Sama Polska wyraziła w ostatnich tygodniach zdecydowany sprzeciw wobec zmian w sposobie, w jaki UE przetwarza i rozdziela osoby ubiegające się o azyl, po tym, jak w ciągu ostatniej dekady do granic bloku przybyła rekordowa liczba uchodźców. 7 lipca polscy ustawodawcy zgodzili się na zorganizowanie ogólnokrajowego referendum w sprawie planu UE w tym samym dniu, co jesienne wybory parlamentarne.

Jednak pomimo trwających sporów między Warszawą a Brukselą Polska zawsze wyrażała chęć pozostania członkiem UE. Uznaje korzyści płynące z członkostwa w UE, w tym dostęp do rynku wewnętrznego, wsparcie finansowe i współpracę w zakresie bezpieczeństwa.

Co najważniejsze, polska gospodarka jest na tyle blisko zintegrowana z UE, że opuszczenie Unii miałoby poważne konsekwencje.

READ  Get Poland Snapshot - Delano
Polska bez UE

Nowy raport pokazuje, jak ogromne byłyby te konsekwencje raport z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PEI), think tanku, który twierdzi, że PKB Polski na mieszkańca – w oparciu o parytet siły nabywczej (PPP) – jest obecnie o około 31 proc. wyższy niż w przypadku gdyby Polska nie przystąpiła do UE.

Aby oszacować wpływ udziału Polski w Jednolitym Rynku Europejskim, PEI stworzył scenariusz alternatywny, który badał wzrost PKB Polski w przypadku gdyby kraj ten nie wstąpił do UE. Ustalono, że PKB na mieszkańca (PPP) Polski w 2021 r. wyniósł 78 proc. średniej UE w porównaniu z 40 proc. w 1990 r. i 50 proc. w 2004 r., kiedy kraj stał się członkiem UE.

Według PEI bez członkostwa w UE i udziału w rynku wewnętrznym PKB Polski na mieszkańca w przeliczeniu na parytet siły nabywczej wyniósłby 60 proc. PKB UE.

„Gdyby nie było to częścią rynku wewnętrznego, PKB Polski na mieszkańca w 2021 r. kształtowałby się na poziomie z 2014 r.; Dzięki członkostwu w UE rośnie ona o prawie 1,5 pkt. proc. rocznie – mówi Marek Wąsiński, szef globalnego zespołu gospodarczego w PEI.

„To bardzo wymierny wskaźnik, który przekłada się na wynagrodzenia, dochody firm, dochody do budżetu państwa, a co za tym idzie, na wyższy standard życia Polaków w UE. Tylko w latach 2004-2018 udział popytu w pozostałych krajach UE w polskim PKB wzrósł z 15,6 proc. do 21,2 proc.

Sukces gospodarczy Polski zawdzięczamy wymianie handlowej z innymi krajami członkowskimi UE, którą umożliwia rynek wewnętrzny: od momentu przystąpienia do UE eksport odpowiada za dwie trzecie wzrostu gospodarczego. W 2021 roku Polska wyeksportowała do UE towary o wartości 216 miliardów euro, co stanowi 75 proc. całego eksportu.

Migracja ma też swoje zalety

Rynek wewnętrzny zapewnia swobodny przepływ nie tylko towarów, ale także usług. Nic dziwnego, że UE ma także największy udział w polskim eksporcie i imporcie usług, choć na poziomie 68 proc., nieco mniej niż w handlu towarami.

READ  Ukraińskie firmy biorą udział w targach obronnych w Polsce

„W 2018 roku w kraju powstało ponad 3,3 mln miejsc pracy w związku z popytem na towary i usługi z polską wartością dodaną w Polsce. Obecnie co piąte miejsce pracy w Polsce jest uzależnione od popytu w krajach UE – mówi Jan Strzelecki, członek globalnego zespołu ekonomicznego w PEI.

Jednak sukces Polski w eksporcie towarów i usług nie byłby możliwy bez inwestycji unijnych – dodaje raport PEI, wskazując, że do końca 2021 roku do kraju napłynęły bezpośrednie inwestycje zagraniczne o wartości 211 miliardów euro z innych krajów UE.

Rynek wewnętrzny dał Polakom także dostęp do pracy za granicą. Według polskich statystyk na koniec 2020 roku w innych krajach UE przebywało czasowo 1,3 mln Polaków. Przekazy pieniężne od Polaków pracujących za granicą wyniosły 2,6 mld euro – z czego większość pochodziła z krajów UE. „Migracja zarobkowa poprawiła bilans płatniczy Polski” – czytamy w raporcie.

„Korzyści, jakie polska gospodarka czerpie z uczestnictwa w europejskim rynku wewnętrznym, nie ograniczają się jedynie do dotacji bezpośrednich czy funduszy strukturalnych; niosą ze sobą także korzyści pośrednie” – podsumowuje raport. „Aby zrozumieć skalę zmian, należy zastanowić się, jak wyglądałaby gospodarka, gdyby Polska nie przystąpiła do jednolitego rynku europejskiego”.

Daje to do myślenia nawet najbardziej eurosceptycznym członkom obecnego polskiego rządu (a właściwie wszystkim eurosceptykom na całym świecie).


W przeciwieństwie do wielu platform informacyjnych i informacyjnych Wschodząca Europa można czytać bezpłatnie i zawsze tak będzie. Nie ma tu żadnego paywalla. Jesteśmy niezależni i nie należymy ani nie reprezentujemy żadnej partii politycznej ani organizacji biznesowej. Chcemy tego, co najlepsze dla wschodzącej Europy, niczego więcej i niczego mniej. Twoje wsparcie pomoże nam w dalszym rozpowszechnianiu informacji o tym niesamowitym regionie.

Możesz przyczynić się Tutaj. Dziękuję bardzo.

Wschodzące kraje Europy wspierają niezależne dziennikarstwo

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *